Lipiec 2008

[dorka28]

Witam, ja znowu w przelocieU nas sloneczko swieci ale jak zajdzie za chmure to zimno i jak tu ubierac takiego noworodka
Kic ale fajcie Ci z tym wyjazdem we dwojkeJa bym sie nie odwazyla,choc bardziej to taki problem ze nie mamy z kim dzieci zostawic
Renia trzymam kciuki zeby sie polepszylo z tymi kolkami
Madzia u nas jazda autobusem to tez przezycieMy jeszcze pociag musimy zaliczyc ale jakos nie mamy kiedy: Huh:
My po spacerze,poszlismy na pieszo po Misie. Teraz maly jeszcze kima w gondoliU mnie z karmieniem nie ma na razie problemu(oczywiscie jak nic zakazanego nie jem)Maly rosnie,zaczyna tak jak Igi "gadac",a przy tym tak sie smieje ze szokNajlepiej mu sie spi na brzuszku w dzien
Dobra spadam,czekam na G moze jeszcze na spacer skoczymy(nie chce mi sie tachczyc gondoli z gory na dol i z dolu na gore;-))Milego popoludnia

 

[kicrym]

Ufff Liwka już śpi, Kuba ogląda bajkę z M więc nastała chwila ciszyJutro ma u nas być 30st, mama się zdeklarowała że zabierze Kubusia na wieśech jedno dziecko to pikuś
Dorka no musimy z M pobyć troszkę ze sobąno i mam już na prawdę ochotę na wyjazd bez dzieci co z tego wyjdzie zobaczymyna razie czekam na kasę i szukam jakiegoś fajnego miejscaM by chciał do Karpacza to może tam

zapomniałam się Wam wczoraj pochwalić, ze Liwulka zrobiła kilka kroczków samadziś już wyczynu nie powtórzyła, ale już co raz bliżej samodzielne chodzenie:-):-)
Idę robić kolację filmu z chłopakami nie obejrzę, bo mamy tylko 2 pary okularów

Spokojnej nocki!

 

[Izabelka]

wow Kic już chce chodzić? ale czas leci... gratulacje
u nas też się kroi wyjazd we dwoje plus pies mam za swoje; mama męża sama zaproponowała, że chcialaby wziąść na tydzień dzieci, szok, spodobało się jej jak byliśmy w Paryżu :-)
Dorka uwielbiam te pierwsze chwile i momenty, super

Wyobraźcie sobie, że byłam zmuszona odwołać wycieczkę klasową, bo autokar nie zaliczył kontroli policji, przewoźnik nie miał innego; obdzwoniłam wszystkich dookoła i przyjechał inny pan i podczas kontroli odmówił testu diagnostycznego pojazdu-więc miał zakaz poruszania się; a że to dwudniowa wycieczka, nikogo nie znalazłam; zaliczka w ośrodku przepadła, dzieci płakały, straszne nerwy były; będę próbowała odzyskać zaliczkę od przewoźnika, bo to bylo 1680 zł!
no ale na drugi dzień udało nam się pojechać chociaż do aquaparku w Sopocie, tak na otarcie łez i tez było fajnie (autokar działał
u nas w miarę, szał z papierami był; teraz 2 rady pedagogiczne, bal klas 6- oddaję klasę; zakończenie roku, rada kolejna i wreszcie odpocznę psychicznie ;-)
w domu mam sajgon, nie chce mi się sprzątać, wolę iść na dwór z dziećmi, ale co tam i tak nikt nie przychodzi :-)

pozdrawim serdecznie

 

[kicrym]

Hej
Kuba właśnie pojechał z mamą na wieś, Liwka oczywiście jak na złość nie chce spaćchciałam dziś przejść się do CH bo kupiłam wczoraj spodnie ale jednak są za dużezobaczymy czy mi pozwolą wymienić, bo głupia oderwałam metkę
U nas pogoda cudna, więc czekam na M i pewnie pójdziemy na spacerek

Izabekla ja bym nie popuściła!wycieczka nie odbyła sie z ich winy, więc niech kasę oddają.U mnie ostatnio n-lka źle policzyła miejsca siedzące i dla 4 dzieci brakło miejscadobrze, że skombinowali busik a ja podrzuciłam moje foteliki bo by też był lamentw sumie wina też była przewoźnika bo podał liczbę miejsc siedzących włącznie z kierowcą i pilotema n-lka się nie dopytała.Super że już masz koniec i wakacje, ja od lipca teoretycznie wracam, ale idę na urlop od razu
Renia buziaczki dla Ignasia z okazji 1m-ca!

Miłego dnia!

 

[dorka28]

Witam,my juz po spacerzeMoze jeszcze pozniej pojdziemy jak nie bedzie padac bo maja byc burze
Iza no to nie fajnie z ta wycieczka Fajnie ze tesciowa chce zostac z dziecmi a Wy korzystajcie nawet z psem
Kic to i tak w domu siedzialas z LiwkaJa wracam na poczatku grudnia:-no:
Igi buziak z okazji miesiaca
Spadam bo obiad gotowyDzis podzielilismy sie robieniem obiadu
Milego dnia

 

[post_ptaszyna]

hej hej
moje przewracają się w łóżkach i chyba nie zasną.
ja próbuję ogarnąć wszystko na raz. Rano biegi z 3cim dzieckiem co energii ma co niemiara, potem na ciuszki bo dzisiaj wyprzedaż a potem szybko jeszcze zakupy spożywcze. oj błogosławię ten dzień kiedy postanowiłam wsiąść za kierownicę po tak długiej przerwie a raczej po niejeżdżeniu. a jak jeszczę mogę zakosić m. autko to wogóle całkiem bosko
muszę iść truskawiki pozbierać..
no i towarzystko wstało
no nic
odezwę sie wieczorkiem
paa

 

[renia77]

wszyscy mecz oglądają;-)

my dzis po spacerku
strsznie ładna pogoda się zrobiła i oby juz tak zostało
bynajmniej ma spanie jak talala i brzuchol nie boli

ale uwaga
dziś zapadałam smoka na uspokojenie i chyba sie spodobało i przede wszystkim zaskutkowało bo pociumkał i usnał

Dziękujemy ciocie za buziaki miesięczniaka;-)
cieszę się, że tak zlecialo i mam nadzieje, że jeszcze 2 mce i skończa sie problemy brzszkowe

Dorka mój też lubi na brzuszku
dzis godzinę spał mi na piersiach na kangura aż ucho mi na klacie odbił;-)

Kic super, że macie taki planik wypadowy
jeszcze spokojnie możesz jechać bo masz komu zostawić dzieciaki

Madziu ja strasznie lubie jak facet ma coś na szyi i kupiłam w pandorze srebrne literki RTI
na rzemyku
pewnie sie nie spodoba ale co tam
jak cos to ja sobie bedę je nosić;-)

Post a jak długo Cinek miał te kolki?
też książkowo?
w 3cim tygodniu przyszły i w 3 miesiącu odeszły? Tak w sumie tylko pocieszenia szukam;-)

oki chyba przegrywamy a 4 min doliczyli
nie oglądam bo mi mleko sie zetnie
dobrej nocki

 

[kicrym]

Witam
My już dawno na nogach, właśnie zjedliśmy śniadanko. Zaraz idziemy na plac zabaw
Wczoraj po długim spacerze stwierdziliśmy z M że z Liwką się już nie da spacerować, to jest diabeł wcielony i ona więcej niż 30min w wózku nie usiedzina zmianę ją nieśliśmy, trochę szła na nóżkach ale za rączkę, bo sama się jeszcze boi.Wróciliśmy po 3 godzinach umęczeni okropnie
U nas pogoda cudna!na reszcie czuć lato uwielbiam takie upały trzeba basen na ogródek wyciągnąć

Renia super, że spacerki pomagają na brzuszekoby tak jak książkowo przyszły też tak książkowo odeszłyno oby szybciej oczywiście ale żeby się nie przedłużały

miłego dnia!

 

[survivor26]

U nas też pogoda wraca, choć wczoraj było najpierw 30 stopni, a potem potężna nawałnica, na szczęście krótka, więc obylo się bez latajacych dachów i lewitujących kwiatów w ogródku Według prognoz tak ma byc przez nastepne dni, jedyne co mnei martwi to zapowiadane na środę 32 stopnie, bo się dzieciaki w aucie na skwarki upieką

Byłyśmy na kontroli oczu, paskudnie wygląda to badanie, ale na szczęście trwa krótko, no i oczka są ok. Ja też się goję ok, lekarka mówi, że tak wolno to idzie, bo nie miałam okresu rekonwalescencji tylko od razu do pracy, dzieci etc. ale zmierza ku dobremu. Teraz na 3 mce tabsy a potem wkładka: zastrzyk i implant odpadają, bo są hormonalne, a ja na hormony antykoncepcyjne reaguję zwykle ciężkim dołem

Renia, ucałuj malucha od nas z okazji pierwszego miesiąca i przekaż mu, ze taki duży chłopiec to juź powinien zrobić porządek ze swoim brzuszkiem:-) I smoka dawaj jeśli tylko chce, u nas sporo ratuje...tylko jeszcze by się go przykleić do buzi przydało, bo mloda jak wkurzona to tak mocno mlaszcze, że jej ciągle wypada U nas odpukać lepiej na razie: mloda mniej wyje, sporo kwęka, ale od tego przynajmniej bębenki w uszach nie pękają i sama też potrafi poleżeć w łóżeczku z zamkniętą paszczą Być może rację ma moja siostra, która ustawicznie dokształca się z hodowli dzieci i gdzieś wyczytała, że między 4 a 6 tygodniem zycia bachorki płaczą najwięcej i są najbardziej uciązliwe, a potem nieco luzują

Kic, no to cięzko teraz masz z Liwką, ale jak tak rwie się do chodzenia to pewnie parę tygodni i będzie sama pomykać

Post, nie podzielilabyś się energią trochę?;-) Ja na razie funkcjonuję jak facet, nie umiem robić wszystkiego naraz: jak pracuję, to dzieci wyją, a dom porasta brudem no i też zamierzam na dniach wrócić do jezdżenia autem...jak mi bachorki dopieką, to je mamusia przewiezie po gorach, tak że pieluchy pełne ze strachu bedą

zmykam do roboty, bo dziś wielki dzien: R zabrał obie potwornickie na cały dzień do dziadków:-) więc zamierzam raz dwa machnąć zlecenie, a potem nie bacząc na niepisany zakaz pracy w niedzielę biegusiem do ogrodu się odstresować i odkopać pomidory z chwastów

 

[dorka28]

Witam niedzielnie,my juz po kosciele z Misia i Seba,Franek zostal z tata
Survi a Sara na sztucznym dzis bedzie?Korzystaj ze spokoju
Kic to najgorszy okres ma teraz LiwkaSprobujcie z szelkami u nas sie sprawdzaly zanim Misia zaczela sama chodzic
Post Ty jak zawsze w biegu
Renia u nas tez smoczek pomaga szczegolnie w nocy szybciej zasypia
Oki spadam przebrac mlodego bo kupsko jest w pieluszce
Milego dnia