Lipiec 2008

[kamu]

Cześć
Kic chyba takie porównania są zawsze mimo ,że to bezsensu, to rodzic i tak porównuje. Spokojnie z tym mówieniem, ma Oliwia jeszcze czas. Maks miał 3 lata i 2 mies jak zaczął mówić, a i tak wyprzedził z mową wielu swoich rówieśników, którzy zaczęli mówić rok wcześniej.
Co do ciuszków to nie planuję żadnych zakupów i nawet nie oglądam. Mam ten luksus, że dostaję całą wyprawkę po córci mojej siostry (ona ma półtorej miesiąca) już teraz Aga wielu rzeczy jej nie założyła , bo nie zdążyła, następnie po córci mojej koleżanki ( ja przekazałam dla jej synka po Maksie) oraz po córci kolejnej mojej bliskiej przyjaciółki, a są to rzeczy bardzo dobrych firm, łącznie z pościelą (bo typowo dziewczęce) więc kupowanie nowych ubranek było by stratą pieniędzy. Wystarczy ,że na Maksa wydaję, bo on rośnie w expresowym tempie. Spodnie to ma na 2-3 mies i następne.
Kasia super zdjęcia na ściance.
Dorka badałaś tarczyce? Może USG by się przydało tarczycy, znam kilka przypadków,że wyniki w normie ,a jednak z tarczycą wcale nie było ok.
Madzia zdrówka dla Mai.
My wczoraj rozpoczęliśmy sezon działkowy, dziś też piękna pogoda. Mam nadzieję,że tak już zostanie do wieczora.
Maks dał dziś pospać , obudził się po 9 :-)

 

[kicrym]

Witam
Stwierdzam,że jedno dziecko to luksus

Kamu no u mnie niestety sami chłopcywięc Liwkę muszę ubierać sama, w sumie trochę mnie to cieszy bo lubię zakupy dziecięcepewnie że kasy idzie na to mnóstwo ale co tam więcej dzieci nie planujęto co ma nowe lub b. mało używane trzymam dla moich sióstr (może się kiedyś zdecydują ustabilizować) albo sprzedaję na all (ale szkoda mi niektórych ciuchów wystawiać za bezcen) a resztę to co używane rozdaję jak leciwiem, że się komuś jeszcze przydadzą, a uważam nieskromnie, że Liwa chodzi fajnie ubranaza to na Kubę teraz mniej wydaję, bo nic mi się nie podoba w tych sklepach

Pogoda u nas też ładna - na reszcie! - czekam na mamę bo ma mi wziąć Liwkę na rower

 

[Madzia737]

Ależ pogoda, na a my się kisimy. Majka chyba własnie wstała po 3 godz,bo słysze że się gramoli w łóżeczku, ale na dwór z nią nie wyjdę. Ten bactrim chyba nie pomaga. Gorączka co chwilę jak tylko p/gorączkowe przestają działać.
Mysmy z Mackiem chwilę na balkonie posiedzieli, w szachy pograli,a teraz chopaki pojechali na giełde i do babci. Fajnie,że ten balkon można było w końcu odgruzować i pranie wywiesić:-)

Co do ciuszków to ja z reguły wszystko sama kupuję, czasem cos K siostra z UK przyśle, czasem babcie cos kupią,ale szalu nie ma, za to ja b.lubię dziecięce zakupy i lubię jak młodzież się fajnie ubiera Fakt ceny z kosmosu,więc tez zbytnio nie szaleję. Czasem coś od sąsiadki dostanę dla małej, a ja jej daję po Maćku, a jak wracają to zawożę do kuzyna, bo nie chce mi się już na all sprzedawać.

Haszi do kawy sie przyzywczaisz. Ja już od dobrych kilku lat piję bez cukru i dla mnie teraz słodka to okropność...ale musze mieć czekoladkę do zamoczenia

O właśnie idę sobie zrobić, bo nocka była do bańki. Młoda odsypia, a ja się nie kładłam, bo jeszcze bardziej zaspana bym wstała. W sypialni dalej cisza, czyżby usnęła? śpi od 9.

Kicrym ja nie porównuję,b o już się dawno przekonałam,że nie warto. Ale faktycznie chyba młoda mniej od Maćka gada, tzn nawija cały czas,ale Maciuś to już konkretniej się wyrażał. Pamiętam,że jak miał 2 lata to już na luzie żeśmy gadali, a u Majki narazie wszystko prawie jest TATA.

 

[Haszi]

U nas poranek wybitnie leniwy (choć ćwiczenia zrobione ), za chwilke zupka i idziemy na spacerek i do babci. Wczoraj na baseniku udało mi sie uciec na 10 min do sauny- ależ to przyjemne aż widziałam jak mi sie celulit wytapia (z tym nadal niestety walcze).
Madzia no mam nadzieje, że się do tej kawy przyzwyczaje ale czekolady musze unikac bo NIE UMIEM poprzestać na kawałeczku.
Szkoda malutkiej. Byle do lata, choroby pójda precz
kic no zgadzam się, jedno dziecko to luksus Ale mi sie tak marzy dzień bez dzieci wogóle. A Tosia to rzeczywiście histeryczka, a najgorzej, że jak wszyscy wokol widzą, że taka kruszynka zwija sie w kłebek i chlipie to wszyscy odpuszczają Aktoreczka mała. A gadane to ma jak 5 latek. Juz nie wiem czy to źle czy dobrze
kamu No u mnie do ubranek to jest glównie Patryk a ciuszki na 10 latka tanie nie są. Tymek ma po Patryku wiekszość, choć czasem dostaje cos od babc albo aj mu musze kupic bo on strasznie lubie nowe ciuchy. No i u nas jest totalna wymiana, cześć daje kumpelom, bratankowi, kuzynom i w drogą strone tez dostaje. Młoda dostaje od babć, cioć, od kuzynki m... po prostu nikt nie jest w stanie jej odmowić lacznie z moją przyjacióla która zawsze twierdzila, że nie lubi dzieci. Przy Tośce miękknie totalnie a ostatnio jej paletke do makijażu przyniosła .

Ok, chyba trzeba sie wybierać a dzieciaki jeszcze "kota w butach" oglądają .

 

[Andula]

Hejka

Madziu zdrówka dla Majci ,moja pediatra mówi że Bactrim działa na różne zapalenia ale od pasa w dól.Była na jakiejś konferencji i opowiadała że pediatrzy nadużywają tego leku który jest w wielu przypadkach nieskuteczny

Kic super że Liwcia taka odważna i zdarte kolanko jej niestraszne

Kamu gratuluje dziewczynki ,ja dzięki Ewci szaleje na zakupach gdyż dla dziewczynki wybór dużo większy .Pewnie połowy z tych ciuszków nawet nie ubierze ale mnie te śłitnaśne sukieneczki cieszą bardzo ;-)

Haszi cieszę się że z M się pukładało.Ja dziś też ćwiczonka zaliczyłam ale opornie mi szło

Macie rację nie ma co dzieci porównywać choć ja to robię Ewa fizycznie rozija się dużo wolniej od Misia ale gaduła z niej niesłychana .Radosne to dziewczę jak mało które,ciągle uśmiechniętaZaczełą mi nocki przesypiać,wstaje miedzy 5-6 na mleko i śpi często do 9 Zaczeła się interesować wstawaniem więc jest nadzieja że do szkoły na czworaka nie pójdzie;-)Pogoda u nas super ,wreszcie czuć wiosnę.Lecę wpadnę jutro

 

[KasiaDe]

Aktywny weekend zaliczony. Olga ścianką zachwycona. Mikołajowi tez się bardzo podobało, ale widać, że młodsze jeszcze bardziej nakręcone ;-)
Ja tam ubrań dzieciom nie kupuję - wszystko dostaję ;-) I wcale mnie ręka nie świeżbi, żeby kupować ;-) Pewnie to też przez to ze zakupów odzieży nie lubię. Jak musze sobie cos kupić to jestem niemal chora. Aha, jest jeden wyjątek - ubrania sportowe - mogłabym dużo;-)
Moja dwójka też zupełnie różna.
Kawa bez cukru - nawet szczypta psuje mi smak

 

[dorka28]

Cześć, no u mnie ćwiczenia w lesie Mam nadzieje że znowu się wdrorze ,dziś ładnie na dworze więc pospacerujemy trochę Mały poległ o 9,a sprzątałam jeszcze sporo do zrobienia zostało ale to zostawię na jutro pewnie Weekend w pracy to nie fajne G nie ogarnął mieszkania, w sobotę kładł panele u mojej siostry i cały dzień nic w domu nie zrobione,a w niedzielę tylko kuchnie ogarnął Frankowi dalej zęby wychodzą chyba z 3 czy 4 zonwu
Misia chodzi do przedszkola z katarem ale nie panikujemy G dziś poszedł z Sebą do szkoły bo nie chce chodzić na w-f nie wiemy co się dzieje,nikomu nie chce się wytłumaczyć dlaczego nie chodzi
kończę bo mały się budziSorki że tylko o sobie znowu, miłego dnia

 

[Andula]

Napisałam długaśnego posta i mi wcieło

Kasiu ścianka fajna sprawa chciałabym spróbować mój Michał tchórz więc napewno by tylko patrzył ,Ewcia to wariatka więc jak będzie starsza myślę że sporty ekstramalne będzie bardzo lubiłaKochana dziś pospała do 9:20.fakt śpi i już tylko raz w dzień ale jest grzeczna więc nie narzekam

My niestety ciuszków nie dostajemy ,miałam trochę dla Ewci do rozmiaru 74 ale mi się nie podobały wolałam iść sama kupić przynajmniej takie "wyjściowe"

Dorka u nas też pogoda cudowna aż żyć się chce.Dzwoniłam do szpitali w sprawie pracy i w ani jednym nie ma miejscPowiem Wam szczerze że nie jestem gotowa wrócić do pracy .Nie wyobrażam sobie Ewy z kimś zostawić ,wydaje mi się taka malutkaMyślę że wrzesień bedzie dla nas dwóch bardziej odpowiedni tylko i tak wątpię że coś znajdę.Chciałabym sie przebranżowić tylko pomysłu brak...

Pózniej wpadnę ,miłego dnia!

 

[Madzia737]

Andula kochana, ja to też bym się chciała przebranżowić na położną własnie no ale to pomarzyć można. Widzę ,że u Was to podobnie, Maciek też bardziej ostrożny,a mała szaleje :-)

Wiosna na całego, a my niestety uziemione. Może po południu chociaz z Maćkiem wyjdę, jak K wróci.
No ale nie ma tego złego, pranie x2 zrobione, okna dwa umyte, kurtki dziecięce spakowane i schowane.
Własnie chyba od dziś mają byc worki próżniowe w biedronce to się może przejdę, bo miałam tylko dwa,a jeszcze swoje zimowe bym odessała i pochowała.

 

[kicrym]

Ja właśnie wróciłam z warsztatów, zaraz kładę dzieciaki spać, bo oczywiście z tatusiem szaleję, za miast się szykować do spania

U mnie podobnie tzn nie dostaję nic dla Liwki, bo dla Kuby to takie po domu czasami od koleżanki, ale to głównie ja obdarowuję inne chomikująPewnie, że jakbym dostawał to co mi się podoba, to bym nie kupowała;-)

Dziewczyny mam do sprzedania super trzewiki z Superfita rozm 20 (ale wychodzą troszkę większe) chce któraś?

Kasia super, że wspinaczka tak zafascynowała dzieciaki
Dorka u mnie dziś też ćwiczenia daleko w tyleale od 12 do 16.15 byłam z dzieciakami na dworze, bo taka piękna pogoda, potem na warsztaty i nie dawno wróciłam
Andula szkoda, że pracy niet:-(ja osobiście nie wyobrażam sobie zostawić dziecka poniżej roku, z obydwoma byłam na wychowawczym i czuję, że to był najlepszy czaswiadomo, że każdy ma różną sytuację, ale znam takie mamy, które mają jeszcze stare urlopy a dziecko już w żłobku siedzi
Madzia to muszę uderzyć do biedronki, bo mi te z all jakoś nie trzymają

Kuba dzisiaj po konkursie spoko, ale wyniki dopiero w piątek, więc proszę trzymać kciuki!

Dobra wywalam dzieciaki do łóżek