reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z twardnieniem brzucha... kurcze tak zaczal mi twardniec ze juz nie wytrzymuej, dodam ze bezbolesnie zupelnie, ale nieprzyjemne to uczucie... Mialam takie stawianie w polowie ciazy, przeszlo i dopiero teraz sie pojawilo...ale kurcze dzieje sie tak w malutkich odstepach czasu i trzyma nawet 2min:szok: czy moze cos to oznaczac ?
 
reklama
Andziaa mi tak pod koniec non stop twardnial i nawet w nocy nie moglam przez to spac,bo az bolal z kazdej strony,a wiec u ciebie juz bliziutko:-)
 
Andziaa - mi tak sie stawiał brzuch jak mi oksy podali, własciwie mnie nie bolało tylko było takie nieprzyjemne uczucie. I na ktg wychodziło że mam skurcze:-) Oby u Ciebie oznaczało to że coś sie rusza...trzymam kciuki:-D
 
nea3 jutro pełnia, kurcze ale się dzidzie posypią...:tak:
andzia mi brzuch twardnieje od 36 tyg. i to codziennie tak więc ja ci nie powiem czy w twoim przypadku to coś więcej:no:
Ja byłam pewna, że wczoraj urodzę a dziś wszystkie objawy ustapiły:tak:
 
No zobaczymy co nam pelnia przyniesie:confused:ja sie w pelnie urodzilam:tak:
A jak to jest z ta waga okreslana na podstawie usg, czy jest w miare prawdziwa, czy to jakos na podstawie statystycznych danych obliczaja?
 
dzieki Dziewczyny za odp :-)
mi tez brzuszek twardnial tak gdzies do 32 tyg, pozniej zupelnie przeszlo no i tak od wczoraj wieczorem na powrot sie zaczelo( z tymze wczoraj nie bylo to takie intensywne)...w dalszym ciagu nie boli, dziwi mnie jedynie fakt ze dzieje sie to naprawde w malenkich odstepach czasu i do tego trzyma dosc dlugo... tak bym uznala to za zwykle skurcze Braxtona-Hicksa, ale w wypadku tych odstepow i dlugosci skurczu juz sama nie wiem-achhh...
dodam jeszcze ze bralam kapiel w cieplej wodzie i skurcze sie nasilily, a nie ustapily i ze zmiana pozycji takze nie pomaga...hmm... dziwne
Madziu a Ty jak dlugo przed porodem odczuwalas cos takiego i czy tez mialo to taki sam charakter jak u mnie, czyli male odstepy a dlugosc duza ?
 
andzia z twoich opisów wnioskuję że to już poród:tak::tak::tak:
Powodzenia, szybkiego i bezbolesnego rozdwajania:tak::-)
Daj znać czy coś się jeszcze dzieję...
 
Kurcze Dziewczyny brzuch caly czas twardy, ale w dalszym ciagu nawet ciutke nie boli:baffled: dziwne to...hmm... jakby zaczelo sie cos dzian na pewno bede informowac ;-) choc mysle ze do porodu jeszcze chwila- sama juz nie wiem :-)
 
reklama
Hej, nie było mnie od rana bo załatwiałam (jeszcze:baffled:) drobne sprawy urzędowe, byłam też z Mamą u Babci oraz gratis nie miałam prądu, więc nie mogłam się odliczyć:-)
Andziaa mi brzuch twardnieje od jakiegoś czasu, również uważam to za nieciekawe odczucie, ale skoro u Ciebie staje się to regularne i nie traci mocy tylko ją zyskuję, to ja bym pokusiła się na wizytę na porodówce;-) trzymam kciuki:-)
Kociata i Renia POWODZENIA:-)
Survivor świetnie, że Florka taki aniołek oby jej tak zostało:-D

u mnie dziś kiepsko:zawstydzona/y: muszę tu sobie ponarzekać:zawstydzona/y: źle się czuję, noc była ciężka, te kłucia i twardnienia brzucha były nie do wytrzymania, ale jakoś ucichło:dry: na dodatek zbiera mi się na wymioty oraz czuję ciągłą potrzebę na grubsze posiedzenie wc:baffled: krzyż boli i promieniuje tak jakby do jajników i wewnątrz łydek - o ile wiecie o co mi chodzi:baffled::-p skurcze są, ale takie do wytrzymania, więc nie sądzę, żeby coś poważnego się działo:sorry2: zresztą Ciocia ma teraz dwa dni wolne, więc z rodzeniem czekam do soboty lub niedzieli:-p miłego dnia:-)
 
Do góry