reklama
Anecia wszystkiego naj 
Dziewczyny,małe pytanko panikary. Czy u waszych dzieciaczków ropiało miejsce potych szpitalnych szczepieniach, bo u Tymcia pojawił się ropień teraz, ponad miesiąc od szczepienia :/ W dodatku maluch zrobił się ciut niespokojny.
Pewnie to norma i gdzieś o tym było, sorry ale pewnie nie mam szans tego znaleźć w natłoku postów.
Dziewczyny,małe pytanko panikary. Czy u waszych dzieciaczków ropiało miejsce potych szpitalnych szczepieniach, bo u Tymcia pojawił się ropień teraz, ponad miesiąc od szczepienia :/ W dodatku maluch zrobił się ciut niespokojny.
Pewnie to norma i gdzieś o tym było, sorry ale pewnie nie mam szans tego znaleźć w natłoku postów.
Pamiętam, że jak wychodziliśmy ze szpitala to położna wspominała, że to miejsce na ramieniu po szczepieniu może się paskudzić i nie należy się tym martwić. Ogólnie nic się z tym nie robi - ewentualnie przykłada jałowy gazik. Nawet ponoć nie należy zaklejać. Niestety to tyle co pamiętam, bo gnałam ze szpitala do domu i słuchałam jednym uchem. Mam teraz za swoje. Ale jutro idziemy na kontrolę do pediatry. Wszystkiego się dowiem i napiszę. Tymczasem pozdrawiam i spokojnej nocy życzę

survivor26
Mamy lipcowe'08
Hashi - norma
Florze ropiało w sumie 2 tygodnie, stopniowo się złuszczając - nic z tym nie robiłam, ale dziewczyny pisały chyba, że w przychodni to czyściły. U nas zagoiło się już prawie zupełnie.

Ufff
Dzięki za info.
Panikuje trochę bo ciągle się boje tego gronkowca. Jak mały będzie miał jakieś nienormalne zmiany na skórze to mam w te pędy do lekarza gnać więc ciesze się, że ta jest normalna
Nic idę spać. Przez to przedszkole Pysia muszę zdzierać się z wyra po karmeniu o 6 a same wiecie jak cenna jest każda minutka snu.
Panikuje trochę bo ciągle się boje tego gronkowca. Jak mały będzie miał jakieś nienormalne zmiany na skórze to mam w te pędy do lekarza gnać więc ciesze się, że ta jest normalna
Nic idę spać. Przez to przedszkole Pysia muszę zdzierać się z wyra po karmeniu o 6 a same wiecie jak cenna jest każda minutka snu.
Haszi nam tez ropiało i nawet bylo przeciwskazaniem do szczepienia, czyli jak Olga miała 6 tygodni. Na miejscu pani dr przebiła i oczyściła i pieknie się zagoiło - po tygodniu nie było prawie sladu i mogliśmy szczepić.
Ja też przez złobek Mikusia wstaje o 6
Ja też przez złobek Mikusia wstaje o 6

beaa
Mamy lipcowe'08
Madzia- ja mam 16 wrzesniaBeaa a ty kiedy masz urodziny?
aż ciarki mi przechodzą!!!!!!!!!!!!mówicie takie głupoty że zastanawiam się po co te pielęgniarki strzępiom sobie języki!!!!!!!!!!!!ta ropa to szczepionka p/grużlicy nie wolno jej ruszac to prawda że ropieje ale niczym jej się nie zakleja a tym bardziej nie nakłua czy wyciska!!!!!!!!!!nie jest to też przeciwwskazaniem do innego szczepienia poprostu jest to normalne po tej szczepionce!!!!!!!!!!acha nie wolno jej moczyc!!!!!!!!!!póżniejszy strup ma odpaśc sam!!!!!!!!!!a tej której niby lekarz szczepionkę nacinał i czyścił radzę zmienic lekarza albo nie pisac takich głupot innym !!!!!!!!!!jest teraz tyle prasy dla mam i oczywiście internet!!!!!!!!polecam i słuchajcie błagam!!!!!!!!!!!tu chodzi o zdrowie Waszych dzieci!!!!!!!!!!!!!!!
reklama
Andaku, kim jesteś i skąd masz taką wiedzę
(pierwszy post na forum i taki atak na nas?!) Mam wierzyć Tobie a nie lekarce o ogromnym stażu??? Bardzo jestem ciekawa jaka krzywdę zrobiła moja pediatra Oldze nakłuwając jej tę bliznę
Wygląda na zdrowe dziecko.
A teraz z innej beczki - wczoraj przetarło (?) nam się koło w wózku i jest kapeć. Dziś będę jeździć po wulkanizatorach i błagać, żeby mi to od ręki zrobili, bo co ja zrobie bez wózka??? Jakbym miała chustę...


A teraz z innej beczki - wczoraj przetarło (?) nam się koło w wózku i jest kapeć. Dziś będę jeździć po wulkanizatorach i błagać, żeby mi to od ręki zrobili, bo co ja zrobie bez wózka??? Jakbym miała chustę...
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: