kociata
Mamy lipcowe'08
Witajcie dziewczyny! Wpadam na krotko, bo jestem tak okropnie przeziebiona, ze przy kompie usiedziec dlugo nie moge. Zaczelo sie od naszego Maxia takie wstretne chorobsko, ze teraz wszyscy troje sie kurujemy. Nasz biedulek Max mial wysoka goraczke w zeszly weekend, nie spal w nocy, dusilo go bolace i charczace gardelko. W poniedzialek ja sie rozchorowalam, na szczescie bez goraczki, a wczoraj Huberta polozylo. Masakra!
Z Maxiem juz lepiej, Hubert bierze leki, a ja probuje leczyc sie wszelkimi domowymi sposobami. Zobaczymy kiedy pusci. Najgorszy ten katar, zatoki bolace no i pekajaca glowa... Dziewczyny, zycze wszystkim zdrowka!
Ciesze sie, ze wasze malenstwa zdrowo rosna!
Renek, moze lekarze twierdza, ze dzieciatka sa troszke starsze, komputer wskazuje wiek na podstawie rozmiaru dziecka, wiec moze przyjmuja te sugestie za pewniejsze niz wiek wg terminu ostatniej miesiaczki... a jak starsze, to szybciej sie urodza... tak sobie mysle... :-)
Z Maxiem juz lepiej, Hubert bierze leki, a ja probuje leczyc sie wszelkimi domowymi sposobami. Zobaczymy kiedy pusci. Najgorszy ten katar, zatoki bolace no i pekajaca glowa... Dziewczyny, zycze wszystkim zdrowka!
Ciesze sie, ze wasze malenstwa zdrowo rosna!
Renek, moze lekarze twierdza, ze dzieciatka sa troszke starsze, komputer wskazuje wiek na podstawie rozmiaru dziecka, wiec moze przyjmuja te sugestie za pewniejsze niz wiek wg terminu ostatniej miesiaczki... a jak starsze, to szybciej sie urodza... tak sobie mysle... :-)