reklama
Sylcia a Ty nie zapisujesz sie do szkoly rodzenia ?
Pabla rzeczywiscie kure...ski dzien i wcale Ci sie nie dziwie ze tak sie wkurzylas
ja bym chyba padla z nerwow. Kurde tak to jest, wszyscy maja Cie gleboko w d... dobrze ze sie wygadalas, przynajmniej wyrzucilas z siebie te negaywna energie. Cale szczescie Twoja mama zdazyla na autobus-i tym w tym calym pechu trzeba sie cieszyc :-) co do komunikacji miejskiej-gratuluje odwagi, super ze tak zrobilas!! ja tez dzis jechalam tramwajem do dentysty i oczywiscie nikt nie raczyl mi ustapic miejsca
stalam nad taka babka, moze miala z 55 lat, ale nie byla schorowana, przynajmniej na taka nie wygladala, w tramwaju byl tlok jak nie wiem, kazdy sie na mnie pchal, przeciskal, co jakis czas dostawalam z lokcia w plecy, ale oczywiscie dama siedziala i nie ustapila
na to chyba nie ma rady... no chyba ze kazdy bedzie stosowal takie sztuczki jak Ty :-)
KasiaDe ja tez sie nie daam dotknac bez znieczulenia, ale kobietom w ciazy nie podaje sie pelnowartosciowego znieczulenia, a jedynie takie usmiezajace bol, bez adrenaliny, ktore owszem daje efekty, ale przy glebszej penetracji i tak boli:-( a ja ma cholernie gleboko wzarta prochnice i zaczynalo mnie bolec :-( tak wiec dr nie chciala wyzczyscic do konca zeba, by nie sprawiac mi bolu :-) kochana. Wlozyla opatrunek leczniczy, ktory bedzie mi sluzyl do konca ciazy, a po urodzeniu wyczysci sie do konca zabek i zrobi wypelnienie :-)
Pabla rzeczywiscie kure...ski dzien i wcale Ci sie nie dziwie ze tak sie wkurzylas



KasiaDe ja tez sie nie daam dotknac bez znieczulenia, ale kobietom w ciazy nie podaje sie pelnowartosciowego znieczulenia, a jedynie takie usmiezajace bol, bez adrenaliny, ktore owszem daje efekty, ale przy glebszej penetracji i tak boli:-( a ja ma cholernie gleboko wzarta prochnice i zaczynalo mnie bolec :-( tak wiec dr nie chciala wyzczyscic do konca zeba, by nie sprawiac mi bolu :-) kochana. Wlozyla opatrunek leczniczy, ktory bedzie mi sluzyl do konca ciazy, a po urodzeniu wyczysci sie do konca zabek i zrobi wypelnienie :-)
Sylcia 31
Mama Olki i Wiki
Andziaa nie, ja nie zapisuję sie do szkoły rodzenia, w pierwszej ciąży też nie byłam, i dałam sobie rade z Olcią, więc teraz też będzie ok. A co do porodu to raczej mnie czeka 2 cięcie, więc nauka oddechów itp chyba mi nie będzie potrzebna.
;-)

co do opinii na temat wyboru imion, to dzięki:-)
Andziaa, o tych skurczach tez coś czytałam, dlatego nie panikowałam, ale muszę przyznać, że przyjemne to nie jest..przynajmniej mogłam poćwiczyć oddychanie podczas skurczy
Pabla27 współczuje kiepskiego dnia...zwłaszcza w ciązy taki dzień nie jest wskazany...ale po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać, więc wygaduj się do woli;-)
Do dentysty też by mi się przydało iść, ale może jednak po ciązy..więcej problemów robią mi ostatnio dziąsła niż same zęby
Andziaa, o tych skurczach tez coś czytałam, dlatego nie panikowałam, ale muszę przyznać, że przyjemne to nie jest..przynajmniej mogłam poćwiczyć oddychanie podczas skurczy

Pabla27 współczuje kiepskiego dnia...zwłaszcza w ciązy taki dzień nie jest wskazany...ale po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać, więc wygaduj się do woli;-)
Do dentysty też by mi się przydało iść, ale może jednak po ciązy..więcej problemów robią mi ostatnio dziąsła niż same zęby
Witajcie od piątku nie zaglądałam na forum więc trzeba braki trochę nadrobić.
Faktycznie chyba mamy tydzień stomatologiczny bo ja jutro idę na 14.30, 2 ząbki robie więc mnie szarpnie po kieszeni
w środę chyba zrobię tą glukozę i reszte badań i znowu wydatki.
Ale w piątek jadę z mężem i znajomymi na Rajd Krakowski,gdzieś za Kraków to trochę sobie odpocznę i mam nadzieje że będzie ładna pogoda.
Co do szkoły rodzenia ja zaczynam w przyszły wtorek.Oczywiście relację będę zdawała na bieżąco
Faktycznie chyba mamy tydzień stomatologiczny bo ja jutro idę na 14.30, 2 ząbki robie więc mnie szarpnie po kieszeni

Ale w piątek jadę z mężem i znajomymi na Rajd Krakowski,gdzieś za Kraków to trochę sobie odpocznę i mam nadzieje że będzie ładna pogoda.
Co do szkoły rodzenia ja zaczynam w przyszły wtorek.Oczywiście relację będę zdawała na bieżąco
Cześć Dziewczyny:-)
u mnie dzisiaj kolejny ponury dzień, że aż nie chce sie wychodzić z domu
myślałam, ze pośpie troszkę dłużej dzisiaj, bo ostatnio coś mam z tym problemy, ale niestety mój kochany mężuś obudził mnie smsem po 7 bo u niego jest 3 godziny do przodu..czuję się teraz jak słomiana wdowa, a najbardziej przeraża mnie, że po narodzinach dziecka najprawdopodobniej pojedzie do Hiszpanii, bo tutaj zacząć normalne zycie bedzie bardzo trudno:-(..zwłaszcza takiej parze jak my..do tego ja nie pracuję..ciągle mi powtarza żebym się nie martwiła, ale chyba mam za dużo czasu wolnego i rozmyślam o wszystkim..teraz chyba też
ok to chyba była moja chwila na wygadanie się;-)teraz zmykam, bo jeszcze jestem bez śniadanka, a małe jednak potrzebuje papu:-)
miłego dnia Wam życze
u mnie dzisiaj kolejny ponury dzień, że aż nie chce sie wychodzić z domu

myślałam, ze pośpie troszkę dłużej dzisiaj, bo ostatnio coś mam z tym problemy, ale niestety mój kochany mężuś obudził mnie smsem po 7 bo u niego jest 3 godziny do przodu..czuję się teraz jak słomiana wdowa, a najbardziej przeraża mnie, że po narodzinach dziecka najprawdopodobniej pojedzie do Hiszpanii, bo tutaj zacząć normalne zycie bedzie bardzo trudno:-(..zwłaszcza takiej parze jak my..do tego ja nie pracuję..ciągle mi powtarza żebym się nie martwiła, ale chyba mam za dużo czasu wolnego i rozmyślam o wszystkim..teraz chyba też

miłego dnia Wam życze

survivor26
Mamy lipcowe'08
A ja po drugich zajęciach w szkole rodzenia, ale pierwszych z wykładem: było o porodzie, sporo z tych rzeczy wiedziałam już teoretycznie z różnych źródeł, ale dobrze było ich też posłuchać mówionych przez położną; mówiła między innymi o tym, przy jakich objawach okołoporodowych trzeba gnać do szpitala natychmiast, a przy których można sobie jeszcze prysznic wziąć, kawę wypić i dopiero panikować;-) Z ciekawszych rzeczy, o których nei wiedziałam, było to, że jak miną 3 dni od daty porodu, to nawet jak nic się nie dzieje i czujemy się dobrze, do szpitala trzeba jechać na "oględziny". Nie wiedziałam też, że jak dziecko się rodzi to najpierw wychodzi bokiem, a potem główkę okręca, tak żeby była w tej samej płaszczyźnie do reszty ciała i dopiero wtedy wychodzi reszta; jak również tego, że ew. czyszczenie macicy po niepełnym urodzeniu łożyska, wbrew strasznym opisom nie jest bolesne, o ile jest wykonane zaraz po porodzie (mnie się z opisów czytanych kojarzyło to z bólem, jak przy pokątnej aborcji
)
A z innych informacji jeszcze, mniej optymistycznych niestety, mówiła, że teraz jest taki wściekły baby boom, że już nie organizuje się wizyt na porodówce, bo niezwy;kle trudno jest trafić w jakimkolwiek szpitalu tak, by nie była zajęta, i nie ma też co nastawiać się na rodzenie w konkretnym szpitalu, tylko najlepiej wybrać najbliższy domowi, bo coraz częściej rodzące, o ile akcja porodowa nie jest jeszcze w pełnym rozkwicie, są z braku miejsc odsyłane gdzie indziej - porozmawiam o tym na środowej wizycie u lekarki, bo mimo wszystko czułabym się pewniej, gdbym wiedziała, że na pewno będę mogła rodzić u niej (swoją drogą jest to najbliższy szpital od mojego domu, więc pewnie i tak bym tam pojechała
)
A na koniec clou, którego niestety mój mąż nie widział, bo musiał wcześniej wyjść, czyli pokaz samej akcji porodowej w wykonaniu "fantoma" - jak się okazało, że fantomem ma być ktoś z sali to wszystkie ciężarne odruchowo się skuliły, żeby ich nie było widać i żeby nie zostać wybraną..tymczasem położna dziarskim krokiem podeszła do rosłego faceta i wybrała jego:-) Mówię Wam, widok faceta leżącego na stole z rozstawionymi nogami i dzielnie "prącego" był niezapomniany:-):-):-)
A w czwartek mamy film o porodzie.........będzie strasznie

A z innych informacji jeszcze, mniej optymistycznych niestety, mówiła, że teraz jest taki wściekły baby boom, że już nie organizuje się wizyt na porodówce, bo niezwy;kle trudno jest trafić w jakimkolwiek szpitalu tak, by nie była zajęta, i nie ma też co nastawiać się na rodzenie w konkretnym szpitalu, tylko najlepiej wybrać najbliższy domowi, bo coraz częściej rodzące, o ile akcja porodowa nie jest jeszcze w pełnym rozkwicie, są z braku miejsc odsyłane gdzie indziej - porozmawiam o tym na środowej wizycie u lekarki, bo mimo wszystko czułabym się pewniej, gdbym wiedziała, że na pewno będę mogła rodzić u niej (swoją drogą jest to najbliższy szpital od mojego domu, więc pewnie i tak bym tam pojechała

A na koniec clou, którego niestety mój mąż nie widział, bo musiał wcześniej wyjść, czyli pokaz samej akcji porodowej w wykonaniu "fantoma" - jak się okazało, że fantomem ma być ktoś z sali to wszystkie ciężarne odruchowo się skuliły, żeby ich nie było widać i żeby nie zostać wybraną..tymczasem położna dziarskim krokiem podeszła do rosłego faceta i wybrała jego:-) Mówię Wam, widok faceta leżącego na stole z rozstawionymi nogami i dzielnie "prącego" był niezapomniany:-):-):-)
A w czwartek mamy film o porodzie.........będzie strasznie

witam mamuśki! ja dzisiaj bylam na badaniu krwi ale bez glukozy
jeszcze tego nie piłam, ale mialam robiony pomiar na cukier z krwi także nie wiem czy to wystarczy
co do dentysty to ja mam na 05.05 także jeszcze troche czasu
10.04 wizyta u ginki i na usg 3/4d - juz sie nie umiem doczekac moze wreszcie bede wiedziec czy tak mocno kopie mnie Julcia czy Kubuś
co do daty 16.04 to ja mam egzamin na prawko
pozdrawiam i zycze energii na cały dzień!


co do dentysty to ja mam na 05.05 także jeszcze troche czasu

10.04 wizyta u ginki i na usg 3/4d - juz sie nie umiem doczekac moze wreszcie bede wiedziec czy tak mocno kopie mnie Julcia czy Kubuś

co do daty 16.04 to ja mam egzamin na prawko

pozdrawiam i zycze energii na cały dzień!
reklama
Andziaa, pytałam swojej dentystki o znieczulenie i powiedziała mi, że w pierszym trymestrze daje się własnie takie "lżejsze" a teraz dała mi juz normalne i nic a nic nie czułam
A jak jest naprawdę, to nie wiem
survivor26, faktycznie widok rodzącego faceta musiał byc bombowy


survivor26, faktycznie widok rodzącego faceta musiał byc bombowy

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: