reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

reklama
Witam dzis Wszystkie bardzo serdecznie :biggrin2:

Alicja gratuluje slicznego synka, Tomus takie piekne imie, sama chcialam dac takie , ale juz jednego Tomusia mam ;-)

U mnie to jest chyba zima a nie lato. Normalnie mam juz dosc tej irlandzkiej pogody ;-( ja chce sloneczka!!!

Dziewczyny uwazajcie na siebie i swoje Babelki w brzuszku, bo az strasznie sie robi:hmm:

a z tym lozkiem pn-pd to zobaczymy, bo u nas tak wlasnie jest :-)
 
hej lasencje

Izabelka, trzymam kciuki i czekamy na wiesci
napewno bedzie dobrze

Alicja strasznie sie cisze ze juz jestes i wszystko poszlo tak szybko i bezbolesnie, a maly jest grzeczny :tak: prosimy o zdjecia

Dorka kobito uwazaj na siebie :tak: dobrze ze wszystko sie dobrze skonczylo

a ja mialam koszmarna noc
skurcze co 10 min, okrutnie bolace, cala noc
wiedzialam ze nic nie znacza, ze tylko przepowiadajace, ale sie umeczlam strasznie
jeszcze pare takich nocy i chyba sie pochlastam :baffled:
mam nadzieje ze to wybryk ktory sie nie powtorzy (choc to juz druga taka noc)
 
Alicja dzięki ci za tą wspaniała relacje. Ogromne gratulacje synusia i porodu.
Ostatnio po rozmowie z mężusiem jestem troche mniej przerażona porodem naturalnym.
Ale jak mi gdzieś na Ukrainie utknie to się normalnie zakleję i o cc będę wrzeszczeć.
Bez niego nie rodzę i JUŻ!!!
Izabelka na pewno będzie super dobrze :)
dorka trzeba by było cały czas leżeć, żeby w coś nie wleźć^^ ja tam w łazience szpagaty robie :p
 
Ja noce też mam koszmarne, budzę się co 2 godz, spać potem nie mogę, na dodatek cała mokra sie budzę tak mi gorąco....mnie też brzuch w nocy boli, ale sama nie wiem czy to brzuch mi sie stawia czy mała sie wypina:confused:...w każdym razie z reguły nie mogę doczekać sie ranka.
Roni - pewnie Twój organizm przygotowuje sie do porodu i moze jak pójdziesz w czwartek na wizytę to podejma wczesniej decyzję, ze Ci wyjma Blanke z brzucha..
Alicja - modlę się, żebym ja też mogła napisać takiego pozytywnego posta po porodzie:-D ucałuj Tomeczka i prosimy o fotki.
Ja juz od rana ogarnęłam kuchnie cała i łazienke...teraz mała przerwa na załatwienie fotografa - muszę isc powiekszyć fotki bo chce powiesic w ramkach na ścianie w sypialni. Tak wszystko chcę ogarnać przed małą, zobaczymy czy sie uda, bo jeszcze załatwiam sprawy w banku, z pania ubezpieczycielką itp...też mi sie zebrało teraz, ale wczesniej wydawało mi sie że nie mam czasu.
 
Witam laseczki :)
Ale się dzieje od rana, wow!
Alicja, Tomuś superaśny :-D Skoro Ty tak szybciutko urodziłaś i wracasz do formy to jestem pełana optymizmu. Już troszkę zapomniałam jak to było po.... Jak to miło przeczytać takie wieści z rana :-D
Pozdrawiam Was serdecznie, buziaki dla maluszka :tak:
Izabelka, trzymam kciukasy zaciśnięte na maxa!
Dorka, współczuję. Ale musiałaś się wystraszyć kobietko. Dobrze że wszystko jest oki :tak:
Roni, że też tak Cię musi męczyć, no :baffled: Nie dość że cały dzień nabiegasz się za synkiem, to jeszcze w nocy macica takie numery sobie odprawia :no: Echh, dobrze że już nie długo. Jesteś twardzielką, dasz radę :tak:
 
Ja od rana latam i tylko przerwy na kompa robie ( puki mam neta :p).
Moja genialna mamusia wymyśliła coś wspaniałego.
Oturz za tydzeń wpada do nas wścibska ciocia z wnusiem. Juuuupiiii. Na 2 tygodnie .
Normalnie żyć nie umierać. Mam nadzieje że ich ne będą degustować moje krótkie majtasy i porozciągane koszulinki bo niczego nowego specjal for guest nie będe kupować. W dodatku oczywiście wielkie sprzątanie w trakcie i żle że wszędzie stoją nieposkładane wozki, łóżeczka itp.
Mam tylko nadzieje, że jak urodze to wpadną na pomysł, że młoda mama nie potrzebuje gości. Ehh 9 miesiąc i co mi przyszło....
Gdyby nie to że może synek się coś pobawi to pewnie bym się do teściów wyprowadziła.
Srr za ten wywód. Może jestem nienormalna i powinnam skakać ze szczęścia....
 
reklama
Haszi wspolczuje,ja tez bym raczej ze szczescia nie skakala,chyba by mnie szlag trafil,wiec nie martw sie nie jestes nienormalna,no chyba,ze jestesmy obie;-)
Liwus gratuluje synka:-)widze,ze juz i suwaczek zmieniony:tak:
 
Do góry