Lipiec 2008

[Madzia737]

post_ptaszyna sama zrobilam ale ledwo ledwo;-)Ty mnie kobieto zadziwiasz z tym powerem,nawet klatke schodowa umylasJak ci tak dobrze bedzie szlo to i wszytskie okna jeszcze dzisiaj machniesz:-)
Andziaa super,ze Toska rosnie i przybiera,pewnie do porodu bedzie miala z 3,5kg

Ja mam czesto takie bole jak przy okresie,a zwlaszcza wieczorami,wiec mam nadzieje,ze to moja szyjka sie tam ladnie skaraca.
Ju nie wiem co mam robic,zeby temu mojemu klockowi wypersfadowac dluzsze posiedzenie w brzuchu,bo jak on tam jeszcze jakis czas zabawi,to sie tak spasie,ze bede go 3 dni rodzic,chyba zaczne biegac po domu.

 

[Roni21]

Andziaa gratki dzielnej Tosi, i ciesze sie ze porod w wodzie mozliwy

moje za to wazy jakies 4700g wiec ciekawe jak jutro... mam na 12 zzzglosic sie do szpitala na kontrole

ja jestem ciekawa co te moje skurcze robia, bo do tej pory byly upierdliwe, a teraz to aczynaja bolec
mam nadzieje ze do jutra nic sie nie bedzie dziac...
kurcze mi sie do rodzenie malo spieszy
ze strachu

ciekawa jestem ktora bedzie nastepna...
stawiam na Julie

 

[renia77]

Roni to piękna waga Twojej kruszyny - wow
Może jutro dowiesz się o terminie cc:-) bo przy takiej niuni to na bank nie bedziesz rodzic naturalnie
ale się dzis nagimnastykowałam z tymi podłogami
prasowanie chyba jednak na jutro odłożę bo po dzisiejszej nieprzespanej nocce juz kleją mi się oczęta a do zmierzchu jeszcze daleko
mam pytanie - laktator i butelki bierzecie do szpitala? bo właśnie pakuję torbę ;-)

 

[{agnieszka}]

mam pytanie - laktator i butelki bierzecie do szpitala? bo właśnie pakuję torbę ;-)

laktator tak, a butelki to tylko jesli zamierzasz magazynować pokarm, bo inaczej sie nie przydaja

 

[Kiwaczka]

Kasia pisz nam dużo bo aż przyjemnie czytać te Twoje posty!!! I aż chce się rodzić (NATYCHMIAST!)
Kaja mocno trzymam kciuki! I jestem pełna podziwu, dzielna z Ciebie kobitka, że jeszcze nam między skurczami relacje zdajesz! Tego jeszcze nie było na Lipcówkach!:-)
Ptaszyna a można się do Twojego męża umówić na pedicure? Ja bym się nie odważyła z moim eksperymentować, a sama już nie dam rady (raczkowanie po ogrodzie to jeszcze jako tako ;-))
Survivor to trochę późno Ci ten termin ustalili, po patrząc na twój suwaczek to tak jakby ... po terminie. Chyba że z tego upało coś źle liczę?

Ja mam wizytę w szpitalu dopiero w poniedziałek. Ale mam układ z Marcelem że do piątku absolutnie nie podejmujemy żadnych akcji. W piątek moja ginka wraca z wakcji i będzie chociaż pod telefonem. Uff! Dobrze że kończą się już te dwa tygodnie na wdechu!

 

[renia77]

dzięki agnieszko
to znaczy, że muszę wyparzyć laktator bo nie chce zostawiać nic na ostatnią chwilę bo martwię sie, że za bardzo zestresuję męża jak wszystko sam będzie musiał przygotowywać;-)

 

[kicrym]

oj dziewczyny widze ze wszystkie cos pucuja w domu a ja nic tylko siedze i sie ucze juz zapowiedziałam że od przyszłego tygodnia biore sie za moje mikrusie mieszakanko no i sprzątam bo potem to chyba ciezko bedzie wszystko pogodzic renia ja biore tylko laktator

 

[survivor26]

Kurcze, Wy coś ściemniacie z tą aktywnością porządkową, bo jak patrzę na przyrost postów to albo z laptopami pod pachą te posty produkujecie, albo Wam się same okna myją Ja w sumie okna odpuściłam, bo jeszcze koleżanka na trochę wpadła i zanim poszła to się 30 parę stopni zrobiło, a aż tak to ja urodzić nie chcę Jutro ma być jeszcze goręcej, a ja się beztrosko na 13 na ktg umówiłam...ale, jak sądzę, to i tak mojego organizmu nie zmotywuje do jakiejkolwiek aktywności przepowiadającej poród

Kiwaczka: ja mam suwaczek ustawiony hiper optymistycznie na pierwszy możliwy termin, z OM był 18-go, więc cc będzie w pół drogi między terminami. Lekarz był gotów Młodą jeszcze dłużej trzymać ze względu na mikre rozmiary, ale się zlitował, jak zobaczył jak opuchniętym i dyszącym od upału potworem jestem Zresztą jak widzę, jaką śliczną i zdrową córeczkę, choć malutką, urodziła Pabla to ja też taką chcę - podhoduje się po drugiej stronie brzucha;-)

Roni: Ty może strzel sobie kielicha na odwagę, bo inaczej rzeczywiście do września będziesz w dwupaku?

No i ciekawe, czy jednak któraś się dziś zdecyduje......fajnie by było, jakby nam się codziennie jedno dziecko rodziło: na liście by ładnie wyglądało

Zmykam pod wentylator chłodzić rozległe obszary hipopotamowego cielska;-)

 

[{agnieszka}]

ja też jak tak czytam wasze posty o porzadkach to aż mi wstyd, ze nic nie robie ale obiecuje od soboty zacząc.

 

[Roni21]

eee moje skurcze zaczely przybierac niepokojaca forme