survivor26
Mamy lipcowe'08
Roni, to może z byka tego baby-bluesa? skoro przyszedł to dać mu ze dwa dni, niech sobie porządzi, a potem kopnąć go w d*** i dalej do boju?;-) Korzystaj póki masz mamę i męża przy sobie, niech się Tobą dla odmiany ktoś pozajmuje?
Agnieszka, czyli co.....jednak lewatywa?:-) Ja czuję, że Wy się wszystkie hurtem rozsypiecie, a za rok jak bedziemy jednego dnia opijać wirtualnie roczki dziesięciorga dzieci na raz to będzie ciekawie
Ja jednak się nie pohamowałam i kolejna partia słoików zrobiona.....na Młodej nie zrobiło to najmniejszego wrażenia, za to mnie nogi bolą
Agnieszka, czyli co.....jednak lewatywa?:-) Ja czuję, że Wy się wszystkie hurtem rozsypiecie, a za rok jak bedziemy jednego dnia opijać wirtualnie roczki dziesięciorga dzieci na raz to będzie ciekawie

Ja jednak się nie pohamowałam i kolejna partia słoików zrobiona.....na Młodej nie zrobiło to najmniejszego wrażenia, za to mnie nogi bolą



No poprostu jakbym nigdy noworodka nie widziała. A taka mi się wydała maluteńka że aż byłam w szoku. Już zapomniałam że mój Bartuś 4 lata temu też miał takie miniaturowe rączusie i stópki...