kaja1978
Fanka BB :)
U nas też gdyby nie problemy z brzuszkiem byłoby wszystko w porządku. Mała póki co zasypia w łóżeczku lub na leżaczku (lubi gdy wibruje). Ja nawet specjalnie staram sie jej nie zagadywać - wchodzę, daję smoczka, pogłaskam po główce... Jak idzie do małej mój mąż, to znika na 15 minut i przyłapuję go np. na smyraniu małej po plecusiach:-)