Ja się bardzo bałam tej nowej zmiany czasu,ale wczoraj Maksiu idealnie się przestawił i kąpaliśmy go dokładnie o tej samej porze co zwykle,kolejny posiłek miał o 4 a następny o 7 także wszystko ok.Nawet się wyspałam dziś,musiałam odespać wesele.
Bo w sobotę znowu byliśmy na weselu.Maksiu został z moją mamą,ale był bardzo grzeczny.
Wesele się udało,pobawiliśmy się ale o 3 pojechaliśmy do domu.
Bo w sobotę znowu byliśmy na weselu.Maksiu został z moją mamą,ale był bardzo grzeczny.
Wesele się udało,pobawiliśmy się ale o 3 pojechaliśmy do domu.
Moj Maciek tez lubi jezdzic i w gosciach sie kulturalnie zachowuje.Jak bylismy u dziadkow w Polsce byl bardzo grzeczny,ale pod koniec juz sie chyba domagal powrotu do domu,bo sie zrobil marudny i strasznie plakal w kapieli,co do niego nie podobne
Wrocilismy do siebie i znow radocha w wannie pelna geba
maskara wykończy mnie to