reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

mamabartka.... dzieki:tak:
Fajnie że wróciłaś, też się zastanawiałam gdzie nam zniknęłaś:-(

Kurczę, jakoś tak mi się zniknęło w wirze obowiązków:zawstydzona/y:
Pracuję normalnie na dyżury po 12 godzin. Jak wypada dniówka teściowa przyjeżdża do Natusi na cały dzień. Mąż odwozi Bartusia do przedszkola, popołudniu go odbiera i zasuwa dalej do pracy a teściówka siedzi z obojgiem. Ja wracam o 19:30 wykończona po całym dniu biegania kąpię maluszka, butla i spanko. Potem Bartuś do kąpieli, kolacja i do łóżeczka a ja zanim ogarnę cały ten Sajgon padam o 24:00 do wyrka i koniec.
Jedyna rzecz która mnie cieszy po takim maratonie to uśmiech Kurcacka na mój widok :-):-):-) Nie ma nic piękniejszego.:tak::tak::tak:
Nocki są trochę lepsze pod tym względem że nie muszę angażować teściowej do opieki nad Natalką:tak: Kąpię ją wtedy po 18:00 i mąż już ją karmi i kładzie spać a ja uciekam do pracy. W nocy sobie oboje świetnie radzą więc luzik;-) Najgorzej jest rano:-( Wracam ok. 7:30 , spac mi się chce jak diabli i jadę na kawkach dopóki mąż nie wróci z pracy. Jakoś nie umiem spać jak Natusia drzemie w ciągu dnia. Wiecznie mam 100 rzeczy do zrobienia w domu:wściekła/y: no i około południa spacerek obowiązkowo musimy zaliczyć:tak:

Tak ogólnie to już trochę wpadam w ten rytm ale jest ciężko. Niema co:dry: Ciągle w biegu. Aż mi szkoda Bartka bo w sumie to on chyba najbardziej na tym cierpi. Coraz mniej czasu mam dla niego:zawstydzona/y:
Jedynie jak Natusia pójdzie spać .
Echh, może w końcu zdołam jakoś to wszystko ogarnąć:tak:

Bardzo,bardzo mi Was brakowało i nie będę już znikała na tak długo bo z Wami zawsze raźniej i jakoś tak lżej:tak:
 
reklama
Mondzi smutne to co napisalas:tak:Najgorsze jest wlasnie to ze swiadkami klotni sa dzieci znam to z autopsji moi rodzice rozwiedli sie jak mialam kilka lat pamietam awantury ja wiedzac ze"szykuje" sie klotnia zabieram siostre do pokoju aby ochronic przed tym wszystkim tylko ze ja na tamten moment tez potrzebowalam aby ktos sie mna zajal.Mama robila wszystko aby nas uchronic jest cudowna ale niestety nie udalo sie:tak:
Mondzi moze wyjdz gdzies z rodzinka chociaz na jeden dzien oderwiecie sie od obowiazkow i bedzie lepiej spedzicie milo czas to zawsze zbliza :-)
 
Ostatnia edycja:
wczoraj Szymek lemonki a dziś Tymuś Haszi świętują pół roczku
wszystkiego najlepszego chłopaki:-)
mamusie pewnie zajęte i dlatego sie nie pokazują
mamabarkainatalki zuch babka z ciebie
Mondzi rzeczywiście wspólne zrobienie czegoś (ale tak całą rodziną) zawsze zbliża jak pisze Andula
 
mamabartka...no dzieciaki najważniejsze a Ty to powinnaś się jednak przespać jak młoda śpi.....Dla Ciebie i dla dzieciaków...naprawdę:tak::tak::tak:będziemy czekać na Cię jak będziesz miała ciut czasu napisz chociaż że jesteś i że jest oki. buziaki
Mondzi...Ika jest na Strzeleckiej to podobno najlepszy szpital dla dzieci w Kraku.
 
właśnie sie dowiedziałam od dzisiejszego zmiennika:-) (mój drugi brat) że po obchodzie lekarze stwierdzili że jest duża poprawa) Jejku jak się cieszę:tak::tak::tak::tak::tak::tak:

surv rodzeństwo jest niezbedne bezwarunkowo. co ja bym zrobiła teraz bez moich braci???? także dziewczynki myślcie nad rodzeństwem dla waszych pociech.:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
Mamabartkainatalki, fajnie, że się odezwałaś:tak: Ale zasuw masz rzeczywiście paskudny - wielki szacun, że dajesz radę!

u nas chyba w końcu lepiej, mała bryka jak Tygrysek z Kubusia Puchatka i w ogóle nie wygląda na chorą dziewczynkę, więc mam nadzieję, że po wizycie okaże się, że już wszystko ok:tak: Przez tę całą chorobę dziecko mi się kompletnie znarowiło: kontakt z lekami nauczył ją mówić zdecydowanie "nie":baffled: To samo jak coś chce, zero kompromisów - grzechotka ma być natychmiast, bo jak nie to bęcki:-p

Lenka, Zainab - dużo zdrówka i rośnijcie tak piękne, jak do tej pory!
Tymek - gratulacje z okazji pół roczku!
 
Ostatnia edycja:
surv rodzeństwo jest niezbedne bezwarunkowo. co ja bym zrobiła teraz bez moich braci???? także dziewczynki myślcie nad rodzeństwem dla waszych pociech.:tak::tak::tak::tak::tak::tak:

No ja to wiem, też nie wyobrażam sobie życia bez swoich sióstr:tak: No więc, z domem czy bez, zaczniemy działać w okolicy lata:-)

No i super, że z Iką lepiej!! Trzymam kciuki żeby jak najszybciej wróciła do stęsknionej mamusi!:tak:
 
Lenka, Tymek- 100 lat, duzo zdrowka, pierwszych zabkow i szybkiego raczkowania!

Bardzo sie ciesze, ze Ika i Florka czuja sie lepiej! Ilez mozna chorowac...

Moja solenizantka probuje schrupac pilota od TV ale zaczela sie denerwowac poniewaz nie miesci sie jej w buzi:rofl2:.


Surv- gratuluje decyzji, rodzenstwo musi byc! Ja jestem jedynaczka i znam bol nieposiadania rodzenstwa. Jak bylam mala to nie bylo towarzystwa do zabawy, no, a teraz tez jakas siostra czy brat by sie przydal.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry