reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Po kilku tygodnaich pieknego spania Misiek znowu sie przestawil i o 5 juz sie wierci po czym wstaje 5:40:wściekła/y::wściekła/y:
Wiecie co od kilku dni Misiek zaczal chrzakac nie wiem czym to moze byc spowodowane ,moze alergia :confused::confused: lekko mnie to martwi moze ta dolegliwosc mu przeszkadza w snie sama nie wiem:baffled:Poczekam kilka dni i moze przejde sie do lekarza :tak:

Dzis ide do dentysty wrrr jeszcze maksymalnie 3 wizyty i wszytskie zebiska beda zdrowe ;-)

Milego dnia
 
reklama
Andula, ja bym poczekała...może się lekko podziębił gdzieś, a może to alergia, ale oddechowej i tak do końca nie zdiagnozujesz u takiego malucha, co najwyżej dostanie zapobiegawczo Zyrtec. poza tym, jak tylko chrząka, a z nosa się nie leje, to alergia chyba raczej nie...

Ja stwierdziłam, że jednak na wiatrówkę szczepić nie będę; podobno szczepionka i tak działa tylko chwilowo i jak mała ma jako dorosła ospę przechodzić, to już lepiej niech odbębni ją teraz:tak:

A my posiewu już nie musimy robić na cito...i dzięki Bogu, ta presja na łapanie sików była nie do wytrzymania:-D

się mi wątki pomerdały, ale już zostawię tu :)
 
Surv on 3 dni temu uderzyl sie w buzke ma siniaki na polikach i tak sobie mysle ze moze nosowi tez sie oberwalo;-) i troszke podpuchl w srodku stad to chrzakanie:tak:
Narazie poobserwuje masz racje..

Super ze narazie z moczem mozecie z lekka odpuscic :tak:
Z Florka stalo sie tak jak wszystkie przewidywalysmy tzn jak juz zacznie sie rehabilitacja mala bedzie popierdzielac :tak::-):-)aaa ja jeszcze nie widzialam zmykam na zamkniety:tak:
 
Surv....o święty Hieronimie:szok::szok::szok::szok::szok::szok: ale przyczadziłaś 5;51:szok::szok::szok:
To ja myślałam że mnie się znowu uda:-):-):-) a tu nic:-D
NO ja po tym spaniu jestem rześka jak nie przymierzając skowronek:-D:-D:-D.. Może odespaliśmy z Łuckiem co trzeba...
W nocy trochę duszno było no ale jakoś poszło:-)
Ciekawe, zapowiadali dzisiaj 30 stopni a tu jakoś się nie zapowiada:baffled::baffled::baffled:

Kurcze, znowu jakiś MOuntain Dew przypikował w okno w kuchni...No co za świry...:-(.. A może któraś zna jakiś sposób?? na ptaki które pikują w szybe bo im sie drzewka odbijają w szybie i myślą że to nie szyba... Wcześniej pikowały takie malutkie i potem trzeba je było zbierać z balkonu:-( a ja miętka jestem i nie mogę na to patrzeć jak on ze złamaną nóżką patrzy taki przestraszony..więc wymyśliłam że im nakleję takie czarne imitacje jakie są na mostach np...no i wszystko spoko tylko że teraz to zaczął nam pikować większy kaliber i widze potem takiego delikwente odlatującego jakby był po kilku głębszych...
To co ja mam nakleić Orła białego????
No sama już nie wiem:angry::angry::angry::no::no:
Help
Kurcze, producenci okien powinni wziąć to pod uwagę:baffled::baffled::baffled:
 
Surv wspolczuje takiego wstawania, tez to przerabialam,niestety; dzisiaj pospalismy,synek naewt dopiero wstal ;-)

tak w ogle to dzien dobry :-D slonko, w planie fryzjer, musze wyrownac wloski Oskara,bo go obciachalam i czysty obciach :zawstydzona/y::-p wiecej tego nie zrobie,obiecuje;ale wyprosze zeby cos zrobili,boo DzienMatki i wysap[ienia w przedszkolu :no: help
Post kurcze, nie wiem co doradzic,pomysle
milego dnia ;-)
 
Post, popłakałam się ze śmiechu czytając o Twoich perypetiach...wybacz:-D:-D Ale już sie poprawiam i donoszę, że u nas na gołębie grzebiące mi w skrzynkach najlepiej sprawdza się kot warczący zachęcająco za szybą; co prawda gołębie co jakiś czas wysyłają najodważniejszego na przeszpiegi, czy aby kot z przeżarcia nie zdechł, ale generalnie się odkolegowały od moich rachitycznych roślinek:tak: No i możnaby chyba też na parapecie za oknem coś strasznego wywiesić...zdjęcie teściowej, grające pianinko dla dzieci, czy cokolwiek innego, co ptactwo rozgoni.;-)
 
ło matko, a Wy już tyle popisałyście:szok::-)
moja obudziła się o 06:30, ale jeszcze uspiłam i do 07:30 poleżałyśmy. Ale już na zakupach małych byłam, po śnaidanku, potem na pocztę i do żłobka....
Surv - tak to jest tak dziecko nabywa nowe umiejętnosci, moja z tydzień czasu po raczkowaniu wstawała w nocy na kolanka i łaziła, potem to samo ze wstawaniem było...teraz chwilowo spokój.
Post - no ładnie masz z tymi ptakami:szok::baffled: nic nie doradzę, nie znam się...też pomyślałam o takich naklejkach ale widzę że już wypróbowałaś...
Iza - Ty też do fryzjera czy tylko Oski??
Andula - moja też się okropnie wierci rano i potem się przez to wybudza....
 
Surv u nas też na ptaki najlepszy jest kot. Ale mój teściu który interesuje się gołębiami to mówi że aby je odstraszyć to trzeba wystawić oryginalne pióro jastrzębia , lub skórę wygarbowanego kota.
My dziś pobudka o 7.30 ale chyba dla mojego synka to i tak za wcześnie bo trze oczka od rana.
Chyba Maks na razie jest jedynym nie pełzającym dzieckiem.
Miłego dnia dziewczynki,postaram się odezwać wieczorkeim. No nikt mi nie chce streścić co się działo od poniedziałku:-(
 
reklama
Kamu, nic specjalnego się nie działo:tak: Nowych ciąż brak, żaden związek się nie rozpadł, dzieciaki rosną jak treba...no nuuudy poprostu:-p:-)

Wygarbowana skóra kota?? Powiem Nikiforowi, że jak się nie będzie przykładał, to przejdzie w formę nieożywioną za to skuteczniejszą dla odstraszania:-)

Idę w końcu wyszykować Młodą i siebie na rehabilitację...dziś mamy w durnym dwugodzinnym odstepie kolejne zajęcia, więc pójdziemy chyba do galerii handlowej na kolejny rekonesans roczkowych prezentów:tak: No a wieczorem popylamy do neurologa...mam nadzieję, ze sądząc po nowych osiągnięciach sprawnościowych, już tylko pro forma:tak:
 
Do góry