reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Melduję że jestem!
zaległe życzenia dla Werci z okazji 13 mca!!
i dla Tosi i Kubusia z okazji roczku!!!!


Przeczytałam Was ale nie pamiętam co komu odpisać:sorry: jakaś zakręcona dziś jestem.
Weekand po części udany, pogoda spoko, całą sobotę na świeżym powietrzu spędziliśmy, pojeździłam sobie autem trochę...
potem się zchrzaniło, przyjechała znów siostra z mężem i dzieciakami, bo okazało się że teściowa mojej siostry w ciężkim stanie wylądowała z szpitalu. Ma raka jelita grubego - okazało się to z 1 mc temu. Operację w wawie miała umówioną na 3 sierpnia, niestety w sobotę straciła przytomność i zabrali ją do szpitala w nowym mieście. Wieczorem ją otworzyli, okazało się że nie ma nic do uratowania i nie ma co operować:no::-( więc szwagier załamany, ciągle płacze, atmosfera fatalna:baffled:
chyba jej niewiele życia zostało i raczej wszystko w szpitalu.
Wróciliśmy z godzinę temu, teraz zmykamy coś zjeść na miasto.
a, pochwalę się jeszcze że dziś przejechałam 80 km samochodem za kierownicą z nowego miasta do wawy:tak: było spoko!!
 
reklama
Pabla oj nieciekawie:no:,współczuję rodzinie.A ty częściej trenuj jazdę i niedługo będziesz szarżować jak królowa polskich szos.

U nas leniwie ,wróciiśmy od rodziców,mały wlaśnie sie obudził,ale juz druga babcia i ciocia przejeły smyka i lataja po ogrodzie.K śpi ,a ja sie nudzę,aż tak jakos dziwnie:eek:
Dzwoniłam do koleżanki ciężarówki ma sie jutro zgłosic na wywoływanie,ale już od rana męczą ją skurcze,narazie ma co 10 min i mówi ,że taki ból jak przy okresie,więc zobaczymy ile sie pomęczy,ja miałam odrazu mocne jak cholera:crazy: ,ale oby jej szybko poszło i mały Wojtuś przyszedł na świat cały i zdrowy.
 
Pabla gratki dla kierowcy:tak:Wspolczuje szwagrowi:-(
Madziu ale Ci dobrze z rodzinka ktora sie maluchem zajmuje:tak::-)

M wzial Misiaka do kolegi ,poszli jakies auto ogladac Misiek powinien juz byc w wannie :tak:a tak pewnie pojdzie spac o 22:wściekła/y:Ja zamiast spokojnie ksiazke poczytac siedze na allegro :baffled:
Kaja super ze imprezka udana:tak:
Tosika
ja glowe mam slabiutka ale na kolejnym zlocie upije sie z Toba ja tez gadula wiec mysle ze na kilku piwkach sie nie skonczy;-):tak::tak::-)

Wlasnie zadzwonila kuzynka ze wpadnie z mezem i corka(2,5roku) ja chyba naprawde malo towarzyska ale jakos nastroju nie mam na spotkanie po takiej nocy najchetniej poszlabym spac.
 
Ostatnia edycja:
Pabla sytuacja z teściową siostry nieciekawa
a co do jeżdzenia to super, że zaczynasz robic kilometry:-)
Andula u nas też jakieś zawirowania nocne - już też zwalam na zęby:tak:
Cały dzień u nas mega lenistwo ;-)
Jutro sama z dzieckiem i jak zwykle 1000 rzeczy do załatwienia:rofl2:
miłego wieczoru
 
Pabla, witaj z powrotem ...kierowco!;-)Przykro mi z powodu Twojego szwagra:-(

Madzia, kurczę zazdroszczę tego nudzenia się:tak: Chociaż w sumie można powiedzieć, ze i ja się wynudziłam setnie cały dzień budując wieże, jeżdżąc autkami i raczkując wraz z moim małym demonem:-)

Andula, nie dziwię się, że nie masz ochoty na gości...ja też od kiedy mała potworna, to o tej godzinie to już tylko modlę się o jej szybkie zaśnięcie, żeby móc paść bez życia.

Moja siostra, twierdzi, że urodziłam Manitou (tego od Mastertona:-D) i zaczynam się skłaniać ku tej opinii:-p:-p Dziś cały dzień z wrzaskami z dwoma godzinnymi przerwami:no: Florka ma klasyczne objawy buntu dwulatka...strach się bać, co będzie jak sama będzie dwulatkiem:-p W czwartek idziemy na bilans i zaczynam się modlić, zeby się okazało, że to jakaś przyczyna zdrowotna, a nie wrodzony charakter...

Manitou jeszcze nie śpi, ale żeby oszczędzić sobie walenia łbem w szczebelki, na razie lata luzem i mamy nadzieję, że może sen ją gdzieś w kącie, z dala od nas zmorzy:-p Miłego wieczoru;-)
 
Andula, ja też wieczorkiem najchętniej sobie odpoczywam, a nie gości podejmuje, więc nie dziwię się Tobie.
Surv- oj, współczuję dzikiego nastroju Florki:sorry: może to faktycznie jakaś zdrowotna przyczyna, może kolejne zęby....
moja gwiazda już śpi, coś ostatnio mniej je i kupki robi dziwne....
oglądam właśnie końcówkę Jane Eyre.....uwielbiam tą książkę:-)
 
hej
dopiero wrocilismy z gdyni bylo fajnie, zahaczylismy o Ikeę i zrobilam male zakupy :tak: i pochwale sie -jechala z powrotem sama :-) ale mialam pietra; ale po 130 na obwodnicy 80 to byl pozniej pikuś hehe pare razy dalam d... ale szczegoly to byly, w sumie bylo ok
dzieci polozone, zasluzylam na lapke wina, bo jeszcze mi rece chodza ;-) nie wiem czy doczytam co u was, jakby co do juterka i dziekujemy za zyczonka ;-)
 
Tosika no niezla jestes :szok: ja 1 piwo i z regoly padam i ide spac :-p
Eurotyskie to jak Eurobiznes czy Monopol tylko wszystko pod piwo zrobione :-)
Surv moze macie race, po prostu ja przerastaja niektore rzeczy czy wydazenia i emocjonalnie nie wyrabia....moze spokojna muzyke jej zapodajcie, jakies wyciszajace
 
reklama
Pabla - współczuję! I takie pogorszenie w ciągu miesiąca:no:
Surv - może to rzeczywiście ząbki?
U nas dziś też leniwie! M. poszedł do pracy, ma zadzwonić o 22:30 i pognać mnie do wyra:-), bo ja oczywiście zasiadłam przed netem, a tak mogę dlugo, a przecież koło 7 pobudka:-D
Jutro zaprosiłam przyszłą opiekunkę Zosi na kawę! Jeszcze jej na oczy nie widziałam:szok: Ciekawe, jakie będzie wrażenie i jak Zosia? Już się wstępnie dogadałyśmy, że przez kilka dni będziemy razem, by mała się przyzwyczaiła:tak:
Kolorowych snów!!! Idę buszować dalej:tak: Książka leży obok, ale nie mam sił:no: A czytam teraz Krajewskiego "Dżuma w Breslau".
 
Do góry