mamabartka
...i Natalki :)
Cześć kochane.:-)
U nas pobudka o 6:15. Czyli nie jesteśmy same;-)
Leje od rana
Nie da rady nosa za drzwi wystawić. A moja młoda przeistacza się w potwora w taką pogodę. Wisi na mnie bezustannie a jak akurat przez moment nie wisi to:
-wywala makaron, kaszę, mąkę na podłogę w kuchni, na siebie i na co sie da
-wywleka ubranka ze swojej komody
-rozsypuje Bartka WSZYSTKIE puzzle, klocki i resztę i wyje wyje wyje
Dzisiaj wykonała wszystkie te rzeczy w czasie kiedy ja usiłowałam pozmywać i nastawić obiad
Teraz na szczęście śpi. Mi udało się jako tako ogarnąć pobojowisko i cudem ją uśpić chociaż nie obyło się bez histerii
...............poprostu popadam w depresję jesienną........nie dość że potwora trudno okiełznać to jeszcze ta pogoda.......echchchch...gdzie to słońce???
Survi, Florciu, Pabla, Lenko, Misiu DUŻO ZDRÓWKA DZIEWCZYNKI
Tzrymajcie się dzielnie. Oby choróbska poszły precz.
Tosika pani do sprzątania zazdroszczę z całej siły
Fakt, przydałaby się jakaś podstarzała i niezbyt błyskotliwa
Spadam jeszcze polatać na mopie bo jak wyjec wstanie to już po wszystkim
Mimo aury panującej za oknem życzę Wam miłego dnia
U nas pobudka o 6:15. Czyli nie jesteśmy same;-)
Leje od rana
Nie da rady nosa za drzwi wystawić. A moja młoda przeistacza się w potwora w taką pogodę. Wisi na mnie bezustannie a jak akurat przez moment nie wisi to:-wywala makaron, kaszę, mąkę na podłogę w kuchni, na siebie i na co sie da
-wywleka ubranka ze swojej komody
-rozsypuje Bartka WSZYSTKIE puzzle, klocki i resztę i wyje wyje wyje
Dzisiaj wykonała wszystkie te rzeczy w czasie kiedy ja usiłowałam pozmywać i nastawić obiad

Teraz na szczęście śpi. Mi udało się jako tako ogarnąć pobojowisko i cudem ją uśpić chociaż nie obyło się bez histerii

...............poprostu popadam w depresję jesienną........nie dość że potwora trudno okiełznać to jeszcze ta pogoda.......echchchch...gdzie to słońce???
Survi, Florciu, Pabla, Lenko, Misiu DUŻO ZDRÓWKA DZIEWCZYNKI
Tzrymajcie się dzielnie. Oby choróbska poszły precz.Tosika pani do sprzątania zazdroszczę z całej siły
Fakt, przydałaby się jakaś podstarzała i niezbyt błyskotliwa
Spadam jeszcze polatać na mopie bo jak wyjec wstanie to już po wszystkim
Mimo aury panującej za oknem życzę Wam miłego dnia

mam dzisiaj iść na fitness ale nie chce mi się okropnie
na obiad zrobiłam.... omlety
Kuba teraz tyle je że aż jestem w szoku
wczoraj zjadł dokłądnie takie samo śniadanie jak ja czyli kiełbaska wiedeńska i kromka chleba, potem upomniał się o sok, chrupki itp. potem znowu chleb, na obiad zjadł swoją porcje i pół mojego talerza
(ale namieszałam
a nawet trzeba;-)Nie martw się Misia ewnie jest taka zdrowa na jaką wygląda.
), tak jakoś coś w brzuchu niemiło mi chodzi.