reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Dziś pobudka Olgi o 5.30 - no "wspaniale" po prostu i na dodatek humor iście wisielczy, np. skarpetkę, jedną, trzeba poprawiać co najmniej 5 razy, bo ... źle. Nie wiem dlaczego... Boli ją ta buzia... Chłopaki połazili po polu, zaliczyli lasek z psem a wczoraj wesołe miasteczko. A my kwitniemy w domu. Aha, i mamusia lekiem na całe zło :-/
Kic, jak egzamin?
Kamu, zakupy udane?
 
reklama
helo!
egzamin masakra, modle sie o 3 bo jak nie zdam to poprawka we wrześniu:szok::-:)-:)-(niby cos napisałam ale lałam wodę jak trzeba:-pno nic tosika odprawi czary mary oby pomogły, bo profesorka czarownica z rodu wzięta:-p:dry:
Kasia współczuje ze w domku cały dzień:dry:
Kamu oj jak ja bym chciała taka noc:tak:
spokojnej nocki
 
Witam! Pobudka 6.10. Czy nie chciałby ktoś małej dziewczynki na jakiś czas? Wstałyśmy, mamuś siku, ok, położyłam się, mamus piciu, ok, położyłam się, mamuś skarpetki, ok, założyłam, po sekundzie, źleeee. Zwariować idzie!
Kic, no to zaliczenia życzę! Może dobrze wodę lałaś
Miłego dnia!
 
witam i ja wczesnym rankiem:-p
Kasia możemy sie zamienić:-pKuba wstaje ok 7 ale w nocy ze 3 razy do niego kursuje:dry:
u nas zapowiada sie superowa pogoda:tak:ja na uczelnie jade o 12.30 to jeszcze z malutkim śmigniemy na spacerek:tak:
nie pisałam,ale wczoraj mały sobie sparzył palce i troche dłoni, ryku było ło boże święty:-:)-(ewidentnie moja wina, bo go posadziłam na blacie w kuchni i on dotknął gorącej płyty, myslę że nie zrobił tego specjalnie tylko chciał sie obrócić i ręką dotknął,mąż przy nim siedział bo ja ryczałam razem z nim, po 3 godzinach zasnął i wstał jakby sie nic nie stało...ma bąbelki na 2 paluszkach i czerwone.
miłego dnia!
 
Witam! Pobudka 6.10. Czy nie chciałby ktoś małej dziewczynki na jakiś czas? Wstałyśmy, mamuś siku, ok, położyłam się, mamus piciu, ok, położyłam się, mamuś skarpetki, ok, założyłam, po sekundzie, źleeee. Zwariować idzie!
Miłego dnia!

Mogę wymienić, na małą kaszlącą i zasmarkaną dziewczynkę, co wstaje o 5.50 i dostaje ataku szału z powodu złego ułożenia misia w łóżeczku:-p Flo się lekko zaprawiła, ale jednak pojechała z R do dziadków, bo już d*** strasznie truli...no i zobaczymy, w czwartek mamy do tego Drezna jechać i muszę ją jakoś doprowadzić do kultury, bo siostra się zapłacze jak nie przyjedziemy...

Ja mam dziś w związku z tym dzień roboczy, bo jeśli jutro młoda w domu zostanie, to z pracy nici:-(

Wczoraj byliśmy obchodzić dzień dziecka i urodziny Laury i w końcu dziewczynki bezkolizyjnie ze sobą funkcjonowały! Nie żeby się razem bawiły, nie wymagajmy za wiele, ale zero konfliktów i ryków, a Flo nawet podzieliła się z Laurą czekoladką:tak:

Kicrym, wierzę w Ciebie! I czekam aż pochwalisz się kolejną piatką:-D No i dobrze, że mały się za bardzo nie poparzył, bąble pewnie za parę dni znikną:tak:

Miłego dnia!
 
witajcie kochane
wybaczcie, że nie pisałam ostatnio ale troszku imprezowaliśmy :-p i troszku po pogotowiu lataliśmy:-( ale po kolei....
w piątek pojechaliśmy do mojej przyjaciołki na hucznie obchodzoną 30chę (robiła w ośrodku wypoczynkowym) więc były tance i hulance:-p oczywiście pomimo wcześniejszych moich ambitnych treści, ze ostatni zejdziemy z parkietu, w łóźeczkach byliśmy już po 12tej:sorry: (starość nie radość:-p) ale tak między nami, jak poszłam do pokoju na siusiu i później nie moglam trafić nóżką w buta to stwierdziłam, że tej pani dzisiaj wystarczy:-D:-D:-D no ale przed wyjazdem na imprezę wpadliśmy z M w małą panikę, bo małemu zaczęła powiększać się wysypka - otóż w czwartek mały miał takie czerwone poliki - ewidentnie wyglądało to na wysypkę alergiczną:tak: zadzwoniłam do naszej alergolog i umowilismy sie na poniedziałek:tak: ale w piątek przed naszym wyjazdem ja patrzę a mały w tych czerwonych plamach prawie cały:szok: ramiona, brzuszek i uda:szok: więc ja za telefon i na prywatną wizytę chciałam się umowić z jakimś pediatra a tu na złość nikt nie odbiera:dry: więc zadzwoniłam do mojej koleżanki, która nie jest pediatra a ma specjalizację ogólną i ona mnie uspokoiła, że mam obserwować, bo jak nie ma innych objawów - czyli gorączki, kaszlu itd. to pewnie jakaś reakcja uczuleniowa:tak: no itak zrobiłam, no ale wczoraj wieczorem mały już te plamy mial na calym ciele i do tego zacząl babci marudzić, że boli go brzuszek i główka, więc zabraliśmy go na pogotowie, bo ja oczywiście wyczytałam, ze może być to np. odra (a był szczepiony) bo jednocześnie mały źle reagował na śłońce, albo szkarlatyna (ale kiedyś mały byl na nią chory) no ale lekarz powiedział, że odra tak lekko nie przebiega, szkarlatyna rownież, bo ani węzły nie powiększone, ani gardelko nie czerwone:tak: więc są dwie opcje- albo to reakcja uczuleniowa (no ale jak dla mnie to trroszku za długo trwa:confused:) albo jakaś infekcja wirusowa:shocked2: i mały ma byc w pełnej izolacji, a jak tu zrobić izolację jak ma sie takiego drugiego małego bąbla:confused: oprócz tego jak mieliśmy sie zarazić (szczególnie chodzi mi o Tosie) to pewnie już sie zaraziliśmy, bo takie badziejstwa wykluwają się jeszcze przed pokazaniem wysypki:dry: więc teraz trzęsę portkami co z małą:-( i z tego wszystkiego całe cialo mnie swędzi:sorry2: ale jak maly twierdzi ta wysypka go nie swędzi;-) no nic czekamy i sie nerwujemy (tzn. ja:-p)
Pabla spóźnione życzonka kochana! zdrowka, miłości i grzecznosci coreczki Tobie kochana życzę;-)i dzięki z ainfo od Kurcacka, zaraz lecę na zamknięty i czytam co i jak!!
Kasiu całuski dla Olgusi!! i ja z chęcią przyjmę taką cudowną dziewczynkę;-)
Kic Ty nie dasz rady?? no proszę Cie kochana:tak::tak::tak: ja w ciebie wierzę!!
no i resztę zapomniałam:zawstydzona/y:
 
hej mamusie
widze,ze sporo sie dzieje u was
trzymam kciuki za egzamin, dmucham na paluszki poparzone i Tosika kim asie opiekujesz,ze masz chlopczyka w domku?:)
wczoraj bylismy pol dnia na dzialce u kuzynow, dzieci grzeczne, wybrykali sie; wieczorem leglam i czytalam sobie
w zwiazku z tym,dzisiaj musze odgruzowac dom
wlasnie wyeksmitowalam meza z dziadkiem po obiedzie na dwor
sprzatanie pojdzie mi szybciej bez dzieci; maluchy jakby lepiej, mialam taki tydzien,ze nie mialam kiedy isc z Oskarem do lekarza, ale eurespal chyba mu pomaga; mniej kaszle; jutro ide na kontrol z nim
zycze spokojnej niedzieli kofane
 
Hej! Musiałam wyjść z dziećmi, bo nie dawało rady. Ktoś z pewnościa poległby... Przejechaliśmy samochodem do moich rodziców i od razu dziewczynka szczęśliwa, że miejsce pobytu zmieniła. No ale przed chwilka znów zrobiła jazdę o skarpetki... Surv, myślę, że to identyczna histeria jak Flo o misia:shocked2:Tylko za cholerę nie potrafię tak ułożyć jej tych skarpet, żeby było po myśli:dry:
Tosika, to sie u Was działo. Zazdroszczę dobrej zabawy, ale nie wysypki. Żeby szybko zeszła!
Izebelka, super że z Oskim lepiej:tak:
 
Witam, ja oczywiście czytam w miarę na bieżąco, ale jakoś nie mam weny do pisania:zawstydzona/y: zresztą przez ostanie dni nawet nie włączałam kompa bo miałam popołudniówki, więc czasu na wszystko brakowało:eek:
Pabla spóznione, ale szczere życzenia spełnienia marzeń z okazji Twoich Świąt:-D:-D:-D:-D
Kurcacku trzymałam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że się przydały i szybko wrócisz do domu zdrowa jak rybka:-):-):-):-)
Kasiu zdrówka dla Olguni;-) wiem co to znaczy zapalenie gardła bo ja przechodzę je notorycznie, dlatego nie dziwię się, że Malutka jest taka marudna;-) aha Kasiu Twój Przedszkolak jest bombowy, widziałam fotki:-D:-D:-D:-D
Tosika ale miałaś przeboje:szok: mam nadzieję, że to tylko alergia i Tosia się nie zarazi
;-)
Kic wiem, że dasz radę bo nie masz innej opcji:-):-):-):-)
no i tyle zapamiętałam:-p u nas chyba jakieś przeziębienie się przyplątało bo Antoś ma katar i coś pokasłuje, ale zastosowaliśmy już domowe leczenie, więc mam nadzieję, że szybko przejdzie:tak: w piątek byliśmy w naszym przedszkolu i zapisałam Antka od października na nauczanie:-p tzn. 2-3 godzinne odwiedziny w przedszkolu, gdyż nie wiadomo jak będzie Młody reagował bo pani twierdzi, że jest jeszcze za mały, ale wszystko wyjdzie w praniu:-D Tata załamany bo on nie chce dawać Syna do przedszkola, ale mam to gdzieś bo mi zależy na rozwoju dziecka, a nie jakieś tam mrzonki:eek: Antoś ma teraz hopla na punkcie traktorów, więc tylko w tym temacie się obracamy:-p z mówieniem troszkę się ruszyło, ale niewiele:tak: nocnik nadal wróg publiczny nr 1, więc nie bardzo mamy się czym pochwalić:-p lecę jeszcze poczytać i zaraz szykujemy się na spanie bo jutro oboje z M mamy ranną zmianę:eek: miłego wieczoru:-)
 
reklama
Czesc dziewczyny! czytam Was na biezaco ale z pisaniem trudniej. Teraz jak mam wolne nie chcemy w domu siedziec bo pogoda super. Wczoraj caly dzien u szwagra mamy na wsi, mala wybiegana na maksa. Dzis u kuzynki na wsi mala tez wybiegana i brudna :-) Misia jest cala szczesliwa jak jest na dworzu:tak::tak: Jak mam dzien pracujacy to nie mam sily pisac tyle mamy roboty ze szok. Teraz mam szkolenie na maszyne ktora jest bardziej dla mezczyzn niz dla kobiet:wściekła/y::eek: Ale nie mam wyjscia:no:
Tosika oby szybko zeszla wysypka Kornelkowi, i zeby mala sie nie zarazila:tak:
Olga zdrowka:tak:Kasia ja tez nie moge wytrzymac w domu z Misia jak jest chora:tak:
KATE super ze Antos bedzie chodzil do przedszkola choc na kilka godzin:tak:
Kic na pewno bedziesz miala dobra ocene:tak:
Survi Flo jest nie zla:tak:
No to na razie tyle. Mala praktycznie w dzien juz nie spi, bo jest zmeczona ok 17-18:eek:ja jeszcze jutro wolne a we wtorek na rano do pracy:tak:
Milego wieczora
 
Do góry