witajcie moje drogie
wczoraj jeszcze byłam nietomna, a dzisiaj od rana załątwianie spraw i znowu po południu wypad z dzieciaczkami do mamy;-) a co, w końcu są wakacje
co do wesela, to misja spełniona - panna młoda wymalowana cudnie:-) wszyscy pytali sie jaki wizażysta malował
zdjęcia załączę oczywiscie, a co by nie było, ze jakaś ściema
wyglądałam znośnie, w 15 cm szpilakach wytańczyłam pół wesela, bo drugie pół było na boso




fakt faktem pogoda była okropna- strasznie parno i pomimo klimyw sali i tak było duszno
ale moja mama (człek przezorny) wzięła ze sobą wachlarze (chyba z 10
łącznie z białym dla panny młodej - nawet niewiem skąd je wytrzasnęła
) ale to był dobry strzał

teściowa nie dzwoniła ale czekałam, ze zapewne z rańca uraczy nas telefonem (jak poprzedniego roku) ale tu hmmm... nic
no ale moja radość nie trwała długo, bo jak oporządziliśmy się i pojechaliśmy się na poprawiny, to oczywiscie telefon był (a była godz. 12ta) i tekst nastepujacy (prawie cytuję) :" No cześć, co tam? " -pyta T (z wiadomych powodów użyję tajnych inicjałów, bo wiadomo wróg czuwa
) "no nic, przyjechaliśmy na śniadanie;-)" - odpowiedziała M
"to jeszcze nie wracacie? - z wyrazem lekkiego zdenerwowania spytała T
"niestety nie mamo, ponieważ musimy coś zjeść, bo ogólnie jeszcze nic nie zjedlismy a w sumie to mamy jeszcze ponad dwie godziny jazdy do domu" - powiedziała M lekko poirytowanym głosem
"no wiesz, bo Tosia cały czas woła mama, mama"- żaliłą sięzmeczonym głosem T
"a co teraz robi malutka"- ze smutkiem w głosie spytałą M
"teraz śpi" powiedziała T
komentarz zostawiam Wam moje drogie, bo mi poprostu słów zbrakło w tym momencie

(a wiecie, z mój szkrab śpi w dzień 2- 3 godziny
) a dzień wczesniej to też sie nie umeczyła zbytnio, bo poprosiłam o dodatkowe wsparcie M brata z przyszła bratową i oni przyjechali i do wieczora z Tosią szaleli po podwórku
no ale dobrze, ze mieszkamy od siebie chociaż te 60 km;-) nawet mój M widzi jaka jest jego mama, no ale co z tego? nie zmieni jaśnie pani i tyle
Surv powiem Tobie, że Florki "siasiam" rozłożyło mnie na łopatki!!


Dorka a nie mówiłąm, ze super jesteś laska;-):-) tylko się cieszyć, ze młodziaki się ogladają, za "poważnymi i statecznymi" paniami




Kasia ja bardzo poproszę o przepis!!! no i pomysł z pociągiem genialny
my tak Kornelowi robiliśmy, losie jakie to było przeżycie dla małego

Mamo BiN nie pamietam czy gratulowałam, więc wielkaśne gratki!!!!! super hiper!! i jaka wielkaśna działka
my mamy 1/4 waszej
Madzia no to u Was sie działo



ja też bym z pewną dozą nieśmiałości chciała zerknąć na któryś portal i się pochwalic, że mam sławną koleżankę
Post no Ty jak coś wymyślisz to wymyslisz



Twój M chyba się z Tobą nie nudzi



rozumiem jakieś straszne stworzonka, takie antypatyczne, ale słodkie i lękliwe jeżyki?



ale tak na marginesie, to na szkołę dobrego wychowania wyslę tobie Tosię, bo totalnie mnie olewa, zero respektu i poszanowania słów matki

Kamu wszystko się ułoży, raz są dobre dni, raz gorsze...moze przygotuj mu kiedyś małą kolacyjkę, kup wino, Maksia do mamy wyślij, tak z zaskoczenia zrób, zobaczysz banan na twarzy M gwarantowany (i nie tylko pewnie banan


)
Kic no to chyba masz radochę z decyzji siostry, co? w końcu będziesz miała ją już przy sobie
Haszi a Ty ani się rusz, dobrze?
Pabla i jak byłaś w tiffi? a Lenka to już sama pedałuje?


Julia gratki!!
właśnie oglądam na tvn 24 akcję przed pałacem prezydenckim... normalnie ręce mi opadają, co się dzieje u nas w kraju...paru fanatyków i proszę do czego doprowadziło
przecież tu bedzie zadyma jak nic
a nie można było wtedy po cichaczu tak zabrać go?
no nic nie denerwuję się, bo mam w planach fajną książkę i wygodne łóżeczko
wczoraj jeszcze byłam nietomna, a dzisiaj od rana załątwianie spraw i znowu po południu wypad z dzieciaczkami do mamy;-) a co, w końcu są wakacje























komentarz zostawiam Wam moje drogie, bo mi poprostu słów zbrakło w tym momencie






Surv powiem Tobie, że Florki "siasiam" rozłożyło mnie na łopatki!!




Dorka a nie mówiłąm, ze super jesteś laska;-):-) tylko się cieszyć, ze młodziaki się ogladają, za "poważnymi i statecznymi" paniami





Kasia ja bardzo poproszę o przepis!!! no i pomysł z pociągiem genialny



Mamo BiN nie pamietam czy gratulowałam, więc wielkaśne gratki!!!!! super hiper!! i jaka wielkaśna działka


Madzia no to u Was sie działo






Post no Ty jak coś wymyślisz to wymyslisz

















Kamu wszystko się ułoży, raz są dobre dni, raz gorsze...moze przygotuj mu kiedyś małą kolacyjkę, kup wino, Maksia do mamy wyślij, tak z zaskoczenia zrób, zobaczysz banan na twarzy M gwarantowany (i nie tylko pewnie banan




Kic no to chyba masz radochę z decyzji siostry, co? w końcu będziesz miała ją już przy sobie

Haszi a Ty ani się rusz, dobrze?

Pabla i jak byłaś w tiffi? a Lenka to już sama pedałuje?




Julia gratki!!
właśnie oglądam na tvn 24 akcję przed pałacem prezydenckim... normalnie ręce mi opadają, co się dzieje u nas w kraju...paru fanatyków i proszę do czego doprowadziło



no nic nie denerwuję się, bo mam w planach fajną książkę i wygodne łóżeczko
