reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Witam, bylam dzis w pracy i na 12godzin 8godzin mialam awarie to sie zbytnio nie napracowalam:-DAle jak to sie mowi "niedzielna praca w g...no sie obraca";-)
Survi trzyma kciuki zeby sasiad chcial jeszcze kupic od Was mieszkanie,a Wy zebyscie znalezli w koncu wymarzony dom:tak:
Kamu tak jak pisze Survi spróbuj we Wroclawiu poskladac CV, a noz sie uda:tak:
Pabla fajnie ze Lenka tak dobrze przyjela siostre:tak:oby tak dalej:tak:
Kic ale mialas aktywny dzien:tak:. Twoja godzina ZERO juz za chwile:tak:A coreczka jak bedzie miala na imie?
Renia u nas tez dzis ladnie tylko ze ja nie skozystalam:eek:
Madzia oby Mackowi lagodnie przeszla ospa i zebys Ty nie zlapala:tak:U nas tez panuje ospa, ja jeszcze nie mialam wiec zobaczymy:tak:
Tosika fajnie masz z tym domem ja tez chce.....Ty jak zwykle zalatana:tak:

Wiecej nie pamietam,ide myc zeby Misi i chyba spac bo jutro znowu o 5.20 pobudka, a w piatek jedziemy na wekeend nad morze o ile nie wyjdzie ospa:eek:
Dobranoc jutro zajrze:tak:
 
reklama
heloł
surv to kawał drogi zaliczony, ale niestety jak się szuka czegoś wymarzonego to trzeba troche się namęczyć
mam nadzieję jednak, że traficie na idealną chatkę:-)
Dorka to bynajmniej spokojną pracę dzis mialaś;-)
Kic ale masz powera:-)
Pabla super, że pokarm się normuje - ściskamy:tak:

my dziś zaliczyliśmy zamek w Chudowie
akurat był piknik militarny i Tymi pooglądał czołgi:tak:
ja padam na ryjek ale chyba ciśnienie świruje bo głowa odpada

no i muszę się pochwalić ale lęk przed nocniczkiem minął i Tymi już 3 dzień z rzędu siada na nocniczek i robi kupkę:-):-):-)
odpieluchowanie super spokojnie i szybko idzie
do sierpnia przedszkolak na medal;-)

dobrej nocki
 
Pabla proponuje cwiczenia po porodzie, zeby kregoslup sie wzial w garsc; ciesze sie, ze coraz lepiej z malutka :)
Surv obys domek znalazla; ja tez zapomnialam,ze swieto i dobrze, ze bylismy na roczku to mi powiedzieli w sobote i po chleb polecialam i nie pojechalismy do Gdanska
Madzia obys nie zachorowala, a maly dobrze zniosl :)
Tosika czekam oczywiscie na fotki tarasu, sie narobilas :) ale sie oplacalo hmm kawusia na tarasie, mniodzio
Kamu zycze znalezienia pracy, chyba warto cos poszukac we Wrocku

dzisiaj ide na wycieczke z klasa do zamku na warsztaty i piknik; pogoda jest, wiec juz sie ciesze; papatki
 
Ja tylko wicher zrobię,bo młody maruda max.
Obsypany jest cały,plecki,brzuch i buzię to już nie kropkuję tylko smaruję w całości,nawet na języku ma,ale zaczął się buntować przy smarowaniu i szopki odstawia,z resztą jak przy wszystkim.Myślalam,ze już gorzej nie będzie,a dzisiaj rano jak go zobaczyłąm to zwątpiłam.
Sorki,ze tak tylko o nas,ale już jęczy.
Jutro do pracy to popisze więcej ;-)
 
jejku Madzia wspolczuje malemu :(

wrocilam z wycieczki-warsztaty w bibliotece zamkowej nawet je interesowaly.,najbardziej szukanie czy przodek ma pochodzenie szlacheckie :)
potem maszyny obleznicze ogladalismy-jest wystawa, na ktora zapraszam w skali 1:1, zrobil je pasjonata tak jak byly naprawde; wejscie tylko 5 zl; grupowo 3 zl :) fajnie, bo dzieci moga dotknac, naciagnac katapulte (jeden chcial,zeby go wystrzelili hehe); potem na piknik do parku-gralismy w pilke, fajnie bylo, lody po drodze zalliczylismy; padam tyle sie nalazilam
teraz kawa i na rade do szkoly
Oskar wczoraj goraczkowal, ale dzisiaj lepiej, moze mu przejdzie
 
Witajcie, dopiero teraz na dobre do kompa siadłam, bo całe przedpołudnie na mieście byłam załatwiając siostry magisterkę, po to tylko, żeby na koniec w dziekanacie okazalo się, że zapomniałam części dokumentów:wściekła/y: Więc jutro powtórka i wątpliwa przyjemność obcowania z personelem dziekanatu, ktory nie zaważając, że niektórzy petenci są w wieku ich matek, zwracają się do nich per "niech przyniesie, niech wyjdzie" i aż korci, żeby się odszczeknąć "niech sobie chłopa znajdzie, a nie na ludziach się wyżywa":-p

Izabelka, to ja widzę, że koniec roku w szkole jest atrakcyjny nie tylko dla uczniów, ale i nauczycieli:-)

Madzia, to masz sajgon lekki....chyba w tej sytuacji cieszysz się z końca urlopu?;-)

Dorka, o mój R tak samo o pracy w niedzielę mówi i choć katolik z niego żaden, to konsekwentnie nawet przybicia gwoździa w niedzielę odmawia;-)

dobra, zmykam może się uda choć trochę popracowac, bo po południu R znowu nie ma za to Flo rano w szewskim humorze była i nie wiem,c zy jej przeszło...na przebłaganie kupiłam gatki w hello kitty i gumki do kompletu, jest nadzieja, że to jej humory złagodzi:-p
 
Witam:)
Dorka no sęk w tym że nadal nie wiemy jak będzie miała na imię:baffled:każdemu podoba się coś innego i nie umiemy się zdecydować, ba ja bym sama podjęła decyzję ale też nie wiem co najbardziej mi się podoba:baffled::sorry2:
Madzia oj współczuję:baffled:zdrówka dla Maciusia i siły dla Ciebie:tak:
Pabla nooo to już tuż tuż, strasznie się boję,ale mam nadzieję że i u nas będzie spoko tak jak u Was:tak:jak będziesz miała chwilę czasu to napisz jak poród minął bo jestem ciekawa:tak:
Izabelka oj fajna taka wycieczka, katapulta hmmm sama bym się czasami chciała wystrzelić:-p:-D
Surv ja bym się cieszyła jak by mój dziekanat był chociaż czynny w normalnych godzinach a tak od 12-14 i finito:crazy:oby jutro udało się wszystko załatwić:tak:
Renia suuuper wycieczka!:tak:
u nas pogoda super, małego mama zabrała a ja zaraz idę do przedszkola na warsztaty:tak:dzień szybko zleciał, trochę połaziłam po sklepach - kupiłam sobie szorty i sukienkę, potem w przedszkolu pozałatwiać ostatnie papierkowe sprawy, w domu małe pranie i gotowanie no i tak już ta godzina się zrobiła:happy:
miłego popołudnia!
 
Hej, melduję się po krótkim urlopie:-) było ekstra zresztą jak zawsze w górach:-D:-D:-D ale wszystko co dobre szybko sie kończy, więc dzisiaj idę na nockę do pracy:-( przeżyję bo nie mam wyjścia;-)
Renia super, że Tymi zawarł przymierze z nocniczkiem:-D:-D:-D ja się bałam jak to będzie z siusianiem w trakcie podróży i na wycieczkach, ale było dobrze pomijając miejsca w których Syn miał potrzeby się wypróżniać:-p
Pabla fajnie, że Malutka grzeczna a Lenka tak miło traktuje Siostre:-D
Iza ale z Ciebie zajefajny belefer:-D:-D:-D
Madziu współczuję choróbska i Marudy - trzymaj się;-)
Surv "szukajcie a znajdziecie":-D pewnie już niedługo traficie na Wasz wymarzony domek:-D

wypad do Zakopanego przypomniał mi jak mam lichą kondycję, wczoraj nie mogłam chodzić po tym jak w sobote zaliczyliśmy Morskie Oko:szok: Młody był dzielny, ładnie wołał siku i nie szalał z zakupami - bo tego sie obawiałam, że będzie wszystko wołał, ale wróciliśmy tylko z cymbałkami i drewnianym wozem strażackim:-D a dzisiaj były imieniny mojego Syna, więc zabrał do przedszkola cukierki, ale się cieszył:-) pani mi powiedział, że Jej powiedział " nawet lubię te dzieci":-D:-D:-D zmykam, miłej nocy;-)
 
Hej
jestem na chwilkę
jutro znowu dzień wrażeń, normalnie ledwo zaczęłam jeździć to codziennie nowe wyzwania:szok:, musze wcześnie wstać brrrrr:crazy:
W weekend odpoczywaliśmy i nawiedziliśmy Julcię, koleżanka wydoroślała i włos długi, wow, oczwiście jak dostanę zdjęcia to Wam wkleję:tak:
no nic idę spać bo normalnie nie wyrabiam,
aaa Kate..fajnie Wam:tak: widziałam zdęcia super:tak:
Surv, widzę że tłumaczysz:-):-):-):-) na farmie, to rozumiem przystosowanie do życia na wsi:-D:tak:
przez to ze żyjemy ostatnio albo w ogródku albo na spacerach to w domu się nie moge wyrobić, dzisiaj jak przyszłam do domu to w drzwiach już stał syn z kurtką jeansowa w łapce i złamanym głosem zawodził, mama ku, mama ku....to rzuciłam zakupami i poszliśmy jak sie okazało na ich 3 dzisiaj spacer:-)
dobra muszę spać
branoc
 
reklama
Oj, widzę, że życie na BB zamiera....zostaniemy ja i Kic, potem Kic urodzi i bedę pisać sama do siebie:-p Apropos, KasiuDe, odezwij się, bo to niebywałe, żeby Cię tyle nie było:szok:

Post, no ja trenuję na sucho z tą farmą oczywiście:-D A tak na serio, to się odsterowuję, jak mi się zwoje rozprostowują od pracy:-p

Kate, widziałam zdjęcia - ależ zazdroszczę tych gór! no i super, że wszyscy uczestnicy wycieczki stanęli na wysokości zadania:tak:
 
Do góry