reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Witam a co tu tak cicho? Tylko Renia sie odzywa:tak:
Ja dzis znowu dzien lenia:-D Juz posprzatalam, kuchnia ogarnieta,obiad od wczoraj:tak:Seba ma chyba angine:eek:mam nadzieje ze sie nie zaraze:baffled:
Milego dnia zycze
 
reklama
Ja to dopiero wstałam:-p Tzn. drugi raz, rano wyprawiłam rodzinę do obowiązkow przedszkolno zawodowych, pokręcilam się po internecie bez celu i poszłam znowu spać:-p nie bardzo mam co w domu robić, bo przez awarię pieca, ani ogrzewania ani cieplej wody, więc sprzątanie czy większe gotowanie odpada, pakować do wyprowadzki sama nie mogę, bo za bardzo plecy mnie bolą, pracy zawodowej nadal brak, no to co zostaje, jak nie spać?:-)

Kic, gratulacje dla Liwci, to zaraz Ci pewno ruszy na raczkach;-)

Hashi, no ja odstawiałam na sucho, to znaczy ja chcialam, Flora niekoniecznie:sorry: Już nie pamiętam jak to dokladnie przebiegało, ale na pewno bez rykow wymuszających się nie obeszło, natomiast wydaje mi się, że trwalo dość krótko, mimo, ze odstawiałam bez butli w zamian, bo Flo smoczkow żadnych nie tolerowała.

no nic, pojdę się umyć w tej lodowatej wodzie, to mi może energii doda:-p
 
WItam:)
My już po wizycie i jak nie urok to sr** - poszłam z kaszlem, wróciłam ze skierowaniem do kardiologa:baffled:lekarka młodej wysłuchała jakieś szmery, wg niej to nic poważnego ale sprawdzić kazała.No i rzutem na taśmę zaszczepiła Liwkę, więc mamy wtorkową wizytę z głowy.
Renia oczko niby ok, ale mała do niedzieli brała antybiotyk, więc pewnie dlatego, teraz w czwartek do kontroli i dr ma zobaczyć jak się zachowuje bez antybiotyku. Wg mnie znowu zaczyna łzawić:-(super że Tymi ma kompana do zabawy:tak:
Surv no zazdroszczę takiego snu, też by mi się przydało:-pLiwka staje na czworakach, rozgląda się i bach na brzuch:-Dchyba jeszcze nie wie o co chodzi:-pteraz wyczaiła że umie siedzieć i nie chce leżeć:confused2:
Dorka no to uważaj, bo jednak anginą szybko się idzie zarazić:/ widzę już wszystko posprzątanie, no pełny luz;-)
Kuba ma dziś bal w p-lu, byłam na chwilę, ale jakoś mój syn nie darzy takich imprez miłością:sorry:
miłego dnia!
 
Survivor ja tam bym pospala,bez zadnych wyrzutow sumienia ;-) Wyspij sie na zapas ;-)
Renia no napewno te studia na przyszlosc sie przydadza,ale za duzo sobie wynajduje argumentow przeciw:-p Kiedy juniora do p-la posylasz? Moze by warto bylo teraz jak mrozy ida,bo podobno tyle zarazkow nie ma.
Kic moj tez niezbyt chetny na tego typu imprezy.No i stroj policjanta musze gdzies wysukac,bo bedzie kapa:sorry:Gratulacje dla Liwki,niedlugo ruszy na czworakach:tak: Mam nadzieje,ze z serduszkiem wszystko dobrze i z oczkiem tez.My na pierwsze szczepienie jutro w koncu.
Powodzenia z brzuszkami! przy robieniu pamietaj o oddechach i wciagnietym brzuchu.
ja to jednak je wole od cwiczen typu 6w,bo robisz ile chcesz,kiedy chcesz,owszem systematycznosc nie zaszkodzi,ale bez przymusu ;-) ja sama mam wyrzuty sumienia,ze nie zrobilam,wiec dodatkowy przymus mi nie potrzebny ;-)
Dorka obys nie podlapala :no:

Mysmy wrocily ze spaceru,Majka juz sie przebudzila,a myslalam ze jeszcze troche pospi w gondolce:sorry:
mala sie wczoraj przewrocila sama z brzuszka na plecy:tak: i gada juz jak najeta:-D
 
Ostatnia edycja:
Survi to masz dobrze ze mozesz spac:tak:Ja jakos tak sie rozbudze jak wracam z przedszkola ze nie jakos nie moge spac:no: Jak dlugo bedziecie mieli ta awarie? bo w przyszlym tyg maja byc mrozy nawet do 15st:no:
Kic trzymam kciuki zeby to nie bylo nic powaznego:tak:Co do anginy to wiem ze moge sia nia szybko zarazic:tak:Ostatnio zarazilam sie od kuzynki syna a tylko mu czesc powiedzialam i siedzielismy w osobnych pokojach:baffled:
Madzia gratulacje dla Majki malej gadulki:-)
Misia jutro ma Dzien Babci i Dziadka w przedszkolu,a w czwartek bal:tak: Juz nie moze sie doczekac:-)
Na 14.30 ide z Seba do lekarza,wczoraj jak wrocil ze szkoly polozyl sie do lozka i o 17 juz spal,a wstal ok 9 dzis rano:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Kic,Pabla jaki macie plan dnia dla maluchow? U nas narazie wolna amerykanka,ale chyba powoli trza bedzie jakies pory jedzenia i spania wprowadzac.
 
Renia, jak na razie nie planuję kolejnego języka ale z chęcia odświeżyłabym dawno zapomniany francuski a nauczyła się hiszpańskiego :-)
Brawo dla Majki za fikołki
Kic, trzymam kciuki za drowie Olwiki; a na pewno z każdym rokiem syncio przekona się do bali jak będzie miał fajnych kumpli, albo zakocha się w jakiejś koleżance ;-)
Surv, trochę hardcorowo tak w zimnej wodzie
U ns napadało sporo śniegu, ale na plusie, więc znów topnieje
 
Madzia brawo dla Majki!pewnie też szybko pogoni za bratem:tak:u nas nadal różnie bywa,ale zazwyczaj jest tak:
wstaje ok 7-8
9-cyc
10/10.30 drzemka ok 1/1,5godziny
11.30/12 kaszka z ok 100ml wody zazwyczaj nie zjada wszystkiego:)
14 drzemka ok 40min
15 obiad pół dużego słoika
17 deserek (mały słoiczek) i drzemka ok 40min
19/20 kąpiel 150ml/180ml mojego mleka z kaszką
23-cyc i tak co półtorej godziny do rana :)
 
hejka,
u nas ok, Lena wczoraj miała dzień babci i dziadka - moja mama przyjechała. Bal ma za tydzień, mam dla niej przebranie syrenki Ariel:-)
Byłam dziś z Sonią u lekarza bo katar wciąż i brzydko kaszle no ale jest osłuchowo czysto więc tylko syrop prawoślazowy mam dawać i obserwować.
Kic - gratki dla Liwki! moja Sonia stanęła na czworaka w tym samym czasie co Twoja Liwka, niecały mc i ruszyła do raczkowania:-) teraz już sama siada z raczków i wstaje na kolana jak się czegoś trzyma.
zdrówka dla Liwki!
Madziu - ja jako takiego planu dnia nie mam, teraz jak małą usypiam bez cycka to staram się żeby około 10-11 spała i potem około 15-16 też miała drzemkę, jednak nie dłużej niż do 17:00 bo potem nie chce zasnąć wieczorem. Co do jedzenia to u nas jest tak że z reguły 7:00-8:00 rano jest ciągłe wiszenie na cycku, około 10:00 jakieś śnaidanko ( z reguły kasza jaglana lub kukurydziana z owocami, za tydzień będę testować owsiankę ), otem około 12:00-13:00 cycek ( ale to z reguły 2 min ssania bo nie ma czasu jeść :tak: ), potem około 14:00-15:00 obiadek, około 17:00-18:00 cycek, około 19:00 trochę kaszki na mm ( no tak około 100 ml zjada, nie więcej ) i na spanie po 20:00 cycek, noc - cycek. I tyle.
Surv - ale pospałaś, ale racja, korzystaj jak możesz:-D:-D
 
reklama
Pabla to dużo w dzień Sonia cycka ciągnie:tak:a gotujesz sama obiady?jak tak to podaj mi proszę jak się to robi:zawstydzona/y:przy Kubie nie ugotowałam ani jednego obiadu,a teraz chyba będę zmuszona z powodu syt.finansowej-nie wyrobimy na słoiki więc muszę powoli coś zacząć sama robić:confused2:chociaż poluję na jakieś promocje, żeby zrobić zapas chociaż na m-c, dwa:-p
 
Do góry