reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Witam rankiem:)
Położyłam młodą spać, zaraz idę sobie jakieś śniadanie zrobić:)

Renia na szczęście ja nie pijam nic gorącego, zazwyczaj robię do dzbanka i zostawiam w kuchni na blacie. Ale masz rację, że teraz chwila nie uwagi i może być nieszczęście.Ostatnio np wyciągnęłam ją w przychodni z wózka i postawiłam przy nodze, zdążyłam ściągnąć torbę z wózka, patrzę gdzie moje dziecko a ona już była na półpiętrze:szok::szok:super że mleczarnia powoli się stabilizuje:tak:
Post Ty to masz motorek, oby tym razem Tata słuchał rad i już było ok:tak:
Madzia wielki buziak dla Majusi! już 7mc-y, wow kiedy to zleciało:)

chyba wam nie pisałam, ale kupiłam sobie prezent na DD:-p:-p:-p:-pchyba nie muszę pisać co:-p:-D

U nas na razie chłodniej ale jak młoda wstanie, a ja ogarnę to idziemy w świat:tak:
miłego dnia!
 
reklama
Witam, ja znowu tylko na chwile.Z gory przepraszam ze tylko o sobie:zawstydzona/y:
Majka buziaki!!!!!:tak:
Kic ale kusisz koktajlem truskawkowym:tak:Ja sie najem truskawek dopiero za rok:-(Teraz zjem moze 2-3 szt i tyle:tak:
Z moim cycowanie spoko:tak:Maly ladnie ssie,na poczatku tylko troche mialam poranione teraz juz sa ok.tylko boli jak zaciaga:tak:Widzie ze lubi cyca,smoczka tak srednio ale da sie nim uspokoic:tak:dzis noc nie byla za ciekawa w dzien duzo spal a nocy budzil sie co 2-2,5 godziny:eek: Kupki sa codziennie w kazdej pieluszce:tak:dzis jak go przebieralam narobil mi na reke:-p
G zawiozl Misie do przedszkola i w drodze powrotnej spodkal nasza sasiadke i mowila ze Seba jej powiedzial ze maly jest ladny:-) Ciesze sie bardzo bo jego reakcja jak mu powiedzialam ze jestem w ciazy nie byla ciekawa:sorry:
Ok zycze milego dnia,mam nadzieje ze bede wpadac do Was na dluzej:tak:
 
hejka,
Dorka - super że już w domku! Franuś cudny!
Renia - dobrze że z karmieniem lepiej!
Post - Ty jak zwykle zabiegana.
Surv, Madzia - ach te chłopy! same problemy z nimi są:sorry: oby się panowie naprostowali.
Madziu - buźka dla Majki!
a jutro Sara już mc kończy, kiedy ten czas leci:szok:
Kic - a jaki wózio nowy sobie kupiłaś?
u nas ok, Sonia od 2-3 dni stawia pierwsze kroczki, ząbek drugi idzie i mamy za sobą 2 noc bez cycka:-) karmię ją przed 21:00, potem usypiam i kolejne karmienie dopiero około 06:00 rano. Pierwszej nocy wstawałam co godzinę:szok::no:, ale dziś już tylko 3 razy:tak: i jedna pozytywna rzecz - mała nie wyje, nie płacze, nie rzuca się za cyckiem, marudzi 2-3 min i zasypia na rękach :-) mam nadzieję że będzie coraz lepiej!
 
Witam z ranka - moja boska siostra przyjechała i zabrała oba wyjce na spacer, a ja pierwszy raz od 3 miesięcy wykapałam się w bieżącej wodzie i w wannie - Doznania orgiastyczne bez mała:-D:-D

Generalnie jest dość uciążliwie, bo mama jak to mama, słuzy głównie dobrą radą i pomocą werbalną, ale przynajmniej trochę gadatliwość Flo rozklada się na 2 osoby, za to Sara jedzie po całości i wyczuwszy babcię w 30 sekund robi minę smutnego Kłapouchego i odpala syrenę, jak tylko musi 5 minut sama poleżec, bo wiadomo, że zaraz babcia przyjdzie i uratuje:-p Jutro Flo oddaję do siostry na parę dni i już tylko mlekożerca marudny mi zostanie, to moze nawet do fryzjera i na zakupy uda się skoczyć:tak:

wczoraj u ortopedy czekałyśmy 3,5 godziny; dziewczynki szału dostawały, ale w zamian są dobre wieści: prawa nóżka już prawie prosta, lewa, ta gorsza, nadal krzywa, ale też widać poprawę. No i dopytałam o to podcięcie wiązadeł, więc nie jest tak strasznie, bo to w znieczuleniu miejscowym i trybie ambulatoryjnym.

Małżonek zmiękł oczywiście wobec represji, zobaczymy na ile pomoże, ale chwilowo jest do rany przyłóż...może powinniśmy jak to u nowoczesnych par bywa, mieszkać osobno...z tym, że on z dziećmi:-p:-p

Flo, tak jak i Wasze dzieci ma okres histeryczny, a ja oczywiście reaguję dość nerwowo:-p U nas jest tak, że wystarczy nie tak na panienkę spojrzeć, lub nie dość uprzejmie odpowiedzieć na pytanie by był ryk...mnie to do szewskiej pasji doprowadza, bo czuję się jakbym rozbitą hormonami nastolatkę w domu miała, ale najlepiej na powstrzymanie emocji działa niestety opieprz i zapowiedź kary za ryczenie bez powodu:sorry: No i oczywiście już szukam szkół z internatem dla obu, bo jak przyjdzie prawdziwy wiek dojrzewania, to jak nic bedę z siekierą po podworku histeryczki ganiać:-D

Dorka, no ja mysle, ze Seba może nawet lepiej na brata niż na Misię reagować, bo to jednak drugi chlopak, teraz różnica wieku jest kolosalna, ale jak Franek dorośnie to mogą być najlepszymi kumplami:tak: No i generalnie młody ma prawo czuć się lekko sfrustrowany: ja mialam jedną dużo mlodszą siostrę i czesto miałam dość, a jemu rodzice dwójkę zafundowali:-p Ale globalnie na pewno to doceni, że ma rodzeństwo:tak:

ech, i tyle mojego młode wróciły:-( Sara coś poki****e i lekko charczy przez nos, ale mam nadzieję, że nic się nie rozwinie...niestety przez ten gips ciągle się przesikuje na wylot i pewno od tego:no:
 
Survivor czyli jestes na wakacjach?:-pdobre wiesci o nozkach:tak: super!
Renia to moze twoj nie wybrzydza przy ubieraniu jak baba,ale moj tak:sorry: Spodnie nie takie,jeansy tez nie,majtki cisna,a skarpety maja byc z Mcquinnem:crazy:
Dorka super,ze Seba tak reaguje,a jak Misia?
Kic no to pochwal sie nabytkiem! Dzieki w imienu Majki ;-) Jeszcze troche i bedzie Liwka uciekac ostro:sorry: Moja poki co wedruje na brzuchu po calym pokoju.
Pabla no to oby sie udalo z tym odstawieniem.Ja sie tez zamierzam,ale jeszcze za wygodna jestem jesli chodzi o karmienie o 4 czy 5 rano:sorry: a w dzien juz nie cycujemy.Przekichane masz z tym wstawaniem,wspolczuje:sorry:
Dzieki za buziaka dla Majki.

A ja dzis zostalam wezwana do dyrektora na rozmowe:eek: Zazyczyl sobie,zebym wrocila od stycznia,a nie od listopada jak chcialam,bo trudna sytuacja finansowa i mojej wyplaty na ten rok juz nie przewidzieli w budzecie. Nie jest zle...moja kolezanka z pokoju na wypowiedzeniu,wiec wole tak jak mi zaproponowali.

Sprzedalismy wczoraj Macka rowerek biegowy,a dzis juz kurier przyziezie nowy:-D Musielismy kupic z hamulcami.
Maciek wczorak byl grzeczny jak aniolek...napil sie po prostu mojej meliski z megnezem:-pZeby nie bylo,sobie zrobilam,ale ze chcial sie napic ,to prosze bardzo
wink2.gif

Swoj rowerek bez problemu oddal chlopczykowi
shocked.gif
To mi chyba bardziej bylo go zal
p.gif

Poszedl spac zaraz po 20 i wstal dopiero o 7
shocked.gif

Szal normalnie.


Mala usnela,wiec ide sie pouczyc.W sobote i w niedziele kolowkia:crazy:
 
Ech a ja piekę ciasto i jedną ręką sprzątam :p nie chce mi się jak cholercia, ale Liwka wszystko powyciągała i muszę ogarnąć:confused2:
Pabla zazdroszczę tych pierwszych kroków, jak ja bym chciała żeby młoda już ruszyła:sorry:a kupiłam Baby Joggera City Mini 4 kołowego, tak dla odmiany po takim samym ale 3 kołowym:-pwrzucę fotkę tak na szybko:happy:
Madzia to widzę melisa podziałała to może i ja małemu zaparzę:-pmój Kuba by swojego "biegacza" nie oddał, oj nie. Prędzej rower z pedałami, który nota bene znowu się zepsół:wściekła/y:czyli do stycznia high life;-)
Surv i właśnie w takich momentach docenia się rodzeństwo:tak:super, że R zrozumiał o co "kaman":-p
Dorka Sebie na pewno jest ciężko, wiesz nastolatek raczej swoje problemy trzyma w środku, ale jak się chwali bratem to znaczy że przyjął małego ze spokojem :tak:oby tak dalej z cycowaniem:tak:

Dostałam kilka zdjęć z wycieczki Kuby, w szoku jestem jak te moje dziecko wydoroślało:tak::-)ech kilka lat i będę na obiady z dziewczyną zapraszać:-p:-Dwtedy może sobie 3 strzelimy;-):-D:-D:-D
lecę bo w piekarniku mam ciasto na przedszkolny piknik i znowu mi się spali jak ostatnio:-p:-D
 

Załączniki

  • P5260129.jpg
    P5260129.jpg
    41,1 KB · Wyświetleń: 40
  • P5260131.jpg
    P5260131.jpg
    27,6 KB · Wyświetleń: 36
Post, ale intensywnie :szok::-)
Renia, nie wiem, czy cieszyłabyś się, jakby Ci panna fochy strzelała przy ubieraniu:confused2: Miki czasami też ma, ale zdecydowanie mniejszy kaliber:confused2:
Kic, chyba już Ci pisałam, że jesteś niemożliwa?!:shocked2:;-):tak::-D
Dorka, na pewno Seba będzie dumnym starszym bratem:tak:
Pabla, gratki dla Sonii!
Surv, super, że są postępy w leczeniu. Oby tak dalej! Zdróweczka dla Sary - żeby nic ją nie wzięło
Byliśmy dziś z dzieciakami u dentysty do kontroli. Ząbki pomalowane i jest ok. Olga dostała kolejny pierścionek i dyplom a Miki mini formułę i dyplom. Potem dostali od moich rodziców prezenty na dd i co się Oldze najbardziej spodobało??? Chusteczki higieniczne w kolorowych opakowaniach:-D Ona właśnie takie pierdółki lubi. Nawet poszła z 2 paczkami spać:-D
 
hej
moje nakarmione i udaje, że zasypia
lezy w łóżeczku i co chwilkę daje o sobie znać

Kasiu no właśnie to mnie rozwala u dziewczynek
takie małe ale 100% kobietki

Kic po prostu jesteś super z ta pasją;-)
no i zaszokowałaś mnie mówiąc o 3cim dziecku jak Kubuś zacznie panienki sprowadzać;-)

Surv wieści super
oby było tylko lepiej z nóżkami i oby żaden katar czy inne paskudztwo sie nie przypałętało
no i jutro już miesiąc Sary
szok jak zleciało

Madziu meliska powiadasz?
no może trzeba będzie wypróbować choć u nas wystarczy powiedzieć "posprzątaj" i zaraz żłówie tempo jakby po litrze meliski był
wtedy mi by sie przydało na uspokojeniebo normalnie do szewskiej mnie doprowadza
no i & m-cy u Mai
kiedy to wszystko zleciało????

Pabla to Sonia przed roczkiem stawia pierwsze kroczki;-)
no a ja dalej o tych chustach
bo może mi coś polecisz do zakupienia? jakieś firmy czy modele, nazwy?
pisałaś kiedyś, że elastyczna na początek
wogóle sie nie znam, a na pewno chciałabym spróbować

Dorka super, że cycowanie wychodzi
no mnie boli prawa po 10-15 minutach aktywnego ssania już wymiękam i zabieram
a później siedzę i wietrzę;-)
oj cały urok (.)(.) ;-)

dobrej nocki
pousypiałam chłopców to teraz moja kolej
 
witam witam
Surv...no superowe wieści z nóżkami, no i gratulacje za szkolenie na R. :) tego nigdy dość :)
Renia..och to się nacierpisz z tym karmieniem..widziałam fotki..boskie :) to jeszcze młodego po drugiej stronie brzuszka poproszę :)
Kasia..no intensywnie jak nigdy. dzisiaj byliśmy z młodym piesę po lesie wybiegać, oj normalnie jak młody sam jest to taki grzeczny aż miło :), młoda nie miała ochoty na spacer, musiała budować zamek dla mnie z kamieni:szok:
Kic...ha ha, mówię Ci , trzecie jak nic pasuje, a nowe modele wózków co chwila wychodzą, mnie ten rozkładany automatycznie powala :)
Dorka..jeszcze chwila a będą kuple jak nic :)
Ojciec w domu jest i w d... ma wszystkie napomnienia lekarzy, nie ma ochoty wstawać a mama ma mu pod nos wszystko podkładać i ona się daje zawsze jakoś namówić chociaż na niego krzyczy. aa szkoda mówić
moje dziecko było dzisiaj w bibliotece z przedzkolem i opowiadała niestworzone rzeczy, że jakieś książki mamy sprzedawać i ona się martwiła czy aby nie jej. nie wiem o co kaman, zapewniłam że nie mamy takich planów :)
młody też pewnie by się zapłakał, zwłaszcza za jego Barankiem Bronkiem :)
jutro piąteczek :), ja w sobotę już mam fuszkę, bo muszę wstać o 5tej:szok: i pojechać z mama na giełdę a potem ją zawieść w góry, nie wiem co ci ludzie mają ale musi jechać 100 kilosów żeby kojene kwiatki na grobie posadzić.ech, cóż, zawiozę bo co mam zrobić, a liczyłam że się wyśpię.
oki
lecę spać bo już niedługo madzia i Kic wstawać będą a ja jeszcze nie w łóżeczku :)
 
reklama
Jak czytam, co Post ma do zrobienia to jakoś nie wypada narzekać, ale co mi tam: dziś panienki świętują od 2.30 w nocy:no: Najpierw Sara mękoliła, chyba jej ten zapchany nosek przeszkadzał, wlałyśmy pół litra soli morskiej, wyssała cycki aż do pięt i stwierdziła, że skoro już ok, to szkoda spać, lepiej leżeć sobie u matki na rękach i kontemplować otoczenie...matka z poczatku nie zaczaiła, że leżenie ma być na rękach a nie obok i bezmyślnie odłożyła, wzbudzając dziki protest, który w końcu obudził Flo. Ta z kolei uznała, ze budzenie się z rykiem jest już ograne i dodatkowo zafundowała matce krwotok z nosa, paskudząc siebie, matkę, siostrę i wszystko dookoła krwią, po czym, a była już 4, stwierdziła, że nie idzie spać, bo jasno na dworze...w końcu przed piątą, gdyjuż włączałam komputer, żeby poszukać adresu najbliższego Okna Życia i gdzieś je podrzucić, panienki zasnęły i śpią do tej pory z jednym małym kontrolnym rykiem o 6.30, coby matka nie zapomniała, ze wstawać trzeba:baffled: Chyba czeka nas długi dzień, bo na dworze leje i nie ma jak potworów swieżym powietrzem zmęczyć, a dodatkowo zapomniałam wózka schować i zmienił się w wannę:-p

Kic, no boski prezent, na Twoim miejscu kupowałabym sobie takie co roku, nawet jak dzieci dorosną:-D Choć doczytałam, że namierzasz się na kolejne?? No młoda jesteś, możesz jeszcze i z piątkę urodzić...ale jesteś pewna, że tego chcesz?:-p

Kasia, no u nas podobnie z prezentami: można pół smyka wykupić i młoda się cieszy, a potem i tak furorę robi figurka z jajka z niespodzianką:-p Ja w tym roku kupiłam wagon kucyków dla Flo i Laury...nienawidzę tej bajki, nienawidzę słitaśnych różowych koników, ale cóż zrobić...na szczęście na razie Flo twierdzi, że na urodziny chce wóz strażacki...najlepiej prawdziwy:-D

Madzia, o to ja z tą melisą chyba spróbuję...może jeszcze kroplami walerianowymi podprawić dla lepszego efektu?:sorry2:
Pabla, ja też poproszę jeszcze raz krótki przewodnik po wyborze chust...jeszcze z 2 tygodnie i będę mogła nosić, a młoda taka przylepa, że to chyba jedyna metoda będzie na nią, żeby nie wyła, że nei chce być sama..

Idę po kroplówkę z kawy i wrąbać na pociechę czekoladkę od mamy, bo zaraz potwory niechybnie wstaną...
 
Do góry