Lipiec 2008

[kicrym]

Hej wieczorkiem
Dzieciaki padły, otwieram pifko i idę na jakiś film
Madzia Kuba w biegaczu ma hamulec ale hamuje tylko nogamiteraz w tym rowerze też są hamulce na kierownicy ( w tym poprzednim hamulec był na tył w pedałach) i raz, dwa załapał że trzeba nacisnąćdziś sobie wyciągnął biegacz i stwierdził, że w biegaczu się hamulcem nie hamuje tylko nogami
U nas się robi upał
a jednak w tym roku się załapiemy na wakacje:-)jedziemy nad Solinę

spokojnej nocki!

 

[dorka28]

Witam,
Madzia to nie fajnie z tym rowerem
Kic no jeszcze nie mam wyrwanego:-( W Gdansku okazalo sie ze nie maja juz miejsc do konca rokuDali mi adresy innych placowek,ktore robia takie rzeczy i pojechalismy do Gdyni Tam pani obejrzala moje przeswietlenie i powiedzila ze musi byc zabieg dlutowanie mam uwowiny zabieg na 23 lipca(akurat zwolnilo sie miejsce!),mowila ze nie jest pewna na 100% ale moze bede musiala wziasc antybiotyk i przez tydzien nie bede mogla karmic:-(ale jeszcze nie wiadomo, a jeszcze mowila ze bede miala 3 pierwsze dni po zabiegu wyciete z zyciorysuboje sie ale musze sie pozbyc w koncu tych zebow! Druga osemke ta nie bolaca usunie mi w taki sam sposob bo ona wrosnieta jest w kosc i po tym zabiegu na pewno bede miala antybiotyk Fajnie ze zalapaliscie sie na wakacje,bo my w tym roku nigdzie nie pojedziemy
Dzis mielismy wstac o 5.30 a maly obudzil sie juz o 5 Spalam ok 4,5godziny,ale pozniej jak wrocilismy polozylam sie i spalam 2godzi z przerwami.Teraz juz padam na ryjek: Rolleyes:Maly spi,Misia wlasnie zasypia,a ja mam gore prasowania(ktora chetna Renia?Kasia?;-)),ale zostawiam to na jutro.Jutro tez ma przyjsc poloznaTrzeba ogarnac mieszkanko.
Dobrej nocy

 

[post_ptaszyna]

Hej Hej

Wyjątkowo ja budzę dzisiaj
Zrobiłam piesie przebieżkę po lesie coby się wyszalała, ależ jest duszno ufff. Wstać mi się nie chciało ale warto było

Dorka..to niezłe masz te zęby mądrości ..ja swego czasu też wyrywałam chirurgicznie ale tylko z szyciem, i nie było tak źle.
Surv..buciki tałkiem fajne i zdecydowanie bardziej przyjazne niż gips. pomysł na zlot świetny . poszukaj tylko jakiegoś pensjonatu w okolicy i jak masz duży ogród to w ciągu dnia zadekujemy sie u Ciebie:-):-):-).
Kic..ja właśnie jakoś wolę na rower posadzić, bo jak pomyślę jakby Cinek pojechał na biegaczu to bym go nie dogoniła.
oki,idę budzić młodą bo czas sie zbierać
miłego dnia

 

[Madzia737]

Hej!

Post dziękujemy za karteczkę! super!
Dorka to masz cyrk z tymi zębami
Kicrym fajnie,że wyjazd będzie.My w tym roku kwitniemy.
Może z dzieciakami i sąsiadką (też z dziećmi) pojedziemy na 2-3 dni do gospodarstwa agroturystycznego pod Opolem i tyle Agroturystyka Lipińscy fajnie,bo mają tam też jeziorko.
Szkoda ,ze więcej miejsc nie ma ,bo super na zjazd by było.
Survivor to teraz powód dla ciebie na wniesienie toastu ;-) - egzamin zadałam:-):-):-)

Dzisiaj miałam iść z Majka na szczepienie,w sumie to już tydzień temu miałam iść,ale chyba się pouczę,a na szczepienie pójdziemy po sesji.
Oki idę małą ogarnąć ,bo ryczała ,ze śpiąca ,a teraz leży w łózeczku i się bawi
Kurde jakoś ją muszę przestawić ze spaniem w dzień,bo się potem na 14.30 do p-la nie wyrabiam,skoro ona idzie spać po 13.

 

[pabla27]

witam,
sorki ze się nie odzywam,ale M mama zmarła w piątek i byliśmy na pogrzebie i dopiero co do wawy wróciliśmy.
Dziękuję za karteczki!

 

[Mamusiasynusia]

Witajcie.
Dorka nie martw się tym dłutowaniem - też miałam tak usuwaną 8-kę, nie powiem, bo tydzień chodziłam jak cień, ale antybiotyku nie brałam. Niby mogłam, ale karmiłam Ole i zrezygnowałam z niego i dlatego dłużej się goiło. Mimo, iż nie było to fajne to bym to powtórzyła na 100 %, tak mnie już ząb bolał i jeszcze zapalenie nerwów szczęki dostałam.

Długo nas nie było ... dużo u nas się działo.
Odkąd Ola skończyłam 2 lata to non stop lekarze. Tak w skrócie to Ola ma astmę i patologiczny refluks żołądkowo - przełykowy (co innego niż refluks u małych dzieci) oraz wtórny brak odporności. Kwas żołądkowy zalewa jej skrzela i płuca, więc w ciągu roku miała 13 razy zapalenie oskrzeli i 2 razy zapalenie płuc. Do tego dochodzi alergia na wszystko co wziewne + kurz, roztocza i jedzenie. Ale to pikuś. Byłyśmy w sanatorium, ale to nic nie dało. Tak więc włóczymy się od szpitala do szpitala. Teraz mam nadzieję, że będzie już ok, powoli zaczynam myśleć w przód. Trafiłyśmy na znakomitego gastrologa (z Kliniki Gastrologii na Działdowskiej w Warszawie) i odkąd Ola miała zabieg Phmetrii mamy dobrane nowe leki i jest coraz lepiej. Tylko, że te leki mamy odstawić za dwa tygodnie i, az biję si e pomyśleć o tym jak znowu zacznie się dusić ...
No to się wygadałam.

 

[kicrym]

Hejka
U nas upał na maksaprzed południem wrzuciłam dzieciaki do basenu, nawet o dziwo Liwka się dała zamoczyć, sama też trochę się ochłodziłam bo zwariować idzie.Teraz mama zabrała Kubę na kąpielisko, ja położyłam Liwkę ale coś nie chce zołza spaćMuszę jakieś zmieniaczki i surówkę zrobić, bo mięso już wczoraj M zrobił.

Pabla wyrazy współczucia.
Dorka ło matko co Ty za zęby maszoby poszło gładko, no a boleć boli po wyrwaniu, niestety:-(mnie ta druga ósemka bardzo bolała
Madzia nawet te kilka dni po za domem dadzą pewnie dzieciakom radośćmyśmy teraz byli na cały dzień w Wiśle i tego było nam trzeba
Post e tam ważne, żeby od razu dzieciakowi uświadomić, że jak karzesz się zatrzymać to się zatrzymuje w momencie i tyleKuba na biegaczu pomyka dość szybko, ale jak krzyknę stop, to szura nogami aż się kurz unosinigdy mi się nie zdarzyło, żeby się nie zatrzymałno i wszelkie zjazdy to ulubiona przeszkodana rowerze jest bardziej ostrożny, aczkolwiek dziś już jechał trzymając kierownicę jedną ręką, więc pewnie lada moment i na rowerze będzie szalał jak na biegaczu
Mamusia ło matko, ale Wam się porobiło:/ życzę dużo zdrówka, zaglądaj do nas trzymam mocno kciuki,żeby po odstawieniu było wszystko ok!

 

[Mamusiasynusia]

Kicrym dzięki.

U nas też upał i sama bym do takiego baseniku wskoczyła.

co do wakacji to my też nigdzie nie jedziemy w tym roku, troszkę wydatków mieliśmy, a jeszcze wykańczamy działkę i tam zamierzam spędzić urlop.

 

[kicrym]

Mamusia no my też mieliśmy nie wyjeżdżać, remont domu i zmiana auta zrujnowała nas finansowo, ale dostałam fajną gruszę z pracy i stwierdziłam że to znakwięc jedziemy na tydzień, mam nadzieję że pogoda nam dopisze i odpoczniemy
weszłam na Twój blog-sama robisz te pudełka na chusteczki??bardzo mi się to podoba, kupiłabym sobie na biurko do pracy:-)

 

[Mamusiasynusia]

Kicrym to fajnie, że uda Wam się jednak wyjechać. Ja bym naprawdę z chęcią gdzieś wyjechała. Chodzą za mną mazury, ale mój jest kategorycznie na NIE własnie na mazury. Zaplanowaliśmy, że w przyszłym roku pojedziemy do Tunezji i już się nie mogę doczekać.
Co do chusteczników to tak sama je robię, mam jeszcze kilka zdjęć, ale nie mam czasu wrzucić ich na blooga. Wiesz to tylko tak dla odprężenia bardziej niż dla zarobku. Teraz robię dla koleżanki do tego chustecznika z różami lusterko, bo znalazłam takie tanie po 5 zł w IKEi.