reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Renia, ja nie prasuję wcale, a też nie leżę i nie pachnę (chyba, ze dymem z nieszczelnej kuchni węglowej:-)) więc na pewno znalazłabyś sobie coś innego, a i tak byś czasu dla siebie nie miała;-)
Rzeczywiście siedzę w robocie, do tego nadal 4 dzieciaków w obejściu, a R już całkowicie niedostepny bo od kiedy w sobotę w nocy na dworze było kolo zera to mu się panika ogrzewaniowa włączyła i z ogniem w oczach szaleje, coby do zimy piec był;-) Nadal jest to niepewne, ale dziś zaczynają murować komin w końcu, o ile fachowiec nie zapije, to jest szansa, że go postawi jak trzeba i nawet jak kaloryferów nadal nie będzie, to przynajmniej będzie do czego podpiąć ognisko rozpalone na podłodze:-p:-p
A ja zaszalałam i kupiłam róże pnące na fasadę: bedzie bosko jak zarosną cały dom, nie bedzie widać odpadającego tynku:-D

a i chciałam się pochwalić, ze zdarzył się cud i Flo polubiła przedszkole:-) Cud ma 4 lata, nazywa się Nela i jest zdaje się wnuczką naszego burmistrza, po nazwisku sądząc;-) Strasznie się ciesze, że moja mała aspołeczna introwertyczka w końcu polubiła jakieś dziecko spoza rodziny i już się boję tej tragedii, jaka się rozegra, jak się dziewczynkom sympatie zmienią, o co w tym wieku nie trudno:baffled: No ale na razie każdy dzień darowany, więc się cieszę...trochę mnei tylko przeraża, że Flo napiera na zaproszenie Neli do domu, a u nas warunki - wiadomo...no nic, może jak burmistrz się dowie, jak mieszkamy, to jakąś dotację przyzna?:-D
 
reklama
Hej, witam poniedziałkowo

U nas już lepiej, Ola prawie nie kaszle, Wiki tylko trochę,może się całkiem nie rozłoży.:-p Obie dziś od rana w placówkach, to jest luz.
Też sporo do ogarnięcia, bo moje laski strasznie bałaganią :sorry:
Wieczorem pierwsze spotkanie komunijne, i zacznie się szał przygotowań :cool:
Surv moja Wiki też lepiej znosi przedszkole niż rok temu, nie płacze ( a wyła do końca czerwca) u nas też jest koleżanka Paulinka :tak:

Reniu ja też nie prasuję po praniu, dopiera jak wyciągam do założenia( zajmuje mniej czasu) a przynajmniej sterta nie rośnie. A innej roboty jest i tak od groma :confused2:

I nie wiem co jeszcze, miłego słonecznego dnia :-)
 
Witam poweekendowo z kawą !

Survivor trzymam kciuki za mleczko, no i za zdrowie domowników rózniez, bo widze rozłożyło was solidnie. ćwicz jazdę,zawsze to bardziej niezależna będziesz ;-)
Ja to choćbym nie chciała to musze z dzieciakami 2 razy dziennie pomykać,ale ja lubię.... gorzej jak są jakies wpadki:sorry: dzisiaj znów auto porysowałam w garażu:baffled:, kurde ale tak wąsko jest ,ze cięzko wykręcić.Dobrze bynajmniej ,ze to w tym samym miejscu co kiedyś, więc kolejnej szkody jako tako nie ma:-p

Renia łooo to se Ignaś pospał:szok: z tym prasowaniem to szalejesz:szok: u mnie tez już kupka wyrosła i zerka tu na mnie, może sie w sumie zaraz wezmę za to, ja składam na krzesle,a jak już wystaje sporo ponad stół to trzeba ruszyc niestety:sorry: a i to same szmaty dzieci i kilka moich, bo K na szczęscie sam sobie prasuje:-p

Kicrym ja na nocniku sadzam już od kilku miesięcy i siusiu to zawsze jest (jak na zawołanie:-D) a z kupą to tak,że mniej więcej wiem,kiedy będzie robić to wtedy sadzam.

Post to niezly szkodnik z psiaka:szok:

Co do koslawych nóg, to narazie nic nie robimy, czekamy na wizyte w poradni reh. Jutro mam dzwonić,żeby się umówić.Potem będziemy sie dostosowywać.
U nas korekcyjnej w p-lu jako tako nie ma, ale Maciek ma nową n-lke i ona na zebraniu mówiła,że gimnastykuje się z dziećmi,a że właśnie korekcyjna jest jej konikiem to co nieco tam z dziećmi ćwiczy.

A co do ruchu jeszcze to idziemy dzisiaj na capoeire. Zobaczymy jak się młodemu spodoba,to bynajmniej dwa dni w tygodniu będą jakos zajęte, bo wizja siedzenia w domu codziennie mnie przeraża.
 
Hejka:)
Kic nie w pracy, oj nie:-pdo wtorku się byczę:-p
Renia ja też tak zbieram, non stop piorę i prasuję.Czasami mi mama pomoże, ale i tak lubię jak dzieciaki są odprasowane:tak:
Madzia wow jestem ciekawa czy Maćkowi się spodoba, bo to chyba dość trudne. Ja planuję Kubę zapisać na pianino:tak:na razie w p-lu ma angielski i kółko taneczne:)No a Liwka już od daaawna na nocnik robi, ale nie woła sama więc do odpieluchowania daleka droga:confused2:
Surv super że Flo klimatyzuje się w p-lu:tak:

Idę wreszcie na śniadanie, chciałam zacząć dukana, ale jakoś nie mam na tyle motywacji:-p
 
Kicrym dla tej grupy wiekowej zajęcia sa w formie zabaw ruchowych z elementami capoeiry. Ale kurde pójdziemy o ile K zdąży wróćic z pracy,bo on teraz do 18 robi i musiałby wyjśc wcześniej,a nie wie czy da radę. Ja z dwójką rczej sobie nie poradze, zwłaszcza na pierwszych zajęciach:baffled:
Własnie sie zastanawiam nad j.ang. w przedszkolu, w tamtym roku Maciek nie chodził, jest też kólko taneczne i szachy.
 
Witam po weekendzie:tak:u nas weekend nudny i ponury wlasciwie.pogoda taka ze siedzielismy w domu dzis juz lepsza ale nie mialam za bardzo jak wyjsc,po obiedzie pojdziemy:tak:W sobote mielismy 5rocznice slubu:tak:Byla tesciowa,a pozniej wpadla moja siostra i tyle:tak:Z tej okazji wypilam lampke szampana:-D
Misia juz 3 tydzien nie chodzi do przedszkola:wściekła/y:Mam nadzieje ze w srode pojdzie juz:tak:Dzis mamy odebrac wyniki wymazu,oby nic tam sie nie znalazlo:no:
Oki sorki ze nie odpisze na posty,maly juz zaczyna marudzic,zaczelismy dawac marchewke,sam otwiera buzke do lyzki:tak:Teraz 2-3dni przerwy i damy jabuszko:tak:
Milego dnia zycze:tak:
 
WItam po weekendzie. Sporo imprez u nas było, to biegałam z m i robił fotki ;-) Dzieciaki ok. Miki trochę kaszle, więc basen dzisiejszy nie zaliczyliśmy, ale wolę, żeby mi się nie rozłożył
Renia, znam dzieciaki, któe właśnie były spokojne przy mocno mandatowych prędkościach ;-)
Post, kupuj pluszaki za grosze w ciucholandach. Nie będzie szkoda a piesek będzie miał radochę z patroszenia misiów ;-)
Madzia, koleżanki córka chodzi na takie zajęcia. Bardzo jej się podobają, ale jest starsza, w wieku Miśka. Miki w wieku Olgo chodził na angielski ale jej nie puszczam. Jakoś nie wiedzę wielkiego sensu. Miki poszedł bo bardzo chciał, bo koledzy chodzili. U Olgi chyba tak nie jest w grupie. Z resztą panie mówią, żeby dzieciaki najpierw ładnie nauczyły się mówić po polsku ;-) Choć uważam, że Olga świetnie mówi ;-)
Surv, ostatnio dowiedziałam się od Olgi, że zapraszała Asię, koleżankę z grupy, żeby u nas spała! Miała nawet plan, że jak przyjdzie tato po nią, to weźmie też Asię... Aha, już jej mówiła, że da jej pieluszkę do spania i Asia się zgodziła:szok::-D
 
Witam wieczorkiem:)
Oj taaak Kuba też zaprasza kolegów do domu, ale ja robię selekcję:-pwiem, że to nie ładnie ale jakoś wolę wiedzieć kto ma mi do domu przychodzić:zawstydzona/y:
Madzia ja tam bym wolała żeby Kuba na basen chodził niż na ang ale on nie chce:-(nie będę go zapisywać na przekór bo i tak tym nic nie zdziałam, więc zapisałam go tam gdzie chciał:sorry:
Madzia i jak byliście na zajęciach??
Kasia :-D:-D:-D:-DOlga towarzyska jest i tyle:-D:-D
Dorka oby już z Misią było wsio ok i mogła do p-la chodzić, na pewno by Ci było lżej:tak:

U nas dziś było b. ciepło, byliśmy do wieczorka na placu zabaw, dzieciaki już śpią bardzo mocno:)mogę zatem nalać duuużo wody do wanny:happy:
spokojnej nocki!
 
moje też juz śpią
dzis piękna pogoda to wyspacerowani
Tymi dzis na spacerze znalazł zaskrońca - ale radości podszytej strachem było
wrażeń tyle że obdzwonił babcie coby im opowiedziec;-)

Kic zapisałas już Kube na piano czy masz zamiar?
bo ja akurat w tej kwestii nie bede pytała czy chce czy nie chce tylko ma sie uczyć;-) kiedys podziękuje
ale mam pytanie czy na ognisko go poslesz czy na lekcje prywatne?

Madzia fajnie ze będzie chodził na takie zajęcia

o matko co za swiat
dzieciaki śpią, w tv leci jakiś film a ja na jednej sofie na bb, na drugiej P na swoim forum
chyba gadu gadu uruchomie coby jakiś dialog nawiązać;-)

dobra jednak zmęczenie wygrywa
dzis jeszcze prasowałam
jutro na szczescie fryzjer mnie czeka na poprawę nastroju
zobaczymy co wyjdzie bo idę do nowej nieznanej mi pani, która nie zna moich włosów
ale juz czekać nie mogę na mojego bo on 200km ode mnie
 
reklama
Się Renia na wątku rozkręciła :)

i dobrze.
Kasia...hmm, pluszak to na minutę jest a potem podwórko do sprżątania więc nie warto. Ale widzę że porządny sznur daje radę. Dzisiaj zabawka jeszcze żyje :) a piesa biega jak oszalała :)
Surv...to świetne wiadomości, niech tylko ten komin wymurują to nie będziesz marzła...a i jaką różę kupiłaś, pnącą dziką? jak dzika to nie wymarznie bo ja zakupiłam żeby mi altanę obrosły takie nie dzikie i doczekać się nie mogę i chyba jakieś wino normalnie wsadzę, jedna wymarzła a druga tak jakoś do połowy też, no ale może tam u Was na zachodzie cieplej jest to tak nie wymarzają kwiaty.
Dorka..oj zdrówka życzę. Moje kaszlą, tzn głównie młody bo młoda ma już w szczątkowym zakresie katar. Mam nadzieję że się młody nie rozkręci i nie trzeba bedzie antybityku. oczywiście przynieśli z przedszkola, no ale jak narazie oboje chodzą :) i młody dzisiaj w tych samych spodniach wrócił...szooook, ale podobno panie goniły do sikania:-D

Jeśli chodzi o angielski to ja młodą zapisałam bo koleżanki chodziły w zeszłym roku i chciała, nawet była przypadkowo na jakiś zajęciach. Nauczyć się raczej nie nauczy, ale jak chce z koleżankami to niech ma. osłucha się trochę może. czasem na youtubie puszczą coś po angielsku i mówię co jest co jak pytają :) zwłaszcza świnkę peppę bo prosta jest.
Zapisałam również na rytmikę.
ooo już północ a ja jeszcze miałam książkę poczytać. hmm to chodziaż kilka stron machnę. Postanowiłam wprowadzić równowagę do mojego życia, tylko czy sie uda?? :)
to dobranoc
 
Do góry