reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

moje już śpią
rach popłaciłam - jak ja tego nie lubię;-)
zawsze tak żal tej kasy, tak myślę ile to rzeczy człowiek by mogł kpić;))))))

Kamu no to dobrze, że mama poratowała
a Maks rzeczywiście zawsze jak pamiętam wysoki

Kic u nas też biało - i jutro też idziemy na śniegowy spacer
Tymi strasznie sie czeszy i chciałby lepić bałwana

surv szacun za tyle wykonywanych stronek tłumaczeń przy dwójce

jutro mroźno zapowiadaja
ja mam jakiś paskudny humorek
P mnie drażni
idę sie kąpać i spać coby nie wybuchnąć
miałam na paznokcie jutro ale sie nie da bo nie ma kto na 1,5h z dzieciarnia zostać - grrrr

dobrej nocki
 
reklama
Hej

U nas śnieg jest,ale znika.

Renia fajnie,ze mogłas choc do kina na chwile wyskoczyc i sie oderwac od rzeczywistości,a P zobaczył jak to fajnie z wyjcami ;-)

Andula to Misiek duży chłop:tak:mój to ok 21 waży a wzrostowo to nie wiem, ciuchy na 116 lub 122. Ale dziwi mnie to troche,że pediatra kazał odchudzać dziecko w tym wieku, Maciek jak miał rok to ważył 13 kg i było ok, ja tam nie widziałam aby był pulchny.Mała idzie w ślady brata, z tym,ze przy roczku ważyła 11kg teraz ze 12 będzie, ciuszki to tak na 86-92 nosi.
Kicrym to co dajesz małej na śniadanie i kolację?  u nas właśnie kaszki. Jakis czas temu jadła chlebek czy jajecznicę,a teraz wszystko na podłodze ląduje,więc nie mam pomysłu i kasze daję,a w międzyczasie ona sobie chlebek podjada. Zauważyłam jeszcze,że jak sobie chodzi i ma w rączce chlebek to zje,a jak ją juz w krzesełku posadze to zaraz "baaa" i leci na podłogę.
Co do kataru , to u nas już od połowy października się ciągnie:baffled: Dziś poszła do żłobka, pomimo tego,że kaszel też ma,ale wydaje mi się ,ze raczej odksztusza co jej z nosa spływa. Z resztą akurat w poniedziałki maluchy bada lekarz,więc zobaczymy.Może nie zadzwonią ;-)
Cóż to za konkurs?

aaa i jeszcze mam pyt. czy nie chcesz sprzedać quicksmarta?

Kasia zdrówka dla dzieci!

Sylcia szkoda,że tak z m sie nie dogadujecie, myślę, że przeważnie taką cenę się płaci gdy jedno wyjeżdża gdzies na dłuższą metę. A m ma w planach wrócić na stałę do Pl?

Pabla chyba z prezentem nie poratuję,sama zwykle mam z tym problem. Z reguły wychodzi banalnie -perfuma lub koszula :-p

Grzybki tez mamy,ale puzzle lepsze ;-) a mała i tak nie bardzo pozwala aby pograc czy poukładać.
 
Ostatnia edycja:
Ja Sonii chyba z 1 mc kiedyś tam dawałam kaszki, od dłuższego czasu je płatki/musli na zwykłym mleku na śniadanie, potem jakaś kanapeczka,w niedziele rodzinna jajecznica. Kolacje je około 19:00 - albo jakieś placki, naleśniki, kanapki itp. I w nocy nic nie je, dopiero około 08:00-09:00 śniadanie. W nocy tylko trochę pije wody lub wody z sokiem.
dobra, zbieram się do pracy, dzis niestety do 18:00:no:
 
Surv o syropkach będę pamiętać:tak:Widzisz jak mało wiem o tłumaczeniu zawsze wydawało mi się żę tłumaczyć książkę to trochę tak jakby pisać ją na nowo..

Kic byliśmy na Strażnicy Marzeń:tak:U nas śniegu zero ,za oknem niemal wiosna co mnie cieszy gdyż muszę iść podpis złożyć w PUP-ie;-)

Madzia Misiek napawde duży i chudy nie jest ale żaden z niego grubas ;-)tak mi się przynajmniej wydaje;-)Ja jestem spora R to już wogóle .Fakt jest jakoś przy 90 centylu wagowo i wzrostowo:tak:Fajnie że lekarz jest w żłobku nie wiedziałąm o tym zdrówka dla Majci:tak:

Nocka do bani od 24 pobudki co 2.5 nie wiem co Ewce odbiło_Ostatnio bardzo ciężko mi się rano wstaje nie wiem chyba jakieś ciśnienie do dupy:tak:Idę gotować barszcz i jeszcze sernik w planach nie chce mi się ale ser do jutra ma datę a szkoda mi wyrzucić:tak:

Miłego dnia!
 
hej

Andula łączę sie w cierpieniu
u nas nocka również paskudna
ryki, wiercenie - wysiadam psychicznie
serio nie wiem co mu jest

oj nic mi się nie chce
Madziu ja już zapomniałam, że gdzieś wyszłam
a Twój Maćko gruby nie jest tylko on wielki chłop będzie
on i Maks zawsze najwyższi z naszych lipcowców

dziś spacer
śniegu pełno
idę szykować śniadanie dla T bo dopiero teraz zgłodniał
miłego
 
Hej, witam poniedziałkowo. W przelocie :-D Lekcje Ola ma skrócone i już jest w domu, o 12:20 ma tańce w szkole, to ją zawiozę, pojadę po Wiki wrócę po Olkę.Potem obiad i na 16 czirliderki :-D. W między czasie przygotowuję sie psychicznie do kinderbalu domowego urodzinowego.Z co dzień zmienianą i zwiększaną liczbą gości.Miały być 2 koleżanki a już mówi o 4 :-p Do piątku jeszcze chwila zobaczymy. Muszę tort zamówić i jakieś mini łakocie dokupić.

Surv szacun za tak małą ilość snu i funkcjonowanie z pracą potem :tak:
Zazdraszczam kina. Chętnie bym się wybrała. Ale u nas nie ma a do Sącza czy Krynicy to już wyprawa :baffled:.

Renia ,Kic u nas też śniegu napadało i posypuje jeszcze. Oby wytrwało do ferii, to wtedy ulepimy i my bałwana.:tak: W tygodniu ciężko, żeby obie dziewczyny spasować z wyjściem na podwórko. :sorry2:

Co do mojego M to ja wiem że głownym winowajcom są jego długie pobyty poza domem.Ale w najbliższym czasie to się raczej nie zmieni.Tam M ma stałą umowę o pracę, a tu tyle nie zarobi.No i tu nie zawsze jest wypłata na czas a tam tak.Musimy jakoś się przyzwyczaić, wczoraj przez tel.jeszcze mu powiedziałam że ma zastanowić się nad swoim zachowaniem, i mi powiedzieć co uważa dalej. Ale jestem dobrej myśli.I mam nadzieję że to chwilowy kryzys :tak: W razie co wiem że Wam mogę się wygadać :-p

Miłego dnia.
 
Pabla i jak film?
Renia, no dokładnie „Było sobie życie” nasza młodość. Pamiętam jak nagrywałam na kasety. Przypomniałaś mi o rachunkach – też muszę…
Surv, ale masz ciekawe tłumaczenie na tapecie
Kic, kciuki za Kubę zaciśnięte - tylko co to za konkurs?:-)
Sylcia, trzymam za Was kciuki!
Tak! Maksiu i Maciej zawsze byli dużymi chłopczykami. Właśnie dużymi a nie grubymi:tak:
U nas śnieg minimalnie był rano a teraz już nie ma. Pogoda taka, że mnie chandra dopadła
Olgusia w domu siedzi ale dostała wierszyk do nauczenia na dzień babci i dziadzia - mają dopiero po feriach
 
Witam popołudniem :)
Dzień szybko zleciał, byłam z dzieciakami na dworze-dziś 20 więc było co ubierać i potem rozebrać:-pale bałwana się nie dało ulepić - był mały mrozik więc nic się nie kleiło:dry:

Kuba jedzie na konkurs "polskiej kolędy i pastorałki", będzie śpiewać "Gore Gwiazda":tak:dość dużo dzieci jest, więc nie nastawiam go na wygraną, bo wiadomo jak to dziecko:happy2:

Alarm odnośnie laufrada odwołany, właśnie przytaszczyliśmy nowy ze sklepu:tak:jest śmiesznie malutki:-Dmała pierwsze "tup tup" ma za sobą, ale średnio zainteresowana:sorry2:zobaczymy, ale już ma, i mam psychiczny spokój że obydwoje mają swoje i nie będzie kłótni:-p

Madzia w tygodniu śniadanie je w żłobku, a w weekend właśnie albo płatki z mlekiem, jajecznica, jajka na miękko, paróweczki z szynki, kanapki -uwielbia ze śmietankowym Turkiem + papryka (obieram ze skórki),ostatnio widziała u Kuby z pasztecikiem+ogórek kiszony i też wołała, jadła ze smakiem i wołała o jeszcze:tak:a najlepsze są kanapki z "czymś" powycinanym z szynki/sera/ogórka:-Dno i jeszcze chałka na słodko z dżemem/miodem/nutellą:) aha co do quicksmarta to na razie raczej go nie sprzedam, póki Liwka nie opanuje porządnie biegacza:) a Ty byś chciała na już?
Sylcia może macie taki okres akurat, ja czasami też żrę się z M i myślę co dalej ale jednak nie wyobrażam sobie życia bez niego:-p:-D
Andula u nas była wiosna do wczoraj:-Djak zaczęło padać tak napadało dobre 20cm:tak:

Też pamiętam, że Maks i Maciej byli z tych największych i jeszcze Ika i Jula :-Dteraz widzę, że Maja już też przegoniła Liwkę:-D
 
Ostatnia edycja:
No ja już prawie po chwilach w 5.
Moje kochanie pojechało do rodziców pożegnać się z babcią, zaraz przyjadą wezmą walizki i siuuu.
Ja nie wiem co z sobą zrobić więc przyszłam do was.
I tak miałam szczęście bo miał być tydzień a zrobił mi niespodziankę i został aż do dzisiaj.
Przepraszam, że tylko o sobie, teraz będę miała pewnie czas ponadrabiać.
Fajnie było, sielana totalna.
Szkoda,że dzieciaki cały czas chore więc prawie cały czas siedzieliśmy w domu.
Zobaczymy jak sobie tym razem z wyjazdem W dam radę.
Całuski.
I bardzo spóźnione życzenia Dużo Lepszego Nowego Roku :-D
 
reklama
heloł
młody padł
ja już mam dość, tylko na moich rękach, tylko przy mnie
no przecież katastrofa totalna i zniewolenie i wcale nie chodzi o cyca tylko o mamusię
jeszcze jakiś odmieniony - może skok rozwojowy a może po prostu zęby tak męczą?
prasowanie olewam - ide spać bo nocka zarwana a ta pewnie nie będzie lepsza

Hasz fajnie, ,ze mężuś pobył
zdrówka dla ferajny

Sylcia zawsze możesz na nas liczyć
a rozstania w obydwie strony ciężkie z tym ze panowie bardziej skryci

Kic my też nie ulepiliśmy bałwana ale bynajmniej pospacerowaliśmy i Tymcio się nie nudził a brat spał bo zauważyłam, ze na spacerach umie ;-) chyba zacznę go ubierac i na balkon wystawiać;-)))))

oj naszła mnie ochota na sushi, ale juz poźno i nie będę jeść
i mam jeszcze ochotę na winko ale wiadomo (.)(.)
nic nie pozostaje jak myć sie i spac
dobrej nocki
 
Do góry