Ja to bym się sama zastanawiała czy nawet jak się ten obowiązek szkolny odwlecze to nie puścić Maćka w wieku 6 lat do szkoły. Moja znajoma tak zrobiła i jest zadowolona bardzo, nawet p.psycholog radziła ,bo jej młody strasznie nadpobudliwy jest i tak jak mój Maciek się nie umie skupić, szkoła mu w tym pomaga,a druga sprawa,że jest bardzo dobrze przystosowana dla takich maluchów.
Z tym,że ja bym inną szkołę wolała, bliżej domu, choć tamta tez w naszej częsci miasta jest.
Narazie aż tak intensywnie nad tym nie rozmyślam ;-)
Kasia ja bym wybrała szkołe blisko domu,żeby potem sam mógł wracać,ale skoro mówisz,że tamta lepsza też niedaleko to chyba tam. Popytaj tez własnie gdzie koledzy idą.
Kamu mój tez tak nie bardzo z pracami plastycznymi. On się w ogóle wszystkim szybko nudzi. Jednak podrukowałam mu ostatnio kolorowanki ninjago i siedział całe popołudnie i nawet ładnie koloruje,a jaki przejęty jak wyjeżdża
Maciek to mnie w ogóle martwi tym,że nie umie się dlłużej nad czymś skupić. Nawet wczoraj na ćwiczeniach reh. baba traciła do niego cierpliwość,bo marzył o niebieskich migdałach zamiast słuchac jej co ma robić
Reniu nie daj się P !!! co to ma znaczyć? jak Tymi? mam nadzieję,ze zdrów!
My na zakupach spoko,zapomnieliśmy kurna uchwytów dokupić, trudno,następnym razem, K mówi,że jeszcze gdzieś jeden mamy. Oczywiście kilka pierdół niepotrzebnych się też znalazło ;-) I się obłowiłam w nowe fromy do ciastek i tortów oraz paterę :-) ciocia mi kupiła :-)
W pracy mnie wkurzyła kadrówka, bo mnie na dyżur akcji zima chciała zapisać w godz 6-14 lub 14-22 małe dzieci nie są wytłumaczeniem Jakby to był jeden dzień,ale to jest cały tydzień!!! Nie ważne kto je do placówek porozwozi i kto odbierze. Fakt, K jest w domu,ale u mnie o tym nie wiedzą,a gdyby pracowął tak jak zwykle do 17 to co?
Zmuszona tym faktem zaniosłam zaśwadczenie,że karmię i zobaczymy co będzie, mogę na dyżur przyjść ale na 7 tylko kto raporty odbierze o 6? pewnie coś wymyśli zaraz żeby mi na złość zrobić i i tak mnie na dyżur wciśnie
w każdym bądź razie od jutra przychodzę na 8 :-)
Z tym,że ja bym inną szkołę wolała, bliżej domu, choć tamta tez w naszej częsci miasta jest.
Narazie aż tak intensywnie nad tym nie rozmyślam ;-)
Kasia ja bym wybrała szkołe blisko domu,żeby potem sam mógł wracać,ale skoro mówisz,że tamta lepsza też niedaleko to chyba tam. Popytaj tez własnie gdzie koledzy idą.
Kamu mój tez tak nie bardzo z pracami plastycznymi. On się w ogóle wszystkim szybko nudzi. Jednak podrukowałam mu ostatnio kolorowanki ninjago i siedział całe popołudnie i nawet ładnie koloruje,a jaki przejęty jak wyjeżdża
Maciek to mnie w ogóle martwi tym,że nie umie się dlłużej nad czymś skupić. Nawet wczoraj na ćwiczeniach reh. baba traciła do niego cierpliwość,bo marzył o niebieskich migdałach zamiast słuchac jej co ma robić
Reniu nie daj się P !!! co to ma znaczyć? jak Tymi? mam nadzieję,ze zdrów!
My na zakupach spoko,zapomnieliśmy kurna uchwytów dokupić, trudno,następnym razem, K mówi,że jeszcze gdzieś jeden mamy. Oczywiście kilka pierdół niepotrzebnych się też znalazło ;-) I się obłowiłam w nowe fromy do ciastek i tortów oraz paterę :-) ciocia mi kupiła :-)
W pracy mnie wkurzyła kadrówka, bo mnie na dyżur akcji zima chciała zapisać w godz 6-14 lub 14-22 małe dzieci nie są wytłumaczeniem Jakby to był jeden dzień,ale to jest cały tydzień!!! Nie ważne kto je do placówek porozwozi i kto odbierze. Fakt, K jest w domu,ale u mnie o tym nie wiedzą,a gdyby pracowął tak jak zwykle do 17 to co?
Zmuszona tym faktem zaniosłam zaśwadczenie,że karmię i zobaczymy co będzie, mogę na dyżur przyjść ale na 7 tylko kto raporty odbierze o 6? pewnie coś wymyśli zaraz żeby mi na złość zrobić i i tak mnie na dyżur wciśnie
w każdym bądź razie od jutra przychodzę na 8 :-)
Ostatnia edycja: