reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Witam,ja jakoś nie ma czasu pisać:-(Na fb jeszcze posiedzę ale bb już nie ogarniam:no:
Madzia ja niestety nie piszę się na zlot brak kasy niestety:-(
Kamu super że dziewczynka:tak:
Dziewczyny widzę się rozszalały z ćwiczeniami:tak: Ja na razie nie ćwiczę zrobiłam wczoraj badania dziś ide odebrac:tak:Wieczorem byłyśmy z siostrą,szwagierką,kuzynka i koleżanką na karaoke,ale większośc czasu zamiast śpiewać gadałyśmy:tak:Pierwszy raz byłyśmy w takim składzie i fajnie było:tak: Wróciłam przed 2:szok: Trochę zmęczona jestem,bo Franek wstał przed 8,ale jak pójdzie spać ja razem z nim:-)
Kończę,przepraszam że prawie tylko o sobie ale nie mam weny:no: Miłego dnia życzę
 
reklama
Witam:)
Dziś nie ćwiczyłam, jakoś sennie jest:baffled:odebrałam Kubę i zaraz idziemy po Liwkę.

Dorka mam kilka ciuszków po Kubie, wysłać Ci?
Kasia to widzę aktywny weekend się zapowiada:happy:
Haszi wow to poćwiczyłaś dziś:tak:spróbuję dzisiaj wieczorkiem te ćw. z Twoich linków:happy2:
Kamu o super, że dziewczynka!to będziesz zakupowo szaleć:-D
 
Dorka ja tez wczoraj byłam z dziewczynami,ale tylko na herbacie ;-) knajpę zamknęli o 22,a my jeszcze w aucie do 24 nie mogłyśmy się rozstać:-D

Kamu dziewczynki fajne są :-) no chłopcy też:-D,ale zawsze jakas odmiana.

Ja dziś byłąm w pracy aż 2 godz. bo ze żłoba zadzwonili,że mała gorączkuje. Wróciłyśmy właśnie od lek. i gardło nieładne,więc mamy bactrim. Znów gorączka małą ścieła i śpi,oby w nocy tez spała.
Weekend się taki ładny szykuje,a my bedziemy się kisić:baffled: tzn ja i tak na uczelni.
 
Grzesiu odebrał wyniki, wszystko ok,wiec juz nie wiem co to. Chyba ćwiczyć nie mogę:baffled: Musze zgubić trochę kg i wyrzeźbić ciało,właśnie dziś przyszła sukienka na komunię G siostrzeńca i strasznie mi brzuchol odstaje:no::angry: Nie wiem jak to zrobię jak źle się czuje po ćwiczeniach:baffled: Może spróbuje te ćwiczenia co Haszi wklejła linki:tak: Kiedyś jak chodziłąm na aerobik nic mi nie było po nim:tak:
Madzia ja w weekend w pracy:no: Zdrówka dla Majki:tak:
Kic wiesz że ja chętnie przyjmę ciuszki dla Franka,bynajmniej kasy nie wydaję:tak:
Kończę bo Franek nie śpi od 13 i marudzi,dwa razy Go kładałm ale nie chciał spać:confused:Teraz musi poczekać:tak:
Miłego wieczoru:tak:
 
Dorka nic tam szczególnego nie mam, jakieś bluzy, spodnie ocieplane, rajstopki, ale może chociaż po domu Ci się przyda :)W poniedziałek Ci wyślę:tak:
Madzia zdrówka dla młodej!Liwka właśnie wyszła z kataru, ale nic nie zapeszam, bo u niej 2 tygodnie w żłobku to sukces:baffled:choruje o wiele więcej niż Kuba:baffled:
Pabla miałam pytać jak Twoja Sonia z mówieniem?Moja Liwka mówi bardzo mało (nie umiem się powstrzymać i jednak porównuję do Kuby w tym wieku:confused:) mówi wiele słów, ale jednak nadal ta mowa jest taka hmmm niemowlęca??dużo rzeczy mówi po swojemu, trudno ją zrozumieć. Oczywiście w panice byłam na konsultacji logopedycznej ale każą czekać do skończenia 2 lat:confused:niby wyrazy zna mówi mama, tata, baba, dań (daj), cześć, si (siku) uppka (kupka), nie mam, ić (pić) lala, aba (żaba) i wiele innych, ale mam niedosyt po rozgadanym starszaku:-p

Idę dzieciaki wygonić do łóżka. Miałam ćwiczyć, bo popołudniu nie miałam czasu, ale nie chcę mi się okrutnie:-p


Spokojnej nocki!
 
hej, mam mało czasu na wszystko ;-)
dzisiaj ostatnie zaliczenia na uczelni i idę na panieński :-)
i nareszcie słonko wyszło, to może lepiej się będę czuć :tak:

Kic ja też porównowywałam, ale w końcu się znudzi-moja Wera całkiem inna

pozdrowionka!
 
Jezusie brodaty:szok::szok::szok: Jaka cudna pogoda w Kraku:rofl2: Aż się wierzyć nie chce:tak: Ma być ponoć pięknie do środy. Oby, oby, oby, bo Junior sypia w wózku, a ze spaniem w domku bywa różnie:-D Poza tym musi być pięknie, bo małżonek z rozlicznych rozjazdów do dom wraca, a ja mogę też wrócić do swojej chaty. Zazwyczaj jest tak, że jak on wyjeżdża, to ja się przeprowadzam do moich rodziców razem ze swoją cyganerią. Klimaty szalenie interesujące - 10 toreb, siatki i takie tam inne..... taki mały *******nik:tak: Mimo wszystko łatwiej i dla mnie trochę bezpieczniej z takim maluchem jak ktoś jest ze mną w domku. Dzisiaj jednak powrót na własne śmieci:-D

izabelka - powodzenia na Uczelni i udanej imprezki:tak:
dorka - ja też staram się kupować jak najmniej ciuszków dla Pawełka. Robię "składkowe" od koleżanek (np. od post:tak::tak::tak:). Taki maluch ciuszków nie zużyje zwłaszcza, że młody nie ulewa. To co sama zakupię lub od kogoś dostanę zamierzam przekazać bratu, bo oni się spodziewają chłopaczka w lipcu:-D

kicrym - ja też porównuję chociaż wiem, że to bez sensu zwłaszcza przy odmiennej płci:tak: Myślę, że od tego się nie ucieknie, bo u nas różnic więcej niż podobieństw:-p
madzia - my na zjazd chętni tyle, że jedziemy nad morze między 26.07 a 4.08. Poza tym jesteśmy luźni:tak::tak::tak: No jeszcze pod sam koniec sierpnia będziemy się rehabilitować w Wieliczce - Jula ze względu na swoje katary, a ja na swoje zatoki. 3 tygodnie zjazdów pod ziemię - mam nadzieję, że pomoże. Jula zarwie dwa tygodnie przedszkola we wrześniu ale no problem. Chodzi dzieciątko do instytucji praktycznie non stop, więc przerwa wrześniowa dobrze jej zrobi. W lipcu planuję ją też posłać, bo akurat nasze przedszkole ma dyżur, czego nie było w zeszłym roku.

Ja już po śniadanku i kawce - Paweł wstaje chwilkę po 6, więc dla mnie obecna godzina to prawie środek dnia:-D Dzisiaj pomykamy z Julą na basen:tak: Miłego dzionka:tak:

P.S.
post - zgłoszę się wkrótce po większe ciuchy dla Pawełka, ok???;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam:)

My już po śniadaniu, jak przystało na weekend Kuba wstał 5.49:wściekła/y:M dał mu tel. i podrzemaliśmy do 7:-p

Magdzik
u mnie też totalnie dwa bieguny i najlepsze, że myślałam, że mój Kuba jest "trudnym" dzieckiem a tu się okazuje, że można być bardziej upartym i histerycznym:-pale za to bardziej śmiałym, odważnym i samodzielnym:tak:rozwój ruchowy podobnie, uzębienie również, za to mowa na duży + dla Kuby:-pa co do ciuchów to ja bardzo dużo kupuję, ale to chyba normalne przy dziewczynce co?:-p;-)no a po Kubie rozdaję, część oddałam mamie do żłobka dla kobietki, która ma dwóch synków z roczną różnicą:tak:szkoda że Dorka bliżej nie mieszka;-)

U nas też wspaniała pogoda, Kuba z M pojechali na wieś kleić płyty, a my z Liwą na placu boju:happy:
Wczoraj młoda ostro wyrżnęła na biegaczu, kask zaliczył "chrzest" kolana też, ale popłakała, wsiadła i pojechała dalej:-ptwardzielka:-D

miłego dnia!
 
kasia fajny weekend wam sie szykuje. My chyba wypadniemy na basen.
dorka fajny pomysł takie karaoke, tylko ja chyba bym musiała sporo wypić, ^^.
A z ćwiczeniami, może sprobój coś bez ruszania głową.
Mi na poczatku też kręciło sie w głowie przy tych wszystkich skłonach podskokach itp.
madzia zdrówka dla MAjusi. Babskie wypady to jest to :)
kic oj ty pedagogu. U mnie 3 i każdy mówił i pozbywał się pampersa w innym terminie. I sa od siebie tak inni... Choc ja tez porównywałam, nie da sie chyba inaczej :-p
Izabelka o łaaa to impreza będzie. U nas coś się szukuje na piatek. 10 bab, zero fcettów :-D
madzia fajnie jest w Wieliczce, ciekawa jestem jak wygląda taki pobyt.
Ja dzisiaj troche nieprzytomna, pospaliśmy az do 8. 30 yeeee.
Teraz pije wstretna kawe bez cukru-podobno po 2 tygodniach sie przyzwyczajasz, podobno...
Co do charakterków dzieci...Tosia wlasnie od 10 min siedzi w pokoju i ryczy bo zgasiłam jej swiatło :confused::rofl2: Potrafi sie obrazić na 40 minut a jedny sposób na to to ignorowanie :baffled::baffled::baffled:
Zabieram się za 15 minutówkę a potem pakuje ferajne na basen.
A tak btw, w tym tempie na zlocie chyba potrzebna by nam była sala gimnastyczna albo cos takiego ^^
 
reklama
Hejka:)
Wróciłyśmy niedawno z Liwką z rowerka, ale pogoda dziwna, niby wiosennie już jest, ale wiatr dość zimny i co chwila kropi.Ale i tak fajnie, że można z domu wyjść:tak:

Haszi widzę, że Tobie ćwiczenia już w nawyk weszły, ja wczoraj odpuściłam i dzisiaj już mi się nie chce:zawstydzona/y:ale położę Lwikę to muszę się zmotywować:tak:To widzę Tosia jak moja Liwka, o byle g** się obrazi i histeria jakby jej się nie wiadomo co działo:baffled:
 
Do góry