reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2009

Lipcoweczki wychodza z zalozenia ze dzien bez dobrych wiesci dniem straconym ;-)

Ptaszyna gratulacje i trzymam kciuki zeby maly szybciutko nadrobil i byl przy tobie

Gustlicek trzymaj sie, bedzie dobrze

Asia, Aniszka, Marlena dolaczam do was jako bezobjawowa :-) U mnie tez ani widu ani slychu... Na pocztku tygodnia mialam jakies silniejsze bole brzucha w nocy a teraz cisza i spokoj... Cisza przed burza ktora predzej czy pozniej nadejdzie :-D
No to czekamy:-)Ciekawe ktora bedzie pierwsza?:-DJak juz pisalam,mam wrazenie,ze wezmie nas raz a porzadnie:-)
 
reklama
Gustlicek to daj znać co i jak, mam nadzieje, że wszystko w porządku, w sumie jeszcze chwilę mogłabyś poczekać:tak:
Milgak a co tam u Ciebie, jak się czujecie? Ciągle mało czasu wolnego?
 
WITAM wieczorem!
u mnie po burzy jest tak duszno ze musialam sie przejsc bo w domu sie ze mnie leje.
nogi napuchły, no i mam nadzieje ze po spacerku lepiej zasnę,
w ogole wrocila moja mama z wakacji i pokazywalam jej wózek a ona do mnie "jak dla mnie to za wczesnie":baffled: jest w ogole zdziwiona ze juz prawie wszystko mamy,
ahh te zabobony:confused:. przeciez nie bede na ostatnią chwilę latac wszedzie, w ogole chcialam poprac resztę ubranek jutro, to ppowiedziala ze jak pojde do szpitala to ona to zrobi bo to przeciez za wczesnie, masakra.

Nic dziewczyny idę spac ;-)zycze wszystkim spokojnej nocy;-)
 
ja na chwilkę się witam wieczorowo, nadrobić troszkę od południa, bo jak zwykle pełno Was;-)

Dnia 20 czerwca o 20:50 przyszedł na świat nasz synek Piotruś Jaś. Ważył 1890g i mierzył 46cm. To był 34 tydzień ciąży, rozwiązany cc.
Maluch jest w szpitalu gdzie ma za zadanie dobić szybko do 2kg (ja juz w domu).
serdeczne gratulacje i zdrówka dla Piotrusia, żeby szybciutko znalazł się w domku:tak:

A z tym pokazywaniem brzucha to kiedyś faktycznie musiało być jakieś tabu, bo moja nawet mama na początku zwróciła mi uwagę, że w obcisłych bluzkach chodzę, że tak brzuch widać, dziwne, teraz to przecież codzienność.

Ubieranie to jeszcze nic! Ja jak byłam w pierwszej ciąży to babcia mojego D krzyczała na nas nawet jak rozmawialiśmy o ciąży, żeby przypadkiem wstydu przed sąsiadami nie było :baffled: (dopiero jak się pobraliśmy to wg niej mogliśmy się ujawnić:nerd:)

hehe może chodzi o to, że ciąża to dowód że "TO" robiłyśmy ;-);-);-)
więc trzeba to ukryć, bo prawdziwa matka polka to takich świństw nie robi :confused:

no własnie, bo jak można "TO" robić? przecież i tak jesteśmy wiatropylne:-D

A i byłam dziś u mojej ginekolog. Poleca przed porodem przyjmować magnez, żeby mięsień macicy go wchłonął. Podobno wtedy mniej boli.

mi za to mój gin na poprzedniej wizycie kazał odstawić magnez... teraz biorę tylko witaminy... o ile o nich w ogóle pamietam:baffled:

a i muszę się jednak wstrzymać chwilowo z porodem bo D wyjezdza nad morze z samego rana i siłą rzeczy jak zacznę rodzić, to nie ma jaj żeby zdążył:-(
ale w razie czego mamuśkę wezwę na ratunek:-) i będę nogi zaciskać:-D
 
Ptaszyna Gratulacje, trzymam kciuki za synusia Piotrusia, by jak najszybciej był z Tobą w domku....


Asia, Aniszka, Marlena, Annie22, to ja czekam z wami, myślę, że jak się nam zacznie to na całego :szok: I wszystkie pokolei pojedziemy na porodówkę :tak: I życzę Wam i sobie by wszystko szło po naszej myśli..... :tak:
 
hehe może chodzi o to, że ciąża to dowód że "TO" robiłyśmy ;-);-);-)
więc trzeba to ukryć, bo prawdziwa matka polka to takich świństw nie robi :confused:

no nie robi ;-), bo to przecież jest wstyd. matka polka tylko spełnia swój małżeński obowiązek leżąc jak kłoda i modląc się o te wszystkie kobiety co cierpią jak ona.
ale co my się dziwimy naszym babciom jak wczoraj bodajże Nelly Rokita stwierdziła, że 20-latka zachodzi w ciążę jak tylko faceta zobaczy.:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D kurcze to każda z nas powinna mieć już chyba co najmniej po kilka dzieciątek:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D, a tu większość z nas w pierwszej ciąży jest.
 
Oj Gustlicek cos sie nie odzywa,wiec chyba dobrze,ze pojechala do tego szpitala
Ja jak zwykle spac nie moge,ale wszystkim Wam zycze spokojnej nocki:-)
 
reklama
karola zaciskaj nóżki bo małżonek raczej nie zdaży zawieżc cie na porodówke:-)to masz pewnie małego stracha że tak pod koniec terminu cie zostawia,trzymam kciuczki żeby zdążył wrócic zanim sie u ciebie zacznie.
Cos nam gustlicek nie daje znac,może jednak została w szpitalu i do rana będzie następne lipcowe dzieciątko.
alusia widze że ty dziś grzecznie poszłas spac:-D
Kolorowych snów ciężaróweczki.I ja zaraz zmykam spatki.:-):happy2::-)
 
Do góry