reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Olcia mojego męża brat ma takie pokrowce, odpinają się w miejscu gdzie jest fotelik. My nie posiadamy, a on to chyba już z autem kupił. Myślę że warto zapytać tych co szyją na miarę czy jest taka możliwość, poszukaj jakąś aukcję, albo zobacz tą VOLKSWAGEN SHARAN 5-osobowy - POKROWCE TYPOWE (1514720210) - Aukcje internetowe Allegro i zapytaj czy szyją takie jak Ty byś chciała. A tak poza tym to jak autko? Masz prawko? Też będziesz nim jeżdzić? :-) Ja jezdze głównie Touranem, ale z tamtym problemów żadnych nie mam, rozmiar mi nie przeszkadza :-D

Patra mam nadzieję że szybciutko znajdziecie przyczynę tej wysypki.

Mała już śpi ponad 3 godz :szok:
 
reklama
Dzięki Kamlotka za info. Znalazłam fajne pokrowce szyte na miarę, ale strasznie drogie:szok: Takie które mi się podobają kosztują 400 zł:szok: Miałam nadzieję, że są jakieś trochę tańsze gotowe z uwzględnieniem tych fotelików. A jeśli chodzi o auto, to super. Jestem na razie zachwycona:-D I od wczoraj non stop jeżdżę. Mam prawko:tak: I w dodatku wczoraj jak je odbieraliśmy, to musiałam ponad 20 km sama nim jechać do domu z Matim. I musiałam tankować:baffled: Także miałam stresa, ale jakoś mi się udało. Super się jeździ takim dużym autem. Ja do tej pory byłam przyzwyczajona do kurdupelków. Także z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że mi też rozmiar nie przeszkadza:-D

Patra współczuje tej alergii. A może to jakieś uczulenie z powodu wiosny? Coś kwitnie? A ma to też w innych miejscach, czy tylko na brodzie?
Matiemu też coś powyskakiwało i nie umiem się tego pozbyć. Co chwilę ma coś na pupie, nogach, za uszami itp. I nie potrafię sprecyzować od czego to może być. :baffled: Na początku podejrzewałam płyn do kąpieli z Nivei. Ale odstawiliśmy i alergia pojawia sie w nowych dziwnych miejscach. Pamiętam, że jako dziecko też miałam podobne objawy, np. czerwone, pękające zgięcie zaraz za uchem. Ale nie wiem od czego to było...

Ewcia chyba szaleje w salonie, bo długo się nie odzywa.:-D
 
Olcia - myślę co do nowych szafek popakować :-) Na razie wypełniłam witrynę, choć jeszcze szuflady zostały. Nad resztą pomyślę jutro. Dzisiaj starałam się je odkurzyć z zewnątrz i w środku, do tego spacer zaliczyliśmy, teściowa wpadła na herbatkę pooglądać mebelki, więc cały czas coś.

Co do alergii - Tomkowi wyskoczyła wysypka na ramionach i w kierunku łokcia. Taka kaszka "chropowata" :baffled: nie wiem jak inaczej to określić. W ogóle nie jest zaczerwieniona. Spotkałyście się z czymś takim?
 
cześc matki wariatki!

Mam chwile czasu, bo łosiek siedzi na fotelu i ogląda film "Marmaduk". Jest to o psie a on je strasznie lubi, więc się zainteresował.


Ewcia wysypka o której piszesz też może być objawem alergii. Kacper po zjedzeniu chrupek paprykowych miał coś takiego. Taka pokrzywka koloru skóry.

Olcia największym problemem jest broda. Ma jeszcze krostki na policzkach, ale jest ich mniej. Wyglądają jak pryszcze. Też biorę pod uwagę że może to wina jakiś pyłków ale ponoć jeszcze nic nie kwitnie (słowa znajomej ;-)) .. Jest to bardzo prawdopodobne bo zauważyłam że od wczoraj troszkę leci mu z noska. Taki wodnisty katarek :tak: I to na podwórku.. A przecież już przez zimę zaczynają pylić drzewa np leszczyna i olsza . W marcu topola, a tego badziewia u nas sporo. Alergia na pyłki martwi mnie najbardziej bo ona doprowadziła u mnie do astmy wysiłkowej. No ale czy przy tego rodzaju alergii byłaby aż taka wysypka jak na brodzie? Ja już podejrzewam wszystko. Od alergii po AZS, skaze białkową itd. No ale po to chodze od lekarza do lekarza żeby w końcu ustalic co jest grane. A żaden lekarz nie kwapi się do zalecenia badań, tylko mówią że mam ostawiać poszczególne produkty. A to jest dobijające. Wrzucę wam fotki jak to u Kacpra wygląda.Nie są one zbyt rewelacyjne ale są ;-) Brodę widać dobrze, gorzej z policzkami. Macie też linka z kalendarzem pyleń

Odetchnij Spokojnie
 

Załączniki

  • IMG_1374.jpg
    IMG_1374.jpg
    15,5 KB · Wyświetleń: 27
  • IMG_1369.jpg
    IMG_1369.jpg
    14,8 KB · Wyświetleń: 20
  • IMG_1378.jpg
    IMG_1378.jpg
    19,7 KB · Wyświetleń: 21
  • IMG_1367-1.jpg
    IMG_1367-1.jpg
    15,7 KB · Wyświetleń: 17
Ostatnia edycja:
cześć kobity, ale dziś brzydko na zew, pada coś i wieje, ogólnie jest zimno i nieprzyjemnie.

Nocka ok, ale martwi mnie, że Julka wciąż się skarży że boli ją oko. Nie wiem czy iść do lekarza, mówi ze boli nad ranem, albo czasem w nocy. Pokazuje oba albo tylko jedno. Idą jej górne 3, dość opornie, czy to możliwe, żeby od tego bolały ją oczy? czasem pokazuje też czoło. Nie wiem czy czy panikować i iść do lekarza. Mama mnie nastraszyła, że może mieć guza ktory uciska jakieś nerwy i ją boli:szok::eek:

A tak wogóle to próbuję się odchudzić, ale lipnie mi idzie, bo mam niemiłosierną chcicę na czekoladę i nie umiem jej sobie odmówić :-(
 
Beatko - podobno trójki mają coś wspólnego z nerwem ocznym... poszukaj na necie, może coś znajdziesz. Ja znalazłam tylko wypowiedzi mam na forach. Żadnych konkretów.
 
Beatko absolutnie się nie martw! Trójki górne to są właśnie zęby oczne - te ząbki są powiązane z nerwami wzrokowymi! Ból promieniuje w górę, dlatego dzieci przechodzą je najgorzej.

Ja ostatnio podjadałam czekolade i mi się waga zatrzymała :zawstydzona/y: Teraz w domu jej nie będzie to jest szansa że znowu zacznie spadać.

U nas jeszcze słoneczko świeci, ale chmury się zbierają. No i czuć zimno..
 
czesc kobietki, ja jak zwykle korzystam z drzemki maluchów i buszuje w necie. Ewa, Ania ja tez nie jestem zwolenniczka chodzenia do lekarzy ale Tosia ma ten katar i kaszel juz prawie miesiac, tylko raz jest lepiej raz gorzej, a z Michalinka to spanikowalam jak zaczeła sie krztusic tak ze nie mogla nabrac powietrza no i potem doszły do tego wymioty i to niestety prawdziwe wymioty a nie ulewania. No i zrobiła sie pomaranczowa:eek::szok:
A teraz mala twardzielka bez leków ma tylko troche kaszlu i czasami katar a Tosia nadal nos zapchany i kaszle, wiec juz sama nie wiem co mam robic
Widze ze alergie na tapecie, moja kolezanka leczy siebie meza i dzieci u homeopaty alergologa i on diagnozuje alergie biorezonansem- metoda alternatywna ale w momencie kiedy inni alergolodzy kazali czekac na cud bo u rocznego dziecka wyszlo ze moze jesc tylko kalafiora :eek:to on pomogl i jest lepiej:tak:
Beata jesli Jule boli to moze warto sprawdzic dla swietego spokoju, nie mysl o guzach ale moze ma tam jakis stan zapalny i boli
A ja postanowilam sie przylaczyc do eksperymentu z olejem, tylko nie wiem gdzie go kupic:no:

Ewa jak nie masz pomyslu na zapelnienie szafek poczekaj ze 2 tygodnie kazdy cos dorzuci od siebie i nie bedzie gzie palca wcisnac;-)

Olcia witaj w klubie ja tez raczej duze auta preferuje, jakos bezpieczniej sie w nich czuję:-D tylko maz mi jakos nie chce takiego kupic na razie mam wersje posrednia:sorry:

Patra a moze sprobuj biorezonansu, metoda alternatywna ale na poczatek bedziesz wiedziala co odstawic
 
reklama
Do góry