reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2009

Witam się środowo,

Agnieszka gratuluję dziewuchy i głosuję na Cathleen:tak:

Dosiu zdrówka życzę

Asia
w czerwcu tez bym się nie zdecydowała na taki wyjazd, wprawdzie to nie koniec świata i szpitale tez tam są, ale jakby akcja się zaczęła i potem z Hanią taki kawał wracać, poza tym gratuluje udanych zakupków

u nas słoneczko nieśmialo zza chmur wygląda, ale to tylko chwilowe, szarobure chmury nie wrożą zbyt dobrze

byłam wczoraj u koleżanki, ktora urodziła w piątek, dzidziuś taki malutki, że aż bałam się na ręce wziąć ale się przemogłam i byl to mój pierwszy raz ever:tak: więc jestem z siebie dumna jak paw:-D
 
reklama
witałam sie juz dzisiaj na innym wątku, ale grzeczności nigdy za wiele, dlatego ...
witam Was dziewczyny!!!:-)

u nas słońce wspaniale, z samego rana niebo było czyściutkie, a teraz niestety pełno obłoczków i chmurek, poniewaz wietrzycho straszne. Do tego cisnienie chyba spada, bo mimo słoneczka głowa mnie boli masakrycznie. :crazy:

Brzuch sie dzisiaj uspokoil, no to masz dla odmiany bol glowy:no:
ale to nic, mimo wiatru i zimna, zbieram sie i ide na spacer polaczony z zakupami w warzywniaku. dogodze sobie jakimiś fajnymi owocami.

milego dnia dwupaczki kochane:-D
 
Witam kobiety!:-)

U nas tez niestety bardziej zimowo niż wiosennie. :-(

Wczoraj wieczorem zrobiłam najdroższe zakupy w życiu!:rofl2::rofl2: Kupiłam bluzę Disnejowską na syneczka aż za 1 zł. :szok::szok::-D:-D Normalnie aż zaczęłam się sama do siebie śmiać.:-)

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!!!!:tak::tak:
 
Witamy się serdecznie :-):-):-) pogoda u nas do d..y, wieję jak by się ktoś powiesił :szok: dobrz, że niepada ... Wczoraj cały dzionek od 9 rano na obrotach ... auto do serwisu na przeglądzik (oj schudnie mi portfelik schudnie i to bardzo ) psiaki do lekarzy tu też groszem n ie gardzą ... i jak tu myśleć o zakupkach dla Roxanki ... to musi jeszcze poczekać. Zdążyłam troszkę Was poczytać i poodpowiadać teraz porywam psiarnię na spacerek :-):-):-)
Miłego dzionka i dobrego humorku :-):-):-) buziaczki :-):-)
olivca jak ja Wam zazdroszczę tego święta :-):-):-) SUPER macie z taką tradycją :-):-):-)

kaaasiulka buziaczki :-):-):-) co fakt to fakt bezsenność troszkę męcząca , ale ja z natury niecierpię spać więc łatwiej jest mi się z tym pogodzić :-) Co do córuni wyściskaj niunię od nas , przeczytaj jej przed snem bajeczkę o pięknej królewnie i koszmarki przejdą same :-):-):-)
agnieszka...24 GRATULACJE WYMARZONEJ DZIEWUNI :-):-):-) Co do imionka Chantal(czyt.Szantal) brzmi ślicznie :-):-):-)

Anika_79 mnie ciągnie do czerwonego wytrawnego winka, ale ostatnio napadło na kieliszeczek adwocata :-):-):-) na samą myśl, że miała bym go nie tknąć dostawałam piany na pysiu :-):-):-) moja mama opowiadała, że ja znów będąc w brzuszku u niej dopominałam się o piwo porterowe (nienawidzi go do tej pory i przed ciążą też go za żadne skarby do ust nie brała) i tak mi do dziś zostałao kocham wszystko co gorzkie, cierpkie i kwaskowe :-):-):-)
fioletowa witam w klubie :-):-):-) ja tylko jak wejdę do gabinetu moje żyłki robią czary mary i znikają z łapki :-):-):-) dlatego każde pobieranie kończy się BIG wylewem :tak:
monia1021 jeszcze troszkę poopowiadaj a mi ślina lapka zaleje :-):-):-) jak ja kocham GINESSA mniam :zawstydzona/y: Wszystkikego naj naj dla synusia :-):-):-) i teraz Ty myszko prześlij nam choć pół promyczka ;-):-)
Sam ja właśnie w niedzielkę balowałam na 1 roczuku a Majeczki córci znajomej :-) Bardzo ładne imię :-):-):-)
AsiaJan86 gratuluję zakupków i zdrówka słoneczko dla Ciebie :-):-):-)
Anika_79 wstępne GRATULECZKI CHŁOPTASIA :-):-):-) będziesz jak mafijna mamuśka ;-) jedno słowo i cała męska grupa na Twoje zawołanie :-):-):-)
stopi69 słoneczko 4 to taki standardzik :-):-):-) pobudka 11-12 norma :-):-):-) a co do siostrzyczki no cóż taka "mała" czpiotka z niej i może właśnie za to jaka jest tak BARDZO JĄ KOCHACIE :-) fakt to wynoszenie to duży kłopot, ale może uczulcie wychowawców w szkole niech troszkę nad tym panują i bardziej pilnują wychowanków i ich rzeczy :tak:.
dosia24 współczuję :tak: nie to jutro czeka :szok: a pozatym zdrówka dla Ciebie i bebisia :-):-):-)
mamusiaM głaskani i zdrówka dla brzusia :-):-):-) napewno wszystko będzie dobrze :-):-):-)
*Alicja* co fakt to fakt ale panowie przeważnie mają dużo piękniejsze włoski niż my ... Czasami im bardzo zazdroszczę u mnie pięć włoskó w na krzyż ;-):-)
 
moze wstyd sie przyznac ale moja mama tez miala ze mna nieciekawe ciagotki w ciazy. podobno nie potrafila odmowic sobie wina i rabarbaru. mowila mi ze jak tylko korzonek wyszedl z ziemi to ona juz go wygrzebywala i zjadala. a teraz ona nie tknie ani jednego ani drugiego, zreszta ja winko lubie ale rabarbaru nie znosze...:-)
 
mnie na alkohol ciągnie, lubie wino wytrawne, lub piwo z sokiem,ale obiecałam sobie,ze do konca ciazy ani kropli, wiec na razie slowa dotrzymuje... za to ja mam ciagotki na chipsy... co prawda tez nie jem, raz mi sie zdarzyło gdzieś w 4 miesiącu i koniec, niezdrowe...
aha no i cola tez mnie kreci, ostatnio jak bylismy w kinie nie odmówilam sobie kilku lyczków.
 
chipsy i cola to moje niezbędniki :-D pożeram je kiedy tylko są pod ręką, więc od jakiegoś miesiąca staram się nie kupować bo brak mi opanowania :zawstydzona/y: ale ile już tego pożarłam i wypiłam to chyba by nikt nie zliczył :tak:
 
Chipsy to mój nałóg sprzed ciąży, a teraz jakoś w ogóle mi nie podchodzą, no i uwielbiałam czerwone winko i caipirinie (to mój ulubiony drink), no cóż na alkohol jeszcze sobie poczekam, a ochota na chipsy pewnie niedługo wróci, teraz bardziej podchodzi mi słodkie niż slone, co jest u mnie anomalią, czekam dzis na M co by mi bezę z kremem czekoladowo-kawowym przyniósł
 
reklama
Widze, ze kazda z nas ma co jakis czas cole na sumieniu, ja juz drugi tydzien jestem wolna od tego nalogu :-D zobaczymy jak dlugo jeszcze wytrzymam, zeby nie skusic sie na szklaneczke coli.
Co do wlosow to moze i nasi M maja lepsze, za to my cala reszte mamy fajniejsza :-D
 
Do góry