reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2009

czesc dziewczyny!
chetnie bym nadrobiła zaległości na forum z dzisiaj,ale nie mam sił, cały dzień na nogach...:-(
pisałam kiedyś o chorobie siostry mojego męża....:-( wczoraj trafiła z powrotem do hospicjum ,bo stan sie pogorszył ,a w tym stanie do szpitala nie biorą, bo to juz nie jest leczenie....

no i od wczoraj stan drastycznie sie pogarsza, wiec dzis w nocy o 4.00 wyruszamy w drogę do Olsztyna z Wrocławia, troche sie boje o brzuch,bo to kawał drogi, ale sytuacja nie jest zaciekawa i nie wybaczyłabym sobie,gdybym nie pojechała... :-(

wyposażyłam sie w no spe i musze dac radę, mąż obiecał,ze bedzie bardzo uwazał na drodze, wiec jadę:confused:

trzymajcie kciuki Kochane. jesli bede miala dostęp do neta to bede pisała jak i co...
jedno juz wiem na pewno, usg połówkowe bede musiała przenieść o tydzień, mam nadziej,że nie będzie za poźno:tak:
 
reklama
Juluszka trzymam kciuki za drogę no i za siostrę męża tak samo.
Właśnie wróciliśmy- wiedźmą to chyba do końca życia zostanę. Mój denat śpi a jednocześnie ma czkawkę, prawie go ciągłam, bo nie miał siły iść. Jestem zła jak osa. Kolorowych snów moje drogie Panie.
 
stopi wypierz i oddaj co cepelii -na pewno dostaniesz troche grosza :] jelsi nie chcesz ich zatrzymac :]

A ja dzis skoczylam pierwszy rozdzial mojej pracy licencjackiej -teraz musze oddac promotorce i uslyszec jej opinie na temat mojej pracy i biore sie za metodologie a pozniej za pisanie 3 rozdzialu czyli opracowanie badan :]


No , no dobry pomysł z ta cepelia :-) A moze jeszcze tak potrzymać je z 20lat , to wtedy to juz beda mega zabytkowe i te metki!!!:-D:-D:-D

Gratuluje napisania 1rozdziału pracy. Ja musze isc do swojej promotor i w koncu zaczac pisac prace mgr. Lata leca, a ja nie mam weny do pisania :-D:-D:-D

juluszka - trzymam za Was kciuki
 
Iwon to też zawód moich marzeń i do niczego innego się nie nadaję. Ja po prostu zbyt kocham to co robię chociaż czasami nieźle dostaję w kość. Ale jest super:-)
Juliuszka trzymam kciuki. Jedźcie ostroznie, tak dla pocieszenia to dzis okolice Olsztyna były całkiem niezłe do jazdy więc może do jutra sie nie zmieni nic na drogach.:tak:
Kasiurek trzymaj się dzielnie z tym pisaniem pracy - całe szczęście, że ja nie musiałam....:tak:
Stopi dasz radę, najtrudniej jest się zabrać i pierwsze problemiki jak sie pojawiają. Ale jak już wpadniesz w to pisanie pracy to dasz radę.:-)
Żegnam się na dzisiaj. Zmykam do telewizorka:-D Jak zawsze niepoprawna optymistka;-). Słokich snów drogie dwupaczki:-D:-D:-D
 
czesc dziewczyny!
chetnie bym nadrobiła zaległości na forum z dzisiaj,ale nie mam sił, cały dzień na nogach...:-(
pisałam kiedyś o chorobie siostry mojego męża....:-( wczoraj trafiła z powrotem do hospicjum ,bo stan sie pogorszył ,a w tym stanie do szpitala nie biorą, bo to juz nie jest leczenie....

no i od wczoraj stan drastycznie sie pogarsza, wiec dzis w nocy o 4.00 wyruszamy w drogę do Olsztyna z Wrocławia, troche sie boje o brzuch,bo to kawał drogi, ale sytuacja nie jest zaciekawa i nie wybaczyłabym sobie,gdybym nie pojechała... :-(

wyposażyłam sie w no spe i musze dac radę, mąż obiecał,ze bedzie bardzo uwazał na drodze, wiec jadę:confused:

trzymajcie kciuki Kochane. jesli bede miala dostęp do neta to bede pisała jak i co...
jedno juz wiem na pewno, usg połówkowe bede musiała przenieść o tydzień, mam nadziej,że nie będzie za poźno:tak:
Juluszka,trzymajcie sie cieplutko:-)szerokiej drogi!
Dobranoc Kobitki:-)
 
Juluszka - trzymaj sie dzielnie!
Gabiaz - zazdroszczę Ci zawodu :tak: Iwon - to tez bylo moje marzenie :-D Tylko rodzinka "wybila" mi to z glowy... Ja sobie wyobrazalam, ze bede sie zajmowala glownie psami, czasem kotami i cala reszta malych zwierzat domowych a oni mi gadali, ze bede sie zajmowala krowami, konmi i swinkami :szok: i mowili, ze zeby to robic trzeba byc silnym facetem a nie slaba kobietka, bo to ciezka fizycznie praca... w brudzie i smrodzie... i od tego gadania to mi sie odechcialo i postanowilam wygrac w totka i zalozyc schronisko dla zwierzat - trzymajcie kciuki, bo poki co nie udaje sie.
Stopi - babcie masz na medal!!!
 
Witam
januszka spokojnej drogi życzę
a u mnie za oknem zima śnieg bada wiatr wieje ehhh :wściekła/y::wściekła/y:
pocieszam się tą myślą że jak nasze maluszki się urodzą to będzie ciepło i nie będzie trzeba dziecka w domu trzymać :blink:
 
Dziewczyny czy Wy tez macie problem z suwaczkami???? Bo mnie to juz zaczyna draznic - mam suwaczek przez jakis czas i pewnego pieknego poranka siadam na BB i ... nie ma moje suwaczka!!! Wiec tworze sobie nowy, mija jakis czas i .... znowu nie ma mojego suwaczka!!! :wściekła/y:
 
reklama
ja tylko raz tak miałam i od tamtej pory nic takiego więcej mi się nie przytrafiło, ale wtedy miałam problem aby go wstawić bo niby wszystko było ok ale na forum mi nie wyświetlało
 
Do góry