Witam wszystkie mamy lipec 2009 i nieśmiało również się dopisuję. Termin wg kalkulatora babyboom na 12/07 ale wg mich obliczeń może nawet tydzien później. Najśmieszniejsze jest to, że jestem także kwietniową mamą z tego roku, tzn mam niespełna 7mio miesięcznego synka :-) Także zaszaleliśmy na całego ;-)
Ale oczywiście bardzo się cieszymy, po cichu liczymy na córeczke, choć jak będzie drugi łobuziak tez będzie zabawnie. Tak jak Wy nie brakuje mi także obaw i niepokoju, tym bardziej, że w zeszłym tygodniu, nie wiedząc, że jestem w iąży miałam robione badanie rtg klatki piersiowej :-( A to ponoć niebezpieczne. Najdziwniejsze jest to, że mimo, że miesiączka jeszcze się nie spóźniała, testy wychodziły negatywnie, łącznie z BetaHcg! to naszedł mnie straszny niepokój potem i mimo, że nawet lekarz przekonywał, że nic nie wskazuje na ciąże na którymś z kolejnych testów pojawiła się druga kreska...! Także od początku z przygodami. Mam nadzieję, że dalej będzie spokojniej...Lekarz twierdzi, że zarodek był jeszcze zbyt mały, żeby cokolwiek mogło mu zaszkodzić. Ale wiadomo, złe myśli nieraz nachodzą. Cóż, postraram się je zwalczać i myśleć pozytywnie dla mojej fasolki, no i męża i synusia.
Mam nadzieję, że jako taka świeżo upieczona mama będę Wam czasem pomocna

Służę radą jakby co.
Generalnie ciąża to nie jest raj - przynajmniej nie zawsze, ale potem...jest z dnia na dzień coraz piękniej! Pozdrawiam Was.