reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Ja właśnie wrociłam z zakupów i myślałam że padne po drodze.
Pioerwszy raz zrobiło mi się słabo i strasznie niedobrze:/
Od kilku dni rano mi sie odbija ale nic poza tym. Mam nadzieję ze to był jednorazowy wybryk mojego organizmu. Jutro powrót do pracy, a ja jeszcze nie chciałabym się ujawniać z rewelacjami:-(
 
reklama
Widzę, że dużo Nas lipcówek już tu jest :-)

Ja głośno nic nikomu nie mówię, nawet Mąż nie wie o moich wątpliwościach ale zaczynam się strasznie bać.:-( W pierwszej ciąży pierwsze objawy pokazały się po 2 tygodniach w bardzo dużym nasileniem a tym razem nic.... choć od jakiś 3 dni zauważyłam, że moja skóra zaczyna sie robić po prostu brzydka, jakaś wysypka, wypryski! A poza tym kompletnie nic. Mam nadzieję, że to tylko na pozytywnie wyjdzie ale .... No właśnie, cały czas to ale! Nie chce znowu stracić mojej fasolki.:dry:

Przepraszam wszystkie zadowolone i szczęśliwe dziewczyny za te moje smutki ale obawa jest siniejsza od radości.:wściekła/y:
 
iwon3004 - chyba wszystkie po cichu czujemy to samo..........ja mam różne dni, raz że będzie wszystko ok, a raz tragedia....bardzo pragnę mojej dzidzi.....czekałam na nią dwa lata (dopóki mąż nie dojrzał do tej decyzji)
nie ma co się martwić na zapas tylko wierzyć że jest dobrze i będzie jeszcze lepiej:)
 
Iwon napewno tym razem wsyzstko będzie dobrze, trzymam za nas wszystkie mocno kciuki.
Dzisiaj dowiedziałam się, ze koleżanka z pracy straciła swoją fasolkę (miała podobny termin do mnie) strasznie mi przykro, bardzo sie cieszyła na drugie dziecko :(
A ja dzisiaj ide do lekarza, bede miala pierwsze usg, juz nie moge sie doczekac.
 
Hej dziewczyny
Ja podobnie kiedyś mówiłam że w żadne pieluch się nie dam wrobić i to jeszecze tak nie dawno ale zachciała mi sie maluszka i nieżałuje że podjełam taką decyzje, do pewnych rzeczy terzeba dojrzeć. A gdy sie jedno dziecko wchychowało to z drugim napewno dam radę ;-).
Płeć dziecka hmmmm ......, ja bym była szczęśliwa gdy to była dziewczynka ale coś moja intuicja mówie że bedzie chłopiec ;-), dodam że w pierwszej ciązy sie sprawdziły moje przepowiednie :-) wiec teraz pwenie też tak bedzie.
Alicja to czekam na wieści z twojego usg ja ide w przyszłym tygodniu
 
Iwonka, myślę że każda z nas ma jakies obawy o maluszka i o to co będzie dalej.
Mnie najlepiej uspokaja mąż albo rozmowa z przyjacielem. Zawsze jak komuś powiesz to jest troche lepiej.
A my zawsze dodamy otuchy.
Trzymaj się dzielnie:-)
 
Ja żadnych wątpliwości nie mam, chcieliśmy strasznie drugiego dzieciaczka i teraz jak się udało jestem przeszczęśliwa. Dziewczyny grunt do dobre podejście i dobre myśli. Wszystko będzie dobrze bo musi być o! :-)
 
Witam
Nie odzywałam się przez kilka dni, bo byłam w szpitalu. Miałam lekkie plamienia. Ale teraz już jest dobrze, i co najważniejsze widziałam wczoraj pięknie bijące serduszko :-) Moje maleństwo ma już 4mm ;-)
 
reklama
Do góry