a może te lody sa jakoś 'procentowo' wzbogacane? - Ty lepiej dobrze przeczytaj skład!!
dziuba w moim stanie to czytanie już nie pomoże, uwaliłam się jak zwierzę ;-)
dobra powiem prawdę - stary zwany małżonem, poczwarem czy też jeleniem / łosiem zaparkował na kanapie jak już wcześniej wspomniałam, po czym wywalił stopy wierzchnią stroną przed siebie, ulatniające się w tym czasie gazy z tylnej lufy spowodowały u mnie halucynacje oraz pogłebiające się stany euforii






