Witajcie dziewczyny:-) Jedno przedpołudnie nie zaglądałam a tu tyle stron do nadrobienia, jak miło:-)
Ja byłam dziś u mamy, jak wróciłam to pomyłam podłogi, zrobiłam porządki i pomroziłam truskaweczki na zimę
Jakaś energia mnie dopadła, bo wczoraj to zdychałam w łóżku.
Niuta, super poród też bym tak chciała, no gratuluje takiego słodkiego synka:-):-)
Annie a ja ciągle twierdzę, że ciąża to piękny okres, niezastąpione przeżycia, pomimo tych częstych niedogodności, lęków, tylko ten poród bym oddała mężowi

Mi się nie zdarzyło, żeby ktoś mnie przepuścił w kolejce, jedynie to na pasach puszczają. Najbardziej mnie zasmuciło, teraz jak byłam na wymazie to czekałam z kumpelą w podobnym tygodniu i żadna z kobiet nieciężarnych, czekających do ginekologa nie ustąpiła miejsca na ławce, gdzie kobiety powinny być wyrozumiałe..
Ale za to dwa razy w kwiaciarniach panie obniżyły mi cenę, nawet nie targując się:-)
AsiaJan ja jak mam takie napady głodu to jem truskawki w ogromnych ilościach, albo jakieś musli (ale bez mleka bo go nie lubię) lub lody lub słonecznik albo wszystko po kolei
ale jakoś waga się trzyma
Właściwie to idę coś przekąsić
Ja byłam dziś u mamy, jak wróciłam to pomyłam podłogi, zrobiłam porządki i pomroziłam truskaweczki na zimę
Jakaś energia mnie dopadła, bo wczoraj to zdychałam w łóżku.Niuta, super poród też bym tak chciała, no gratuluje takiego słodkiego synka:-):-)
Annie a ja ciągle twierdzę, że ciąża to piękny okres, niezastąpione przeżycia, pomimo tych częstych niedogodności, lęków, tylko ten poród bym oddała mężowi


Mi się nie zdarzyło, żeby ktoś mnie przepuścił w kolejce, jedynie to na pasach puszczają. Najbardziej mnie zasmuciło, teraz jak byłam na wymazie to czekałam z kumpelą w podobnym tygodniu i żadna z kobiet nieciężarnych, czekających do ginekologa nie ustąpiła miejsca na ławce, gdzie kobiety powinny być wyrozumiałe..
Ale za to dwa razy w kwiaciarniach panie obniżyły mi cenę, nawet nie targując się:-)

AsiaJan ja jak mam takie napady głodu to jem truskawki w ogromnych ilościach, albo jakieś musli (ale bez mleka bo go nie lubię) lub lody lub słonecznik albo wszystko po kolei
ale jakoś waga się trzyma
Właściwie to idę coś przekąsić
Ostatnia edycja:


