reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

reklama
Kamcia oczywiście że z torebki :-D I od razu zaznaczę że był czysty! Zapakowany w folii!!! :rofl2:

Jak mieliśmy auto to też denerwowało mnie wydawanie tyle kasy na ubezpieczenie :baffled:
 
Ale produkujecie!:-D

A jeszcze niedawno Lipiec świecił pustkami.

Nam córcia ostatnio daje popalić:sorry2:Dzisiaj budziła sie w nocy co godzinę:baffled: Nie mam pojęcia co jej sie stało. Tak juz ładnie sypiałą...A teraz idzie sie załamać:-(

Ja dziś po wizycie u ginka- wszystko wskazuje na to, że urodze wczesniej. Ale szczerze to zaczynam się czuć coraz lepiej i jakoś średnio widzę ten wcześniejszy poród:sorry2:Nawet wieczorne skurcze mi ostatnio nie doskwierają. Może to dlatego, ze jest teść i robi mi zakupy, zmywa naczynia, lata za Zosią i obiera warzywa na obiad:-D?

Zosik teraz śpi, a ja musze mój duży tyłek ruszyć i chociaż łózko zasłać (teść do banku musiał wyskoczyć, inaczej on by zasłał:-D). No i będę prasować malutkie ciuszki- to juz ostatnia porcja będzie:tak:.

A co do kawy to ja zawsze piłam fusiastą i niesłodzoną:tak:Z cukrem bym nie ruszyła za chiny ludowe:no:
 
Patra teraz mi się przypomniało że Mała raz mi numer wywinęła w kościele. My zawsze stoimy z tyłu, bo ona i tak w ławce nie usiedzi, byliśmy akurat przy stoliku gdzie ministranci na koniec gazety rozkładają, Mała tam siedziała i zaglądała mi do torebki, wyjęła kilka rzeczy i między innymi podpaskę (też czystą i zapakowaną:-D)

Aniu fajnie że teść tak Ci pomaga, czyli jednak się przydał :-)

Mała śpi, T w domu, to lecę na miasto, a raczej jadę bo leniwa jestem :baffled::-D
 
Ostatnia edycja:
No teść się przydaje- nie powiem, że nie. Ale w opiece nad Zosia jest beznadziejny:-(Zupełnie sobie chłopina nie radzi.

Piszecie o oglądaniu bajek- moje dziecko uwielbia bajki i moze je godzinami oglądać. Tylko odcinki muszą być nowe:sorry2:Oto lista ulubionych:

1.Franklin
2.Przygody kota Filemona
3 Reksio
4. Świnka Peppa
5. Strażackie opowieści
6.Kajtuś
7.Świat małej księżniczki

W dodatku strasznie sie tymi bajkami emocjonuje- smieje się albo niemal płacze, gdy bohater przezywa trudności:-D Mamy z mężulem ubaw z niej.

A co do "tamponowych " historii:
Byłam kiedyś z taka dalszą rodzina na wczasach na Mazurach. Wynajmowali domek i pojechałam na doczepke razem z koleżanką. Ich synek najmłodszy miał wtedy 4 latka.A do najstarszego przychodzili koledzy w moim wieku. Nie wiem doprawdy jakim cudem czterolatek podsłuchał, ze na tampony, podpaski itp mówię"sprzęt":sorry2:Ale pewnego wieczoru szłyśmy z tą kolezanką do toalety, ktora nie była w domku, a w oddzielnym budynku i ja zgubiłam po drodze tampon:sorry2:Na nastepny dzień siedzimy przy ognisku z tym najstarszym kuzynem, jego kumplami i innymi ludźmi z ośrodka, a mój 4-letni kuzynek przynosi mi ten tampon oblepiony mokrą trawą i mówi uradowany ile sił w płucach:"ciociu znalazłem twój sprzęt!!":-D:-D:-D Do końca zycia tego nie zapomnę:-D
 
Hejka, Tosia spi a ja własnie odpoczywam nie byłam na spacerze bo u nas -10 i nie chciało mi się:zawstydzona/y: Tośka tez czymś się struła i od wczoraj ma biegunkę i w nocy spała z nami bo bolał ją brzuch, mam nadzieję ze przejdzie bo szkoda mi jej. Humor ma dobry ale dzisiaj jak się ganiałyśmy po domu to się przewróciła i uderzyła głową w kant drzwi- ogromny guz, na szczęście nie trzeba szyć bo ranka mała..tak szalałyśmy:zawstydzona/y:
A ja teoretycznie powinnam się oszczędzać bo spojenie zaczęło mi się rozchodzić, czasami boli tak że wyć mi się chce, poczytałam sobie trochę i staram się oszczędzac ale z Tosią ciężko takiemu postrzelonemu człowiekowi jak ja. Dzisiaj układałam w szafie u małej i znowu zdycham teraz i mam nadzieję że mi przejdzie zanim mała wstanie.

A u was widzę ruch na forum konkretny, podczytuje was jak mam chwilkę ale nie daj rady wszystkiego:tak:tak trzymac:-):-):-)
Buziaki gorące mykam was poczytac reszta mam nadzieję wieczorem
 
Aniu ale mnie rozbawiłaś tą historią o "sprzęcie" :-D:-D:-D:-D:-D Nie tylko Ty tego nie zapomnisz hehe pewnie u was w rodzinie to już legenda :-D:-D:-D:-D:-D Widze że nie tylko ja miałam tamponową wpadkę :-D

Aniu a może Zosia czuje że coś niebawem się zmieni i dlatego ma kiepskie noce? I super że teść pomaga, na pewno Twój organizm to odczuł :tak:
 
Jasne, że jest legenda. Ten najstarszy kuzyn za każdym razem gdy sie widzimy pyta mnie o mój sprzet, a na pożegnanie mówi"i nie zgub sprzetu, pamiętaj:-D"

Teraz w ciąży jestem, więc ostatnio wyskoczył z tekstem: to sprzet ci teraz niepotrzebny, nie?:-D
 
reklama
Taaa bo rodzina zawsze pamięta o rzeczach bądz sytuacjach o których bardzo szybko powinni zapomnieć :-D:-D:-D I zawsze wypomną :-p

Vioreczka oszczędzaj się kobito i to bardzo!!!! I zdrówka dla Tosi! A guzem się nie martw, Kacper cały w siniakach :-D:-D
 
Do góry