Lipiec 2009

[beata26]

o rany ale pustki


dzis fajny dzień był, do czasu aż nie wróciłam do domu od fryzjera ale mi zjeb... grzywkę, wygladam jakby mnie od farnka obcięła.

No a z tych przyjemniejszych sytuacji to np:

spacerek do południa i po obiedzie, wypad do wesołego miasteczka, cukiernia, ogólnie dużo zabawy na świeżym powietrzu. Julka na zajączka dostała to co sobie sama wybrała tj, pluszowa kaczuszka wydająca odgłosy i karetka, tylko że jutro idziemy ją zareklamować bo nie robi ijoijo

Jula jeszcze nie śpi, bo wstała ok 18, więc jeszcze z 20 min i powinna spać.

Miłego wieczorku :*

p.s. Patra, u nas ten krem brzozowy na razie działa, Julki buźka po 2 dniach wygląda prawie idealnie, jest miękka nawilżona żadnych szorstkich miejsc, a plecki już ładnie wyglądają. Są jeszcze liszaje i lekka wysypka, ale jest o niebo lepiej. Tak więc polecam go :-)

 

[gabiaz]

Czołem babki

Jakoś czasu brak na cokolwiek. Od czasu do czasu coś poczytam ale na pisanie brak totalny czasu. W pracy nie ma kiedy zajrzeć, w domu zasypiam po 21 z Karoliną. Poza tym próbuję rozwiązać dylematy swoje, żeby jak najlepiej nam było i toczę wielki bój co tu zrobić.

Patra, Beatko współczuję AZS. Powodzenia z walką.

OK spadam bo dziecko mnie na podwórko woła...

 

[adudz82]

witam się niedzielnie
mam nadzieję, że pogoda u was też jest ładna,
my już byliśmy w kościółku i na spacerku, teraz mała (razem z M oczywiście) poszła drzemać, a później zjemy obiadek i na urodzinki idziemy więc może z innymi dzieciaczkami (a trochę ich na tych urodzinkach będzie) jeszcze na jeden spacerek skoczymy
a na razie miłego dzionka życzę wszystkim
beatko pochwal się fryzurką
i odzywajcie się kobietki częściej bo jakoś mały ruch tu ostatnio;-);-)

 

[beata26]

adudź, daj spokoj wyglądam jak wypłoch, mowy nie ma nie pokażę się Wam tak. Poczekam aż odrosną

 

[Ewa85]

Hej hej!
Dawno się nie odzywałam, bo jakoś czasu mało.

U nas dziś fajna pogoda. Z rana umyłam bruk przed domem. Zaraz zabieram się za lampy, bo tak zakurzone, że dwa razy gorzej świecą.
Jak dobrze pójdzie, może i z oknami się uwinę do świąt. Także wybaczcie moją nieobecność :-)

Buziaki!

 

[Patra]

cześć matki wariatki!

My dzisiaj spacer zaliczony, mały wybawił się z innymi dziećmi na placu zabaw. Pogoda jest piękna. Jest bardzo ciepło no i mnóstwo słońca. Wczoraj było paskudnie. Dużo chmur, prawie zero słońca, spodziewałam się deszczu ale tylko na tym się skończyło. Oby święta był tak piękne

Ja porządki mam już prawie zrobione. Okna umyte, firanki zmienione, podłogi wyszorowane, trzeba je będzie tylko przemyć, no i kurz zetrzeć. Tak więc jest ok.

Beatko ja jeszcze z tym kremem brzozowym się wstrzymuje. Mamy jeszcze stosować do piątku tą maść robioną.
Jestem prawie na 100% pewna, że mały ma alergie na pyłki. Okno otwarte - katar i kichanie, na podwórku z nosa się leje.. I znowu bródka jest czerwona od momentu jak więcej przebywa na powietrzu.. I krosty wyraźniejsze.
Trochę się boję zastosować ten krem brzozowy, bo u małego biorę pod uwagę uczulenie właśnie na to drzewo (w końcu teraz najbardziej pyli, a tych drzew jest u nas mnóstwo). Nie wiem czy ten krem mu pomoże czy zaszkodzi...A nigdzie nie umie znaleźć na ten temat info. Ja mam alergie na miód i nie wolno mi stosować żadnych kosmetyków, które mają go w składzie, bo dostaje wysypki.. Pytanie: ile jest brzozy w kremie brzozowym ;-)


Gosiu u mnie alergie wywołały astmę, do dzisiaj się z nią męczę, a ostatnio coraz bardziej.. Oby to uczulenie poszła w zapomnienie jak u was.. oby..

O łosiu położył się na tapczanie, wnet będzie spał..

Miłego dnia dziewuszki i za bardzo nie szalejcie z tymi porządkami!!

 

[vioreczka]

Hejka
mała zasnęła w wózku jak miałam z nią wychodzić na spacer wiec teraz relaks potem spacer:-)
Wczoraj zaczęliśmy pakowanie bo do czwartku mamy się wyprowadzić:-( trochę mi przykro
Patra też się zastanawiałam nad kremem brzozowym na suche policzki Tosi, ale trochę się boję bo ona z kolei ma ciągle katar, wiec wolę chyba krem typu Oilan, a jakiego ty używasz?
Ewa ale chociaż wieczorami wpadnij na chwilę, bo pusto się robi
Gabiaz ja mam podobnie, jakoś ostatnio rzadko chodzę spać później niż o 21
Beata odrosną, a do tego czasu może jakaś opaska albo spinka?
Gosia mam nadzieję że wszyscy naszy alergicy tak skończą, bo ciężko u malucha z tymi alergiami...
Beacia nie ma że boli teraz masz nadrobić i poopisywać nową pracę

 

[Patra]

Viorka my stosujemy właśnie Oillan (płyn do kąpieli, mydło, krem do twarzy, balsam, szampon - Oilatum) plus do smarowania raz dziennie po kąpieli mamy maść robioną w aptece. Skóra jest już bardzo fajnie nawilżona (oprócz bródki, zrobiła mu się taka jakby skorupka, na podwórku jest czerwona), problem mamy z krostami, w ogóle nie chcą zniknąć

 

[beata26]

a tu nadal niewielki ruch

u nas krem brzozowy pomaga, aczkolwiek, nie jest to jakaś super extra poprawa. Dziś odbieramy krem z apteki więc przez kilka dni poużywamy zobaczymy. Bynajmniej buźka wygląda już ładnie, ale jeszcze policzki są czerwone. Nie wiem co małej odstawić, czego nie powinna jeść, oprócz cytrusów, czekolady i orzechów. Nie wiem nadal co z nabiałem.

Kolega dziś z pracy przyjechał i mi wiesza nową reklamę świetlną. Tyle że, robi to od 10 i nie widać końca. Biedak sie meczy trochę , ale moze do 16 się uwinie.

 

[Ewa85]

Byłam z chłopakami u laryngologa. Dobrze, że Adam ma mniej niż 2 latka, bo bym czekała do 22 chyba. Na szczęście dzieci do 2 roku życia bez kolejki, więc Tomek też się załapał, bo byłam z dwójką.
I tak:
TOMI: Antybiotyk Klacid (wg. antybiogramu) 2x dziennie + leki rozrzedzające tj. Mucosolvan syrop + Mucofluid do nosa, krople Betadrin (bo leci katar i uszy wciąż zatkane, jedno bardzo zaczerwienione)

ADAMO: Eurespal 3x 5ml (uszy zaczerwienione od kataru, który przytyka trąbkę słuchową, ale płynu w uszach nie widać) + Krople Betadrin

No nic. Włączam baję i robię kolację dla maluchów. Miłego wieczoru!