Lipiec 2010

[tweenie]

ewelad dobrze, że o targach przypomniałaś. a tym bardziej, że można się na jakieś gratisy załapać

u nas zimno i szaro, M prawie cały dzień chrapie, a ja buszuję po aukcjach nic tylko na kolejną wypłatę czekać

za chwilę idziemy do znajomych dziecię pooglądać, za chwilę skończy 4 miesiące, a my jeszcze Małej nie widzieliśmy...
Ale najpierw na pizzę, M miał zrobić obiadek dziś, więc to jest jego propozycja

 

[jedyneczka]

madzik no dzisiaj od rana miałam 4, tak do 10ciu dziennie się nie niepokoję ale wczoraj miałam z 12-14 a w ogóle to najczęściej je mam jak wstaje po siku i jak kieruje autem Dlatego prawie na leżąco prowadzę My zjemy rosołek i idziemy na mały spacerek z dziewczynami jakieś lody wciągniemy

ewelad fajne prezenciki No ja bym mojego M nie wyciągnęła na takie targi, burak z niego

 

[ewelad]

jedyneczka mój D nawet spoko, ale ja wspaniałomyślnie zgodziłam się , żeby na strzelankę poszedł dzisiaj:-) nic za darmo

 

[Mysza1984]

hej dziewczynki !!!
Ja na szczęście mam już wolną chatę, ale strasznie tęsknię za moim misiaczkiem - dziś i jutro pracuje.
Byłam teraz w sklepie, chciałam kupić pampersy, ale się wycofałam, bo ogłupieć można
Skończyłam na chusteczkach nawilżanych z bella. Zobaczymy, czy się sprawdzą, chociaż ja tam wolę wodę przegotowaną.
Zajadam się pączkami ;-) Ogólnie luzik guzik tylko strasznie mnie pachwiny bolą ...
Te targi w Warszawie będą dopiero pod koniec czerwca, ale jak dam radę to się przejadę ;-)

 

[Cynamonka]

Hej dziewczynki!
Ja dzis w kiepskim nastroju. Moj tzw. maz doprowadza mnie do skokow cisnieniowych z czestotliwoscia co pol godziny, od rana zdazylam juz puscic dwa pawie i nie moge sie doczekac, bo jutro wyjezdza i nie bedzie go 10 dni. 10 dni swietego spokoju... Jesli kiedys sie rozwiade, nigdy w zyciu nie wyjde ponownie za maz.

 

[_Ewcik_]

hello:-)

ja dziś znowu zajęcia miałam.. do domu wróciłam po 16, spuchnięta jak jakaś foka nogi jak balony, dosłownie takie buły z wody mam na stopach do tego coś mi stawy w kolanach siadają i w palcach rąk masakra..

poza tym pogoda u nas piękna, ale co z tego, skoro siedzimy w domu, bo się z M poprztykaliśmy cynamonka te chłopy...

 

[_magdzia_]

witam, ja na chwilę, od wczoraj leżę praktycznie cały czas w łóżku bo brzusio jakoś dziwnie boli, mam wrażenie, że dzidzia jest tak nisko, że zaraz mi wyskoczy..:-( aż strach jak idę siusiu
Jutro z rana jedziemy z M do doradcy a potem do lekarza więc wrócę zapewne wieczorem. Mam nadzieję, że przez te 2 tyg nie pogorszyła mi się ta szyjka ale 3majcie kciuki, po powrocie dam znać.

Miłych wieczorków i spokojnych nocy ;-)

 

[aneta-h]

witam się wieczorową porą
rano nie włączałam kompa,bo wstaliśmy z M późno i szykowaliśmy się na obiadek do rodziców, potem jeszcze w sklepach byliśmy i niedawno zjechaliśmy do domu

teraz trochę poleżałam a M kusi mnie na kfc

tiffi a ten schabowy co pisałaś z pieczarkami,marchewka i majonezem to owijasz to wszystko w folie? ile pieczesz i ile stopni? bardzo smaczne to musi być :-)
ewelad fajne te targi i dużo prezencików nazbierałaś,szkoda ze u nas nie ma np w spodku w katowicach,tam często mamy różne targi
cynamonka no co Ty,aż tak źle? połowa nie minie bez M a już będziesz tęsknić pewnie
ewcik kiedy Ty masz zamiar odpocząć w końcu?
magdzia trzymam kciukasy:-)

 

[tiffi1]

kama ja dziś tak miałam na czczo, 5 razy się badałam bo jakiś wynik miałam kosmiczny. Pytałam koleżanki, która robiła ten cukier i okazało się że też jej się zdarzały takie rzeczy
atabe no ja jakoś chyba uprzedzona jestem do dekorala, widziałam u znajomych i nie bardzo to wyglądało, ale najważniejsze że już pomalowane
mruczka łączę się w bólu z tobą, u mnie to samo oczekiwanie
jedyneczka widzisz mnie do seksu nie ciągnie a tu takie sny nooooo
tweenie noo tak dzień taki sobie, nic się nie chce brrr. A rozmawiałam z moją gin na temat szpitala IMiD ona powiedziała, że nikogo nie powinni odsyłać bo chwilkę się poczeka i miejsce się znajdzie. Myślałam że te targi w maju,ale widzę że w czerwcu ale może uda się wybrać. Mam nadzieję, że mi przypomnisz

Ja z M pojechałam podlać te tuje do domu a teraz grzebię w necie. Zaraz chyba trzeba zjeść kolację. Jutro siedzę w domu

 

[brejka]

Jedyneczka- czasem męża rozpieszczam przy niedzieli ale jak czytam o niektorych Waszych M to jestem w szoku bo ja nie mam co na swojego narzekać . W domu we wszystkim mi pomaga tylko nie gotuje bo nie umie ale nawet wczoraj kwiatki na taras sadzil

Ja też mam czasem skurcze i brzuch mi sie stawia ale na szczescie zdarza się to raz na dzień i to co kilka dni więc się nie martwię no i lekarz mówił że to normalne. Troszkę się też zaczęłam denerwować bo puchną mi nogi a jeszcze nie ma przecież takich upałów no a wyniki ogólnie mam bardzo dobre ( oprócz cukru ale jutro powtarzam ) i ciśnienie w normie więc się zastanawiam co może jeszcze być przyczyną :/