reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipiec 2010

Hej;)

I ja jestem już na nogach:) Dzisiaj nieco później bo do 14 mam wolne;p dopiero potem idę na ostatnią "wartę";-)
Ależ jestem zła, o godzinie 5:40 musiałam wstać i zjeść kromkę chleba:wściekła/y: A potem leżałam godzinę i męczyłam się aby znowu zasnąć, normalnie mnie to wykańcza...
Na noc włączyliśmy sobie z M wiatraczek i szczerze spało mi się o wiele lepiej:-) Przynajmniej było czym oddychać:-)
Pogoda jest śliczna, 30 stopni i zero chmurki, jednak pewnie niedługo przyjdą chmury i zacznie się chmurzyć itd... wczoraj jak wracałam do domu to tak walnął grzmot że musiała usiąść, tak się wystraszyłam... od razu mi się słabo zrobiło:-(
Mam jeszcze drugi powód do złości, chciałam dzisiaj założyć sobie jakieś klapeczki albo sandałki, w tamtym roku przed ciążą dostałam od teściowej 2 pary, z Lasockiego, ze skóry więc porządne itd itp... były idealne na mnie a teraz?! Teraz nie wkładam w nie nogi!:wściekła/y: Niby nie są spuchnięte ale niestety wychodzi na to że są! Normalnie mnie krew zalała... nie wiem jakie buty założę bo mam tylko jedne baletki, ale bez podkolanówek mnie obetrą a przecież do rybaczek nie założę podkolanówek... muszę pogrzebać w szafie i założyć jakieś inne buty, jeżeli wepchnę w nie nogę...:wściekła/y:

Tak jak leżałam sobie w nocy to znalazłam sobie nową rzecz do przemyślenia... mianowicie imię dla córki, chodzi mi o to czy nazwać ją Nikola czy Nicola... wiem że to tylko jedna literka ale jednak dla mnie jest istotna... skłaniam się ku literce "k", ale nie wiem czy tak jest dobrze:-( Poradźcie:-(

kama masz wizyty co tydzień? :O Ja mam teraz 21 czerwca, minął miesiąc od ostatniej a potem mam 13 lipca... dlaczego ja nie mam tak? Coś mi się tu nie podoba:-(
 
reklama
Hej;)

I ja jestem już na nogach:) Dzisiaj nieco później bo do 14 mam wolne;p dopiero potem idę na ostatnią "wartę";-)
Ależ jestem zła, o godzinie 5:40 musiałam wstać i zjeść kromkę chleba:wściekła/y: A potem leżałam godzinę i męczyłam się aby znowu zasnąć, normalnie mnie to wykańcza...
Na noc włączyliśmy sobie z M wiatraczek i szczerze spało mi się o wiele lepiej:-) Przynajmniej było czym oddychać:-)
Pogoda jest śliczna, 30 stopni i zero chmurki, jednak pewnie niedługo przyjdą chmury i zacznie się chmurzyć itd... wczoraj jak wracałam do domu to tak walnął grzmot że musiała usiąść, tak się wystraszyłam... od razu mi się słabo zrobiło:-(
Mam jeszcze drugi powód do złości, chciałam dzisiaj założyć sobie jakieś klapeczki albo sandałki, w tamtym roku przed ciążą dostałam od teściowej 2 pary, z Lasockiego, ze skóry więc porządne itd itp... były idealne na mnie a teraz?! Teraz nie wkładam w nie nogi!:wściekła/y: Niby nie są spuchnięte ale niestety wychodzi na to że są! Normalnie mnie krew zalała... nie wiem jakie buty założę bo mam tylko jedne baletki, ale bez podkolanówek mnie obetrą a przecież do rybaczek nie założę podkolanówek... muszę pogrzebać w szafie i założyć jakieś inne buty, jeżeli wepchnę w nie nogę...:wściekła/y:

Tak jak leżałam sobie w nocy to znalazłam sobie nową rzecz do przemyślenia... mianowicie imię dla córki, chodzi mi o to czy nazwać ją Nikola czy Nicola... wiem że to tylko jedna literka ale jednak dla mnie jest istotna... skłaniam się ku literce "k", ale nie wiem czy tak jest dobrze:-( Poradźcie:-(

kama masz wizyty co tydzień? :O Ja mam teraz 21 czerwca, minął miesiąc od ostatniej a potem mam 13 lipca... dlaczego ja nie mam tak? Coś mi się tu nie podoba:-(


Nikola – Wikipedia, wolna encyklopedia
 
agatka_natalia czytałam to już, jednak tu nie o to chodzi, wiem że mogę nazwać i Nikola i Nicola, jednak nie wiem jak matki nazywają swoje dzieci u nas w Polsce, przecież nie podejdę do pierwszej lepszej kobiety która ma córkę Nikolę i nie spytam czy dała "k" czy "c".
Jednak wyjdzie chyba na to że dam "k" i koniec... tak mi się bardziej podoba.
 
ja juz z rana objadłam się truskawkami z jogurtem :)
Ciepło mi......................
Kama zazdroszczę tego chłodniejszego powietrzaaa :)
 
JA CHCĘ BASEN !!!

Dzień dobry " teoretyczne lipcóweczki" :-)
Ja wstałam chwilę po 9, bo spać się nie dało. Mogłabym leżeć w łóżku i się opalać...
Jestem cała mokra, marzę o truskawkach, ale nie mam odwagi wyjść na zewnątrz.
Zaraz Was nadrobię ;-)
 
Misslena- mialam ten sam dylemat przy Oliwii czy przez W czy V ale stwierdziłam ze nie bede jej az tak kombinować aby pozniej nie musiała podkreślac ze jest przez v. Ale to ty musisz podjąć decyzję.
 
tetina no właśnie mi też o to chodzi, i żeby potem w szkole nie musiała się zastanawiać dlaczego mówi się Nikola, a pisze Nicola... wiadomo że na początku dziecko tego nie zrozumie, w wytłumaczyć też szczerze niema jak.
Więc już na 99% zostanie Nikola, będzie jej łatwiej moim zdaniem:tak:
 
Misslena od znajomych coreczka tez ma na imie Nicola z tym ze przez "c" i powiem ci ze wiecej z tym problemow niz pozytku,wiekszosc z nas wola ja Nici i mala tez tak sie zaczela podpisywac a dzieciaki na podworku smiali sie z niej ze "nici" jeszcze tylko igly brakuje i takie tam....
decyzja i tak nalezy do was,moim zdaniem im prosciej tym lepiej:)
 
reklama
uff jak gorąco puf jak gorąco :wściekła/y: nie wiem jak wy ale ja leże w gatkach pod wiatrakiem i ledwo dysze :eek: a puchnę od tego ciepła ta, ze koniec :-(
pocieszam się, że nie rodzę np za 2 miesiące, bo nie wiem jakbym dała radę...
louisie fajnie, ze już w domku jesteś- oby tak do samego terminu zostało;-)
kurcze a ja nawet nie pomyślałam, że trzeba coś dla M uszykować na czas porodu...hmmm

ja chcę trochę śniegu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:eek:
 
Do góry