reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipiec 2010

reklama
Uff już po wizycie.Wkleiłam juz zdjecie :)Strasznie się dzisiaj denerwowałam.Dobrze ,że z dzidzidziolem wszystko ok :-):-):-)
 
Czesc Dziewczyny! Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona. Czytam Was juz od kilku tygodni, w koncu odwazywalam sie napisac :) Termin mam na 13 lipca, to moja pierwsza ciaza, z ktorej z M bardzo, bardzo sie cieszymy. Spiacym zycze slodkich snow i dobrze przespanej nocy (u mnie tez jest z tym roznie)
 
witam nowe mamusie:-)

wczoraj było super,a dziś znowu "przytulanie" kibelka:wściekła/y:

a na obiad-słoiczkowe danie:-)
zrobiłabym jak któraś pisała zupki chińskie-ale strasznie mi śmierdzą teraz:laugh2:

dziewczyny nie denerwować się i myśleć pozytywnie:tak:dobre myśli przyciągają dobre rzeczy:-)

a w przyszłym tygodniu pora się brać za pieczenie pierników:happy:,co prawda święta spędzę u rodziców,ale trzeba coś zrobić żeby poczuć świateczną atmosferę:cool2:
 
Witam nowe Mamusie! Ja święta spędzam z rodzicami w górach... nic się nie równa z tamtą atmosferą :-) I jak zwykle nie mogę się doczekać :-D Na dziś po pracy mam w planie prezentowe zakupy :tak:
Wiecie co, dziś rano ubierałam się do pracy. Chciałam ubrać taki grubszy, ciepły golfik, jest dopasowany i dość krótki... kiedy go założyłam, okazało się, że... widać brzuszek ! No i musiałam poszukać czegoś innego, coby się w pracy jeszcze nie zaczęłi domyślać :-D

A wczoraj na tej firmowej kolacji świątecznej, koleżanki mi życzyły dzidziusia - aż mnie korciło, żeby powiedzieć, że już się spełniło :D

Miłego dnia dla Wszystkich!
 
Ostatnia edycja:
WITAM:-)

w tym roku moi rodzice przylatuja do nas...a ja mam takiego leeeniaaaaaa, ze nic mi sie nie chce-obiecalam sobie w poniedzialek wyblyszczyc wszystko!:-Di moze jakiegos pierniak upieke...pobawie sie w domek?...kurcze czas cos zaczac robic...choinke ubrana juz mam:happy:Maz wszystkim ostatio sie zajmuje:rofl2:
 
Dziewczyny czy wy też tak macie...
Czuję że jestem głodna, takie jakby ssanie, na nic nie mam ochoty a jak coś zjem to po dwóch gryzach już nie mogę, a potem ssanie i mdli mnie i tak w kółko.
Ja nie wiem jak mam funkcjonować normalnie.
A do tego w głowie mi się kręci.

Ja naprawdę muszę się zastanowić czy od stycznia nie iść na L4 znów szefowa uraczyła mnie pracą - do poniedziałku muszę się wyrobić.
echhh

Dziewczyny ja też tak mam-czuję się,że jestem głodna a po kilku gryzach jest mi niedobrze i mam odruch wymiotny.Na szczęscie nie wymiotuje-ale też nic nie schudłam, ani nie przytyłam.

Pogoda u nas pod psem -ciemno i ponuro.Posiedzę dzisiaj w domu , bo wczorajsza wizyta wykończyła mnie nerwowo-muszę zregenerować siły :)
A co u was?Odzywajcie sie!!
 
Hej dziewczyny:-) czekam z niecierpliwością na jutrzejszą wizyte, na szczęście plamień już nie mam i mam nadzieję, że wszystko dobrze. Męża wysłałam na zakupy prezentów świątecznych i tak dzwoni do mnie co chwile i mówi "znalazłem to i to ma taki kolor i taką cenę...kupić?:-D" ja nie mogę narazie się nigdzie wybierać jeszcze- zobaczymy co jutro gin powie. Choinkę też mam już ubraną, a na swięta jedziemy do rodziców. Ogólnie czekają nas 2 wigilie:szok: nie wiem jak to przetrzymam, ale nie mogliśmy żadnym rodzicom odmówić, bo byłaby obraza... Ale marzę o tym, by mieć swój dom za kilka lat i tam urządzić święta:tak: miłego dnia
 
reklama
Ja właśnie ostatnią Wigilię robiłam po raz pierwszy w swoim domku :tak: Ostatni tydzień był jednym wielkim szaleństwem, bo zostało nam do skończenia mnóstwo rzeczy, ale i tak było CUDOWNIE! :-D
 
Do góry