reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2010

I jednak wyszłam z domu na szczęście nikogo nie spotkałam byłam u szwagierki i jej 2 tygodniowego synka - słodziak!!! Telefonów nie odbieram smsy mnie wkur.... ale co zrobić:wściekła/y:

Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych mam!
Wspaniałego macierzyństwa bez problemów, kolek, płaczu dla tych co już wróciły do domku:-)

Ashika - kupiłaś ten rycyn??

 
reklama
cześć laseczki:-)

ojej ja nie mam czasu nadrobić,dlatego sorki że tylko o sobie, dzisiaj werandowałam Michałka i jutro pójdizemy na pierwszy spacerek
z karmieniem mi idzie nie za bardzo, pare kropel mi zleci z cyca i koniec,musze dokarmiać butelką,ale robią się cycki coraz większe i twardniejsze więc może się coś rozkula

ale się teraz dzidziusiów rodzi,najpierw tak niecierpliwie czekałyśmy a tu idzie juz teraz jak po maśle:-D

moze jutro coś więcej poczytam,teraz idziemy kąpac małego
to do jutra dziewczynki
 
No nie - tak patrzę i patrzę i cholerka to ja w ogonie jestem z terminem na 31 :szok: Nosz kurczaki sama w końcu tu zostanę i będę monologi pisać:zawstydzona/y: No cóż, trudno.... zaczynam się przyzwyczajać, że będę "syfem":-D i gaszę światło
Och co za los okrutny...........

PS. Byłam dzisiaj na ktg ale mała tak się tam rozwierzgała że szok.... no i oczywiście żadnego skurczybyka nie było.... Oj długa ja pochodzę z tym brzuszyskiem....:dry:
 
Spoko ja z Wami zostanę w klubie terminowych:-D
Ja tez zostaje z Wami w tym klubie terminowych to jest nas juz 4 :-D bedzie przynajmniej do kogo napisać bo tu straszna cisza sie zrobiła gorzej niż na stypie .
Mój M tez ma mnie w d... siedze calymi dniami sama jak ten osioł wszyscy w pracy a on nawet zajęcia po pracy sobie znajduje jak nie cos z samochodem to koledzy szlak mnie trafia urodze i też go oleje . Jade do mamusi:-):-)
 
Hej ja własnie wróciłam

I widze że kolejne lipcóweczki urodziły GRATULACJE !!!!

Eh a ja pewnie jeszcze troche z moim brzusiem pochodze, mogłam się tego domyślić że jak przyjdzie co do czego i będe mogła rodzić to się wszystko zatrzyma. Rozwarcie staneło i sie nie zwiększa, gin powiedział że do terminu powinnam spokojnie dorzymać, co jedynie to to że czop już prawie cały odszedł i łożysko sie starzeje. Moje dzieciątko waży około 2700 i ogólnie wszytko oki.

Tak coś czuje że ja to chyba ostatnia z lipcóweczek urodze.
 
Jednak dzis nie za bardzo odpoczyawalam. Posprzatalam z M mieszkanie, a raczej ja dzis wiecej zrobilam niz on. Jakas siła we mnie wstapila, i mialam ochote na sprzatanie. M zlozyl lozeczko i je poscielilam. Przykrylam je kocem aby sie nie kurzylo.

niunia Wszystkiego najlepszego

kama emih super ze juz w domku jestescie

tiffi maly glodomorek i łakomczuszek z Zuzi

eweland a moze jednak zaczniesz rodzic:-)
 
reklama
Hejka.

Syfem będę ja:-p:-D Na wizycie wszystko pięknie, łącznie z szyjką:-p Gin powiedział że oczywiście mi pomoże bo marudziłam że ciężko, M ma urlop itd.no ale po zbadaniu stwierdził że nic nie może zrobić bo szyjka pozamykana i wysoko:wściekła/y: Dodał że M się nie spisał żeby mi pomóc, no o tym to ja wiem najlepiej:confused2::dry: suma sumarum mam L4 do 18go czyli jeszcze tydzień i jak nic nie będzie to 19go na wywołanie do szpitala, oksytocynka w tej sytuacji:dry: więc jestem wściekła jak osa:crazy: a po drugie M mnie tak wpienił, mówię żeby zapytał siostry o ten fotelik który nam kiedys oferowała bo ich mała już dawno wyrosła, miał kiedys już dzwonić ale nie nalegałam bo i tak niby leżał u dziadków niepotrzebny. Ale dziś zobaczyłam u teścia w aucie ten fotelik i mówię do M że widać dziadkowie go uzywają a maja na wieś jechać więc zapytaj co i jak bo do szpitala będzie potrzebny dla malutkiej więc jak nie ten to trzeba kupić a on na mnie z buzią że przesadzam i wymyslam bo nasi rodzice na rękach nas trzymali:baffled: to ja spokojnie klaruje że takie były czasy, że teraz ruch niesamowity, ryzyko ogromne tak na rękach trzymać bo przy zderzeniu przy 50km masa człowieka osiąga wagę z 20 krotnie większą itp. a on do mnie że jestem jakas lewa chyba skoro dziecka nie utrzymam:szok::dry::wściekła/y: k.....a, które z nas jest nienormalne?
Dodał że nie wie jak ze mną wytrzyma ten tydzień na urlopie do porodu, że wolałby do roboty chodzić :-( więc od jutra w zaj....ej atmosferze czekam na poród , sama radość po prostu :-( a ja tak się tam załamałam u lekarza że zapomniałam o zaświadczeniu więc uznania tez nie załatwię chyba że M sam do niego po zaświadczenie skoczy we wtorek ale jak mam go o coś prosić to mi niedobrze:-( M czekał na poczekalni choć mógł na samo usg wejść, eh doła mam:-( Mam nadzieję że u was radośniej:-p

nadia
nie fajnie że teraz musi w takie rozjazdy się wybierać ale co zrobisz, nikogo nie obchodzi że ledwo dzieciątko się urodziło .

kasiama
j
wielkie gratulacje, jaka duza dziewczynka:-)

kacperek
gin nie zamieszał bo jak twierdzi nic by to nie dało:dry: na bank jeszcze z tydzień się poturlam:dry:

agatha ja tak własnie z tymi torbami planuję, jedną od razu a reszta po;-)

gaja86 gratulacje!!!! Fajnie że się odezwałaś;-)

elspeth właśnie, przypomniałaś mi o koszuli z żyrafą, w niej moja nadzieja:-D chyba na targ skoczę w sobotę:-p Mój niby nie ma parcia na pępkowe ale ma urlop od jutra i wiem że już kryzys bo piwka się chce:dry: kiedy mówię że ja tyle wytrzymuje to on że ja PRZECIEŻ JESTEM W CIĄŻY:shocked2: Nosz..... przeciez on jest ojcem, to co, nie może wytrzymać te 2 tygodnie :dry: Normalnie kara straszna:dry: jak go dzisiaj nie zakopie w ogródku to będzie dobrze:dry::-p:-D

ashika ooooo taki skurcz mózgu to ja tez mam tylko nie umiałam tego nazwać:-D

niunia
dlategoja już się prosic M nie będę, mam swój honor:dry::cool: jeszcze przyjdzie koza do woza:-p

ashika mój nie ma za co się mścic na mnie, nie był zaniedbany:dry: :-p

rusia zazdroszczę że juz po i zaraz do domciu, super:tak:

kama witaj witaj, nareszcie spowrotem:-)

emih ty to jesteś silna kobieta:tak: cieszę się że z Elenką już dobrze i jesteście w domku:-)

madzik
wiem że gimnastyka na brzuch to po połogu czyli 4-6 tygodniach ale nie wiem jak po cesarce:no: a brzuszek masz nadęty że tak powiem czy skórke raczej?

mruczka to podaj grabe, mnie tez dał czas do 18go:-p

aneta
rozkula rozkula tylko daj im szanse;-)

tweenie u Ciebie chociaż haribo zawitał a u mnie nic:-p:-D siedzę więc z wami :-p

malewa to jak u mnie, stanęło wszyściutko:dry: i szans raczej nie ma na najbliższe dni chociaż:-( ale sie pocieszam że może tym razem gin też się myli:sorry2:

Straciłam apetyt z tej złości dzisiejszej ale ssało mnie i zjadłam bo czemu mała ma cierpieć ale źle mi bo miałam choć podjadanki na pociechę a tak to już nic:-(
 
Do góry