agatka no ciekawa byłam czy to już ruszyło i jak to wygląda. pamiętam że na stadionie byli jeszcze jacyś Rumuni, czy jakoś tak, oni też tam są??
ewelad no ja się cieszyłam na zakupy martwiłam się o małą a tu tatuś nawalił. Fajnie, ze system 5 posiłków działa
lionne fajnie, że jesteś zadowolona ze szpitala. Z karmieniem w nocy masz super, a w dzień poodbnie jak u mnie i ze spaniem nocnym fajnie, a w jakiej części Wawy mieszkasz??? Jakby infacol nie działał spróbuj boboticu.
Doczytałam że z Zacisza jesteś, tylko myślę, gdzie to
mysza na zewnątrz lepiej śpi, ale pamiętasz jak leciałam z parku z małą na rękach bo się darła

mała była wystrojona na chrzcie
perla dobrze cię rozumiem mój 2 tyg temu zasmarkany i małą zaraził, a ja musiałam gluty wyciągać
maruśka tylko trzeba by jeszcze pojechać na tą wymianę, ale pomysł fajny.
Powiem ci, że w necie dużo kupowlaiśmy, szczególnie mogę ci polecić płytki w sklepie internetowym, bo dużo taniej, zreszta dużo rzeczy kupowaliśmy głównie w 3 sklepach, mają duży wybór i dobre ceny. Postaram się znaleźć to śmieszne

a co do pampersów ja używam new baby 2 i jak dla mnie sa ok.
Nie znam tego,a co to napisz więcej??
jedyneczka nie jeszcze nie szukamy mebli tylko chciałam zobaczyć co jest, popatrzeć na stół. Mojej chlusnęło bo łakomczuch naciągnął modyfikowanego
madzik ja moją ubieram body, na to bluzeczka, półśpiochy i spodenki i bluza i czapka
ashika może nasze dzieci zmawiają się telepatycznie, albo randkują nocami
Moje dziecię usnęło o 24-ej a obudziło się o 6-ej, najpierw cyc, potem odbijanie, zmiana pieluchy, potem czkawka, potem cyc, potem kupa, wyciąganie glutów, żelazo i zeszło 1,5h, ale potem mała usnęła i pospała do 11-ej dzięki temu nastawiłam zupę i pranie (oczywiście osobno).
Mam dylemat, bo jutro ma brat przyjechać przywieźć nam schody i zastnawiam się czy z nim nie pojechać na parę dni do niego z małą, tylko z jednej strony wolałabym zostać tutaj w domu z M, ale z drugiej strony on chce porobić po pracy w domu, a jak on wróci po 20-ej to nie chce mi się samej siedzieć, oj i sama nie wiem. Jutro rano mamy jechać do lekarki na kontrolę i zobaczymy jak mała przybiera na wadze.
Ale łądna dziś pogoda za chwilę idę na spacer.
Moje dziecię ślini się na potęgę