_Ewcik_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2010
- Postów
- 4 531
hej dziewczynki:-)
my jeszcze w piżamach sie bujamy:-) noc klasycznie-pobudka o 2,4:40 i 7.10. Myślałam co prawda, że junior trochę dłużej pośpi, bo dałam mu na noc po raz pierwszy kaszke bananowa w ilości 120 ml..
w ogóle to mialam z nim iść do lekarza dzisiaj, bo juz pomijam, ze ulewa non stop, a po drugie kaszle-co prwda mam wrazenie,ze on to robi specjalnie i ze go to bawi po prostu, bo np w nocy ani razy nie kaszlał..ale chyba nie pójde,bo od wczraj napieprza mnie żoładek.. M mnie ciagle wygania do lekarza, bo czesto mnie żoładek boli-nieraz az placzę z bólu. mialam kiedys chyba z 5 gastroskopii, stany zapalne żoładka i polipa-gastrolg mówiła, ze mam zastanowić się nad wycięciem tego polipa-ale musze się liczyć, że czasem podczas tego zabiegu może dojść do przebici przełyku lub krwawienia z przewodu pokarmowego-phi, to ja podziękowałam.. ale często mnie boli nie wiem, czy się rozrósł.. i boję się trochę, bo moja babcia umarła na raka żołądka..
kropa to ja pisałam, że Marcello się odparzył od chusteczek Pampersowych- nam pomógł wówczas puder Penaten, żaden Sudocrem czy Tormentiol..
lecę, bo Mały płacze wrrrr..
my jeszcze w piżamach sie bujamy:-) noc klasycznie-pobudka o 2,4:40 i 7.10. Myślałam co prawda, że junior trochę dłużej pośpi, bo dałam mu na noc po raz pierwszy kaszke bananowa w ilości 120 ml..
w ogóle to mialam z nim iść do lekarza dzisiaj, bo juz pomijam, ze ulewa non stop, a po drugie kaszle-co prwda mam wrazenie,ze on to robi specjalnie i ze go to bawi po prostu, bo np w nocy ani razy nie kaszlał..ale chyba nie pójde,bo od wczraj napieprza mnie żoładek.. M mnie ciagle wygania do lekarza, bo czesto mnie żoładek boli-nieraz az placzę z bólu. mialam kiedys chyba z 5 gastroskopii, stany zapalne żoładka i polipa-gastrolg mówiła, ze mam zastanowić się nad wycięciem tego polipa-ale musze się liczyć, że czasem podczas tego zabiegu może dojść do przebici przełyku lub krwawienia z przewodu pokarmowego-phi, to ja podziękowałam.. ale często mnie boli nie wiem, czy się rozrósł.. i boję się trochę, bo moja babcia umarła na raka żołądka..
kropa to ja pisałam, że Marcello się odparzył od chusteczek Pampersowych- nam pomógł wówczas puder Penaten, żaden Sudocrem czy Tormentiol..
lecę, bo Mały płacze wrrrr..
no i skoro świt M musiał biec do sklepu co by swoje wczorajsze niedopatrzenie naprawić:-)
tymczasem, miłego dnia wszystkim:-)
Pewnie po żelazie bo zwiększyłam dawkę a miała też przerwę 3 dni bo pluła i wręcz płakała jak jej dawałam. Dziś od rana też nie w sosie
Herbatkę jej podsuwam na trawienie ale nie chce królewna
Jutro zupek nakupię zwłaszcza że w paczuszce z hipp na każdy produkt jest kupon rabatowy do rossmana.A Emi chyba dawałam warzywka pierwsze żeby nie rozsmakowała się w słodkim, tak mi coś świta ale bardzo daleko
Ja zostawiam w kombinezonie tylko rozpinam, buty czapę ściągam i okno gdzieś uchylam albo zakręcam kaloryfer.
Ja siedzę w domu znów bo sypie u nas mocno. Może do poniedziałku katarek Julii całkiem przejdzie;-)