Lipiec 2010

[Aquarelka]

Witam się:-)

ja jeszcze nie wiem czy zostanę mamą, jestem jeszcze przed terminem @, ale nie odstępowało ode mnie jakieś dziwne uczucie i rano zrobiłam test, obok mocnej kontrolnej pojawił się cień drugiej kreseczki, niby piszą że to może oznaczać ciążę. Poczekam do terminu @ i zrobię jeszcze raz test, a tymczasem jeśli pozwolicie przesiedzę tutaj trochę;-)

 

[zagubionaaa]

Witam was wszystkie
Z góry chciałabym Wam pogratulować i życzyć udanych 9miesięcy ;*:-)
Mam malutki "problem" jakieś niecałe 2 tyg temu byłam u ginekologa i prawdopodobnie jestem w ciąży ostatnią miesiączke miałam 9 października (trwała ona 2dni)--> do tej pory miałam regularnie miesiączkę co 28dni (trwala ok5) i teraz za 2 tygodnie ide do lekarza i się wszystko okaże. Bardzo się boje, gdyż mam naście lat(17). Sama nie wiem już co mam robić... Do tego strasznie bolą mnie sutki dotknąc nie można nawet .. ;zawstydzona/y: mam nadzieje, że nie macie nic przeciwko jak się tu u was przez jakiś czas pokręce .; )

 

[Angelie]

Witam wszystkie nowe lipcóweczki i serdecznie GRATULUJE :-)
Dziewczyny moja Połóweczka już wszystko wiem.Były łzy i radość.Mój teraz chodzi ciągle z uśmiechem na twarzy, obdzwonił już całą rodzinę.Ale widzę po nim,że jeszcze do nigo tak do końca to nie dociera Na dziś już zmykam nacieszyć się moim po tych 2 tyg.
Mam nadzieje,że u was wszystko wporzątku i samopoczucie dopisuje ;-)

 

[natucha11]

Witajcie nowe mamusie!!:-):-)
ja byłam dzis u mojego gina po zaswiadczenie o ciazy , i bede miała wizyte w przyszły czwartek, jak ja jwytzrymam....:-(

 

[kaska0201]

a ja wpadłam życzyć dobrej nocki i proszę wszystkie brzuszki pogłaskać
do juterka

 

[Aquarelka]

Zagubiona gdy miałam 17 lat, chociaż nie bylo to tak dawno to nie wyobrażałam sobie być w ciąży, aczkolwiek uważam że w każdym wieku można być dobrą matką;-) masz wsparcie w rodzicach, chłopaku? bo to bardzo ważne

Angelie super że partner się cieszy:-) teraz to tylko dbać o siebie i jak najszybciej do rozwiązania

 

[zagubionaaa]

Aquarelka no mama nic nie wie i narazie nie mam zamiaru jej powiedzieć, ponieważ jak to delikatnie ująć nie przepada ona za moim chłopakiem. Mojemu powiedziałam odrazu jak wrócił z pracy tego samego dnia co byłam u gin na początku do niego to nie dochodziło , ale wkońcu się "ocknoł" ze tak powiem i w sumie to nawet się cieszy i cały czas mówi, iż chciałby chłopca... nawet już teraz mi powtarza (chociaż jeszcze nie mam pewności na 100%, ponieważ okaże się wszystko jakoś 16.11) , że mam rzucić palenie bo nie tylko już siebie truje ale dzidzie... . Najgorzej się obawiam jak powiem mamie, ona mnie wyrzuci z domu bo już nie raz powtarzała mi, że jak będę w ciąży to tak zrobi... A tego, że mogę zostać mamą nie boje się mimo iż mam szkołe bo wierze, że jakoś dam rade. w sumie to niecałe 1,5r mi zostało...

 

[Aquarelka]

Zagubiona no to ciężką sytuację masz z mamą, współczuję. Jak już będziesz pewna to musisz jej powiedzieć bo i tak się dowie. Może skoro Twoj chłopak pracuje to w najgorszym razie gdyby Twoja mama jednak nie zmiękła, mogłabys iść mieszkać do niego? dasz radę na pewno!!;-)

 

[zagubionaaa]

Aquarelka no niezaciekawie... nie wiem czas pokaże jeszcze niecałe 2 tygodnie i się dowiem... Dobrze, że chociaż mój jest ze mną fakt mieszka jeszcze z rodzicami bo dużo starszy nie jest odemnie i dopiero od niedawna pracuje ale jakoś to będzie. : ) Mam nadzieję, a do mojej wizytu u gin tj 16.11 to u Was jakoś się tu pokręce o ile nie macie nic przeciwko.

Tak na marginesie strasznie mnie bolą sutki... ; o nigdy przedtem mnie nie bolały nawet dotknąc nie moge a jak ubieram stanik to tak delikatnie musze.... ; o

 

[Aquarelka]

ja też jeszcze nie jestem pewna czy jestem w ciąży, i też czekam.....

dla mnie to się kręć tutaj ile chcesz, ja tez jestem nowa więc to od dziewczyn zależy czy nas przyjmą