reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2011

reklama
Corin materna juz od dawna wycofana bynajmniej tak słyszałam .Ja biore feminatal 800 i nic mi po nim nie jest no ale oczywiście każda z nas jest inna.

Wisienka sąsiadów nie zazdroszcze my zaraz po ślubie tez mieszkaliśmy w nieciekawym bloku więc wiem co to znaczy jak człowiek się męczy... Teraz mamy swoj domek człowiek wie,że żyje ;-)
hanami odpoczywaj kochana i jedz ile się da :-) no bo w koncu nie ma to jak u mamy.
 
Witajcie
Wisienka fajnie że już u Ciebie lepiej.
W pt ide do gina, ma mi zrobić pełne usg z opisem, jutro ide na badania tylko krew i mocz takze luzik. Do tej pory oprocz podstawowych robiłam WR, toxo. Różeczkę przechodziłam bedac dzieckiem wiec mi nie zlecała a cytomegalii mi nie zlecil twierdzac ze nawet jakbym była zarazona to nie mozna jej wyleczyć.
Poczytałam sobie o tej chorobie i faktycznie to cicha choroba powodujaca spustoszenie, a u kobiety ciązarnej cytomegalia to praktycznie wyrok, albo chore dziecko albo jego utrata, poczytajcie sobie Cytomegalia, Choroby kobiece > Cytomegalia
 
Cześć Dziewczyny :-)
ja tak jakoś bez weny. Gardło nawala mi jak 150 i jeszcze coś mi wlazło w plecy. Mam jakiś nerwoból i nie mogę się ruszać. Dlatego dziś nie wychodzę z łóżka. Czarkowi się tak spodobała ta inicjatywa, że o firmy poszedł 20 minut temu i to tylko dlatego, że ktoś ma mu kasę przywieźć ;-) Piję sok z cytruny, mleko z modem i czosnkiem i sok malinowy. Dlatego mam nadzieję, że przejdzie.
 
mailuj kochana kuruj się nie ma nic gorszego jak choróbsko wlezie:dry: mnie tez plecy pobolewają w okolicy kości ogonowej czasami cięzko mi sie schylić ale musi coś boleć człowiek wie ,że jeszcze zyje :-D Buziam Cię .
gon1a więc w piątek czekamy na piękne zdjęcie dzidziulka ;-)
 
witaj Mailuj:)ja tez niedawno przechodziłam grype i dość szybko pomógł mi syrop z cebuli(pokroic cebule i dodać troche cukru_zamknac w słokiu na pare godzin i pychota bllle)okropieństwo ale pomogło na szczescie:-)A nerwoból współczuje wiem co to znaczy -trzymam&&&&&&&&&&& za szybkie doście do formy.ZDRÓWKA
 
Corin, z tego co wiem to były badania genetyczne - ale może dziś z nią będę rozmawiać to się dowiem o szczegóły! A przyjechaliśmy na 2 tygodnie (tzn. ja i fasolinek, bo mąż niestety musi pracować...)

Margerita, dzięki! Jak na razie to nic innego nie robię tylko jem. I śpię. Lubię kuchnię hiszpańska, ale NIE MA TO JAK DOBRE SWOJSKIE TRADYCYJNE JEDZONKO. I do tego u Mamy! ;-)

Idę zobaczyć co w kuchni piszczy!

Miłego popołudnia!
 
mailuj mi pomaga na gardło imbir starty z sokiem z połówki cytryny i miodem, życzę zdrówka
margerita na pewno zdjątko mojej fasolinki dołaczę ale nie mam skanera w domciu wiec to moze troszke potrwać
hanami korzystaj ze jestes u mamy i zajadaj się swojskim polskim jedzonkiem, a tak na marginesie zrobiłam dzisiaj gołąbki, pychotka, mogę jeść bez opamiętania :-D
 
reklama
Hanami ale ci dobrze :) Dwa tygodnie u mamy pod skrzydłami :) Rozmarzyłam się :) W takim razie życzę miłego pobytu, pysznych obiadków i mega wypoczynku :)
Wypytaj koniecznie co to za badania byly, jestem bardzo ciekawa :)

Ja coraz częściej się zastanawiam czy nie zostawić sobie wiadomości o plci aż do porodu... Mam już parkę więc co będzie to będzie, byle zdrowe :)

gon1a ale mi smaja narobiłaś... żeby mi się jeszcze chcialo nad tą kapustą ślęczeć...
 
Do góry