I ja się witam w niedzielny poranek

Potem może być już ciężko z czasem - w niedzielę życie rodzinne na pierwszym miejscu!
Nocka standardowa - pobudka o 3:30 i teraz o 7 - super!
Jedyny problem jaki się u nas pojawił to problem z zasypianiem wieczornym, a wcześniej nie było z tym problemu.. I wiecie w czym upatruje przyczynę? W poduszce Frejki! A raczej w jej braku :/ Wydaje mi się, że Mateusz się do niej przyzwyczaił, zawsze po zjedzeniu nosiłam go do odbicia a potem kładłam na przewijak i zakładałam poduszkę (chwilę to trwało). I on na tym przewijaku już się wyciszał, cyckał smoka i przysypiał, wtedy ja go do łóżeczka i on już prawie spał. A teraz po odbiciu od razu ląduje w łóżeczku i zaczyna płakać. Wczoraj znowu pół godziny minęło zanim usnął. Mam nadzieję, że się szybko przyzwyczai do nowego..
maqnio - ja nie wiem jak Ty funkcjonujesz.. cała noc nieprzespana, a w dzień też ciężko o sen.. Podziwiam Cię i mimo wszystko ciągle mam nadzieję, że Różyczce szybko przejdzie i będzie ładnie spała!
konwalianka - może faktycznie kilka czynników się złożyło na takie zachowanie. 2 ziemiaczków był o to nie obwiniała.. Sama też ostatnio pozwoliłam sobie na tortille z MC z grilowanym kurczakiem bez sosów! Małemu nic nie było

Aa i najlepszego dla 4-miesięczniaka!!! Mój Mateuszek urodził się dokładnie 3 miesiące temu
Ok, idę szykować śniadanko

papa