NiL
Fanka BB :)
hejka:-)
miczka masz racje, chyba takich przezyc sie nie zapomina
mam nadzieje, ze mi tez uda sie przelamac:-)
tesiulka cos Ty jestes super kobitka i uwierz w siebie. Założe sie ze bylabys swietnym kierowca a studia hmm teraz to nawet studia wlasciwie nic nie daja a ja robilam je po to zeby....cos robic
pia dzieki:* mam nadzieje Tobie tez sie uda kiedys skonczyc, no i sobie tez tego zycze
a co do wesela to Ty i tak we wszystkim bedziesz wygladac super
daga ja tez kradne przepis:-) Jowisia jest cudna,te jej wloski i ten blysk w oku;-)
barbara to ja Ci powiem ze moj maly ma tak samo. Tez krzykiem probuje wszystko wymusic i ogolnie taki awanturnik z niego ale jeszcze gorzej jest z jego siostra. Wydaje jej sie ze ona rzadzi. Cos watpie ze to kiedykolwiek przechodzi:-)
maqnio dobrej zabawy i duzo odpoczynku. Wypocznij za nas wszystkie i oczywiscie zloz wielkie gratulacje Wisience (mam nadzieje ze juz moge)
My wczoraj wszyscy bylismy dosadzac truskawki. Liwcia pieknie sadzila a Gabrielek tylko deptal
ale grunt ze sie wybiegali i wymeczyli:-) W sobote za to bylam z dziecmi na dzialce mojego brata. Tam sasiad (facet od ktorego kupili dzialke) ma kilkanascie koni. Maluchy mialy taka radoche...mala karmila konia a maly smial sie jak szalony jak kon biegal:-) Tez sie dzieciaki wymeczyly...
Ta ,,nasza'' dzialka jest wlasnie od tego samego czlowieka, obok mojego brata albo kawalek dalej i troche inaczej na nia spojrzalam. Chyba jednak sie na nia zdecyduje
miczka masz racje, chyba takich przezyc sie nie zapomina
mam nadzieje, ze mi tez uda sie przelamac:-)tesiulka cos Ty jestes super kobitka i uwierz w siebie. Założe sie ze bylabys swietnym kierowca a studia hmm teraz to nawet studia wlasciwie nic nie daja a ja robilam je po to zeby....cos robic

pia dzieki:* mam nadzieje Tobie tez sie uda kiedys skonczyc, no i sobie tez tego zycze
a co do wesela to Ty i tak we wszystkim bedziesz wygladac superdaga ja tez kradne przepis:-) Jowisia jest cudna,te jej wloski i ten blysk w oku;-)
barbara to ja Ci powiem ze moj maly ma tak samo. Tez krzykiem probuje wszystko wymusic i ogolnie taki awanturnik z niego ale jeszcze gorzej jest z jego siostra. Wydaje jej sie ze ona rzadzi. Cos watpie ze to kiedykolwiek przechodzi:-)
maqnio dobrej zabawy i duzo odpoczynku. Wypocznij za nas wszystkie i oczywiscie zloz wielkie gratulacje Wisience (mam nadzieje ze juz moge)
My wczoraj wszyscy bylismy dosadzac truskawki. Liwcia pieknie sadzila a Gabrielek tylko deptal
ale grunt ze sie wybiegali i wymeczyli:-) W sobote za to bylam z dziecmi na dzialce mojego brata. Tam sasiad (facet od ktorego kupili dzialke) ma kilkanascie koni. Maluchy mialy taka radoche...mala karmila konia a maly smial sie jak szalony jak kon biegal:-) Tez sie dzieciaki wymeczyly...Ta ,,nasza'' dzialka jest wlasnie od tego samego czlowieka, obok mojego brata albo kawalek dalej i troche inaczej na nia spojrzalam. Chyba jednak sie na nia zdecyduje
Ostatnia edycja:
no to budze meza zeby malej poczytal. Z wielka pretensja ale wstal. Najpierw byl pisk bo mala chciala tak jak zawsze sama wybrac bajke a on jej nie pozwolil tylko pierwsza czytal. Potem czyta tak glosno i jakos tak ospale ze znow byl krzyk. Tata ma czytac ciszej bo tak to nie zasnie
a czwórek nadal brak..
przecież nasze dzieciaki już są za duże na robienie kupy podczas snu.. i kłóć się tu z takim.. On ma delikatną skórkę więc pupa od razu odparzona.. ech - szkoda słów..