reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Listopad 2009

Głównym składnikiem jest zdrowie, które należy wymieszać z ogromem miłości.
Dwie łyżki pomyślności, kapkę radości. Szczyptę życzliwości dodawać powoli wraz z odrobiną uśmiechu.
Odsączyć z trosk i przygnębienia.
Dla smaku dodać odrobinkę zaufania, według własnego uznania dodać urody lub sławy, jak kto woli.
Ozdobić wszelakimi uczuciami. Piec cały rok w rodzinnej atmosferze.
Wesołych Świąt :)


swieta2.psd.jpg
 
reklama
Ze szczerego serca w ten piękny czas,
gdy gwiazdka zaświeci dla wszystkich nas,
życzę miłości
bez trosk i złości,
pokoju na świecie
i wszystkiego czego tylko zechcecie,
niech Wam się marzenia spełnią, radość zawita i będzie biało
żeby się szczęście zawsze do nas usmiechało!!!!!


WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY !!!!!
 
Ostatnia edycja:
No i po wigilii:-(
To byly chyba najpięniejsze Święta w moim życiu, tak je odczulam i przeżywałam. Słuchaliśmy kolęd, ubieraliśmy teściowej choinkę z Pawłem i łzy płynely mi po policzkach (oczywiście ze szczęścia, bo cały czas się uśmiechałam), Mój mąż się śmiał, że jestem za "miętka" na ubieranie choinki :cool2:. Paweł sam ubrał cały dół choinki i bardzo to przeżywał. Dostał bardzo dużo prezentów, wszystkie sam rozpakował i posprzątał papierki :-D (jako jedyny).
Ja od męża też dostałam piękny szlafrok i Ula mi się przypomniała :-pbo Paweł się we mnie wtulił i migusiem zasnął.

Agrafka wyrazy współczucia (*)

Kuchnia i salon błyszczy, teściowie byli na pasterce a myśmy ogarneli całą wigilię uffff
Dziunka z powiklaniami racją :-(, Ta z zapaleniem oskrzeli jest na antybiotyku i nic jej się nie poprawia a nawet chyba jej się pogorszyło. Do tego jej mama ma jelitówkę i wymioty. NIe zjadła nic na wigilii tylko wodę. Zobaczymy co to z nami zrobi. Oni są niereformowalni :no:
 
reklama
uffffffff my to sie nie nadajemy na swieta :baffled: poza tym ze w ogóle i nie czujemy to po prostu nie umiemy nic zjesc wiecej prócz wigilijnego barszczu z uszkami i kawałka ryby z kapusta i kartofelkiem :eek: mój zjadł prócz tego tylko kawałek rybki a ja z marcelem kilka pierożków :sorry: Normalnie ekonomiczna rodzina..... Wszystko spowrotem poszło do lodówy. Ale to co gotowałam osobiście czyli przede wszystkim barszcz i kapusta z grzybami wyszły mi ze szok!!!!!! PALCE LIZAĆ. Jak u mojej mamy :) Tylko to mogłabym jesc :D Spać poszliśmy przed północą, a Marcel przed 22 bo tak ładnie sie bawił ze szok. Dostał dzwig ikea, drewniane klocki, pluszowego długiego węża + wodne malowanki z zestawem pedzelków i ubrania :))) Bawi sie tymi drewnianymi zabawkami aż do tej pory. Jednak najwięcej zebrał mój mąż bo dostał wypasiony zegarek od nas a sam sobie kupił play station :szok: a mnie sie dostał pleciony łańcuszek. A jeść bedziemy to chyba tydzień ;-):nerd:
 
Do góry