Listopad 2009

[anawawka]

Co do wagi... ja kiedyś ważyłam 44 przy tym samym wzroście co mam , ludzie zastanawiali się czy nie mam anoreksji teraz waham się w granicach 52,5-54 i jest ok ;-), mniej niestety nie mogę mieć, bo jak widzę swój przód to tak jakbym tył oglądała tylko bardziej pomarszczony.;-)
Dziunka - trzymam kciuki za A.
Cleo - donoś uprzejmie, donoś ;-)

Znikam dalej...;-)

 

[Mama_i_Marcel]

Dziunka chcę zastosować Dukana. Zobaczymy. Teraz mam silną motywację. Ale wystarczy zdrowo jeść. Kiedys tez sporo zżuciłam jedzac warzywa, owoce i gotowane, duszone mięso. Zero alkoholu i napojów słodzonych - została sama woda do picia. No i tez miałam efekt, tylko trwa to dwa razy dłużej.

 

[Lotka]

Dziunka chcę zastosować Dukana. Zobaczymy. Teraz mam silną motywację. Ale wystarczy zdrowo jeść. Kiedys tez sporo zżuciłam jedzac warzywa, owoce i gotowane, duszone mięso. Zero alkoholu i napojów słodzonych - została sama woda do picia. No i tez miałam efekt, tylko trwa to dwa razy dłużej.

ja mam zle wspomnienia z Dukanem... ze wzgledow zdrowotnych musiałam przerwac ta diete.... i dopadlo mnie takie jo-jo, ze sie ledwo pozbieralam... dzis zaczynam ta ciaze 5kg ciezsza, niz poprzednio :-( jak juz bede mogla sie z powrotem odchudzic, to wlasnie postawie na takie jedzenie jak piszesz, bez slodyczy, gazowanych napoi, smazenia, itp...

 

[aga4444]

Kurcze, mam stres Mój A idzie dziś na nieciekawe spotkanie załatwić pewną sprawę, a ja z kolei mam dziś klientowi coś wytłumaczyć bo on wywnioskował wczoraj że sama nie byłam pewna tego co mówię i zadzwonił poskarżyć się szefowej potem jak sobie przemyślałam to faktycznie nasza rozmowa tak wyglądała, bo raz zadzwonił i się pytał, ja mu powiedziałam, a jak zadzwonił drugi raz to nie dość że go dobrze nie słyszałam bo było głośno w biurze to jeszcze zgłupiałam i wolałam potwierdzić moją wersję u koleżanek. I to już mu się nie spodobało alfą i omegą nie jestem, warto chyba się upewnić niż strzelać w ciemno No i szefowa stwierdziła że źle przeprowadzona rozmowa z klientem. Kurcze, pracuję tam blisko 7 lat i jeszcze mi się to nie zdarzyło I teraz bardzo się denerwuję

3mam &&&& za A, a ty się klientem nie przejmuj przez 7 lat jeden jedyny... powinnaś order pracowniczy dostać:-)

Witajcie,
dziś M zawiózł małego do klubiku a ja na 11 umówiłam się z koleżanką na kawkę;-)na dziś jeszcze ciut prasowania , ale nie jest źle.
Dziunka zaciekawiłaś mnie co A ma za trudną sprawę..;-)poradzi sobie. Ty się tak nie przejmuj babo pracą. Jeden klient na 7 lat to pikuś

Marta ale masz fajnie...

a kiedy zdjęcia rudej kocicy ja się pytam... ;-)

hej

ja mam nawet dobry humor praca odmuliła mnie na maxaIgi troche daje czadu ale to normalka

DZiunka zawsze się jakis trafi klient , a raz na 7 lat to pikus jak dziewczyny piszą.w sklepach codziennie się "mądrzejssi trafiają" co wszystko wiedzą.no a przecież w Biedronce pracują same tępaki a klienci to sama inteligencja

ja olewam już takich...wprawa robi swoje...

a wiecie co wczoraj na magazynie znalazłam skarpetki z tą podeszwą gumową i pytam ile kosztuja a kierowniczka "a to idzie na wyprzedaż chyba 4 zł ale sprawdz" ja lece pod skaner patrzrę 4 zeta i wzięłam dla Igiego 2 pary...a przed swietami na bazarku kupiłam za 16 zł

Mama przestań z tymi laskami.ja też kiedyś wazyłam wiecej...trzymam kciuku za noworoczne postanowienie ;-):-)


wysusze włosy i śmigam po zakupy i na spacerek z małym łobuziakiem:-)

Cleo super ze praca się podoba i możesz sobie z wyprzedaży kupować:-)

Dziunka nie przesadzam. Wiesz ktoś może ważyć więcej i dobrze sie czuć w swojej skórze, więc Ty np nie musisz się za to wstydzić.

Co do granicy niedowagi czy nadwagi to ja na to nie patrze. Bo to zależy tez od budowy ciała. Dla mnie ważniejsze jest by ktoś dobrze sie czuł w swoim ciele. Oczywiście nie przesadzając w obydwie strony - bo to juz później podchodzi już pod chorobę.

z ust mi to wyjęłaś

Mama ja właśnie się źle czuję w swojej skórze. Chciałabym schudnąć ale boję się co to zrobi z moim brzuchem. Już teraz jest jak u kobity w ciąży, a jak schudnę to zostanie jeden wielki flak skóry i tak będzie sobie wisiał. No i piersi chyba mieć wcale nie będę. Po ciąży z Julią byłam chudzielcem, a potem przybrałam do 63 i było ok. Ale nie miałam pociążowego brzucha. A tu mi został i w tym pies pogrzebany. Choć jakieś kilka miesięcy po Asi ważyłam 63 i nie było chyba aż tak źle. Może faktycznie się wezmę za siebie.

Jaką masz dietę?

dziunka spróbuj tych ćwiczeń z linka tylko 8 min a daje naprawdę w kość

 

[Mama_i_Marcel]

Zobaczymy jak mi to wyjdzie ) Najwyżej bede to jakoś łączyc w chwilach słabości ;] Skoro kiedyś mogłam to i teraz moge.

Dziunka to bierz sie do roboty skoro Ci źle. Dla skóry dodatkowo ćwiczenia i inne pierdółki ujędrniające. Ja Sie zaszokowałam siostrą mojego D. Ewelina była babką nooooo taką sporą, od dziecka. Ale w ostatnich m-cach życia teściowej tak Eweline zżerały nerwy dosłownie ze zaczęła chudnąć na potęgę. Sama sie tego przestraszyła i zaczeła własnie chodzic do klubu na jakies cwiczenia by jej nie obwisło wszystko. Ile schudła nie chciała zdradzic ale ja sadze ze lekko 20 kg. Dzisiaj taka z niej lasssssssssssssska:

Juz nie pisze czy schudła bo chciała czy tak organizm zareagował ale po prostu jak sie przy tym pracuje nad sobą to zwisów mozna uiniknąć - choc tu tez duzo zalezy jakie mamy ciało ;-)

 

[dziunka24]

Zobaczymy jak mi to wyjdzie ) Najwyżej bede to jakoś łączyc w chwilach słabości ;] Skoro kiedyś mogłam to i teraz moge.

Dziunka to bierz sie do roboty skoro Ci źle. Dla skóry dodatkowo ćwiczenia i inne pierdółki ujędrniające. Ja Sie zaszokowałam siostrą mojego D. Ewelina była babką nooooo taką sporą, od dziecka. Ale w ostatnich m-cach życia teściowej tak Eweline zżerały nerwy dosłownie ze zaczęła chudnąć na potęgę. Sama sie tego przestraszyła i zaczeła własnie chodzic do klubu na jakies cwiczenia by jej nie obwisło wszystko. Ile schudła nie chciała zdradzic ale ja sadze ze lekko 20 kg. Dzisiaj taka z niej lasssssssssssssska:
Zobacz załącznik 422190
Juz nie pisze czy schudła bo chciała czy tak organizm zareagował ale po prostu jak sie przy tym pracuje nad sobą to zwisów mozna uiniknąć - choc tu tez duzo zalezy jakie mamy ciało ;-)

A widziałaś jej brzuch? Bo wiesz, gacie i gorsety podtrzymujące też są;-) Bratowa A ciało ma nie za bardzo, tu i tam fałdy mimo że szczupła, ale jak się wbije w swoje body to nic nie widać. W Rozmowach w toku było o kobietach które schudły kilkanaście-kilkadziesiąt kg i wcale a wcale szczęśliwe nie były, bo o ile pięknie wyglądają w ubraniu o tyle nago kiepsko i źle się czuły w swoim ciele... Jedynie operacje plastyczne, wycięcie nadmiaru skóry by pomogło.

Pewnie mam takie widmo zwisającej skóry z powodu nadmiaru informacji;-) poharatana jestem strasznie rozstępami. I już widzę siebie chudą i pomarszczoną:-( ale może się mylę i spróbuję tych ćwiczeń przytyć zawsze mogę z powrotem

 

[Mama_i_Marcel]

Tak widziałam, fakt ma rozstępy - ale przy tylu kg u niejtórych nie da sie ich ominąć. Ale płaściutka jest i jędrna Wiem bo widziałam a zreszta teraz chetnie chodzi w biodrówkach i bluzeczkach wiec....... Nawet bez oglądania "gołego" brzucha widac ze nie ma zwisu, bo gacie są nisko i majtasy czy gorsety nie wchodzą w gre.

 

[dziunka24]

No to mnie pocieszyłaś , dzięki :*

 

[Mama_i_Marcel]

Samą siebie też pocieszam przykładem Eweliny ;-)
Chociaż wiem ze mój brzuch nie bedzie az tak idealny bo po ciąży niestety jest jaki jest. Ale mi to nie przeszkadza. niech sobie bedzie pomarszczony ale bardziej płaski niż dotychczas ze mozna go z ciążowym pomylić......

 

[Ewelia]

Mama- ja też dołączam. Chcę schudnąć do 10 kg, ale 7 też mnie zadowoli. Chcę iść na Dukana, w zeszłym roku stosowałam tą fazę uderzeniową przez 3 dni, potem raz w tygodniu. Sporo wtedy karmiłam, więc stosowałam tą 3 fazę. Ale pamiętam że raz w tygodniu nawet pizze mogłam zjeść, na kolację 1 tosta z serem żółtym. Wiecie jak mi leciały kg, z 72 na 63 bardzo szybko poszło. Może nie tak szybko jak dziewczynom które stosowały tą dietę od 1 fazy ale ja byłąm zadowolona. Potem już od wiosny nie stosowałam jej i nie przytyłam nic, przytyłam właściwie od jesieni bo zaczęłam żreć jak głupia. Teraz też napewno nie będ stosować od 1 fazy bo wiem że nie dam rady. Kilka dni uderzeniówki a potem 3 faza. Taki mam plan, mam nadzieje że się uda jak w zeszłym roku.
Ale to zacznę od przyszłego tygodnia chyba,bo dzisiaj już kupiłam sobie zapiekankę na kolację, i sałatka Cezar z grzankami mi się marzy na weekend. Potem pożegnalna pizza, i od poniedziałku zaczynam

Edit. Brzuchem się nie przejmuję, jaki by nie był i tak będzie lepszy niż teraz