cześć dziewczyny
gawit, współczuję bólu.. wiem co to znaczy :/
anawawka, dziunka - mi nie zalezy jakoś żeby Ala była baletnicą :-) tylko szukam jej zajęć które by się jej spodobały i w których mogłaby nawiązywać kontakt z nowymi dziećmi bo ona jest dość nieśmiała. Im szybciej będzie to przełamywac tym lepiej.
dziunka - jeśli chodzi o ten tekst z FB, to generalnie uważam, że jest słaby - w ten sam sposób można wytłumaczyć każdy problem z dzieckiem. Mnie najbardziej przeraża to, że mogę ze skóry wychodzić a moje dziecko będzie chciało być akceptowane w grupie i pójdzie za tłumem - na to mamy minimalny wpływ. Ja jestem przeciwna narkotykom, trawce też - nigdy nie paliłam. Ale M palił i pewnie jeszcze zapali, chociaż odkąd jest ojcem zapalił raz i mówił że to już zupelnie nie ta frajda, bo zamiast głupiej radochy miał w głowie troskę o dzieci
Walentynek nie obchodzimy od zawsze
Byłam dziś na rozmowie z Ali panią wychowawczynią. Pani powiedziała, ze po świętach zauważyła że w grupie dziaci mają większy problem z koncentracją, szczególnie trudno ich utrzymać przy pracach plastycznych. I to faktycznie widać - Ali grupa jest średnio młodsza od drugich maluchów i te nasze prace są aż śmiesznie żałosne czasem
. A druga sprawa na którą ja też zwróciłąm uwagę i dotyczy nie tylko Ali to to, ze ma problemy z uważnym słuchaniem tekstu - nawet krótkiego. Ma problem z odpowiedzią zapytana o jakiś szczegół z tekstu. Wczoraj czytałam jej z takiej ksiażeczki z zadaniami, że ma obrysowac 2 jabłka, gruszkę i 4 truskawki i nie mogła zapamiętać w sumie co ma obrysować. Jak to u was wygląda ? Ala jak czytam jej jakieś bajki lub historie zwraca dużą uwagę na takie czynniki emocjonalne - czy coś jest straszne, smutne, czy komyś jest pezykro, wesoło - cała reszta interesuje ją dużo mniej.
Ehhh.. Zmeczona jestem, idę spać