reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Listopad 2009

reklama
już trochę kawał "przeterminowany" , ale wciąż mnie bawi ;-)
"Wczoraj dwa autokary z pseudokibicami ruszyły do Rzymu.Kibole słyszeli , że będzie dym":-p
 
Dzięki dziewczyny :-)

U nas też dzisiaj nieźle sypało:szok:

Mi się spodobał obrazek osiedla domków, z każdego komina czarny dym i tekst "Każdy ma swoje konklawe" :-D

Mi dziś dzień zleciał na robieniu zakupów. Najpierw z bratową, bo w sobotę wracają do NO więc sto rzeczy muszą kupić, zupełnie nie wiem po co ale nie moja sprawa. Potem obiad i ruszyliśmy do Leroya po pierdoły do mieszkania. W końcu po 7 latach dorobiłam się lampki nocnej do sypialni :-D (pomijając oczywiście fakt że sypialni też dopiero teraz się dorobiłam :-D ). Niby nic a jak cieszy:-D O takich drobiazgach jak lampka przypominamy sobie dopiero wtedy jak są potrzebne. Np. jak o 12 w nocy nie możesz spać a masz ochotę na czytanie;-)


Przed spaniem Asia przychodzi do pokoju, patrzę a ona wymalowana na czerwono:szok: Okazało się że krew jej z nosa poleciała, Julka jak zwykle nic nie zauważyła a Asia myślała że to katar i dawaj w rękaw :-D tylko dlaczego ta krew z nosa? Dość sporo jej było.
 
Dziunka ha ha robawił mnie Twój żart;-);-)Dziunka może paluszkiem sobie podrażniła nos w środku?
Sypialnia sprawdza się?:-pwygodna?
Etna może faktycznie Ala się z Tobą solidaryzuje i wstaje tak wcześnie. W sumie nie narzekam , bo przespała dziś kolejną noc.

Wieczorem schodzimy do sąsiadów, MOja siostra popilnuje dzieci :happy:
 
Ja nie wiem, o co Maciowi chodzi.... raz spi do 7:30, a potem pare dni pod rzad do 5. nic nie zmieniam. nie mam pomyslu co to moze byc... a ja potem caly dzien o kawie, jak zombie heh
 
Jak jest 6 to mi sie chce zyc, ale o tej piatej to masakra, jeszcze do tego uciszam Macia tak do 7 zeby sobie Tom pospal, bo potem bylby niezywy... a Maciowi akurat ok 5-6 najwiecej sie chce "gadac" :)
 
reklama
No właśnie nie wiem...Agrafka (nie mam jak Ci odpisać kochana) mi dziś napisała, ze to się zdarza w tym wieku i że suche powietrze osłabia naczynka w nosie, a u nas jest bardzo suche, wszyscy mamy spierzchnięte wargi.
U Asi to raczej nie od dłubania, bo leciało chyba dość porządnie, pidżama umazana, uderzona chyba też nie, powiedziała by.

Lotka moja mama to ma na co dzień, 5-5:30 pobudka Miłosza, ale wiele lat w ten sposób budzili się Maciej z Matim. Potem jak już starsi byli to bawili się razem, po cichu, zwykle klockami lego u siebie w pokoju i mama mogła spokojnie spać. Miłosz to trudny przypadek bo nie ma towarzystwa więc jak on nie śpi to i mamie nie wolno ;-)


Posprzątałam chałupkę (wiecie jak łatwo utrzymać porządek jak jesteśmy we dwie?:-) ), a teraz się relaksuję :-D
 
Do góry