ależ się naczytałam długo nie zaglądałam do was bo byłam na wyjeździe........szok prawie jak książkę jednym tchem czytałam
ja jutro mam wizytę i pewnie usg, jestem ciekawa....plamienia które króciutko miałam ustały, brzusi rośnie strasznie już sobie spodnie dresowe zakupiłam i kilka tuniczek nie wiem co to będzie w 8-9 miesiącu, z córcią tak nie tyłam....
ja jutro mam wizytę i pewnie usg, jestem ciekawa....plamienia które króciutko miałam ustały, brzusi rośnie strasznie już sobie spodnie dresowe zakupiłam i kilka tuniczek nie wiem co to będzie w 8-9 miesiącu, z córcią tak nie tyłam....


Ale moja lekarka powiedziała, że ona to w sumie nie widzi gdzie to poszło. I stwierdziła, że te kg podzieliły się na brzuch i piersi (już wyglądam prawie że jak dojna krowa za przeproszeniem :/ ). Jak będę miała chwilę to zrobie zdjęcie swojego wielkiego brzucha i wstawie hehe
Mam doła jak muszę się ubierać, bo nie mam już w co się ubrać! Jak założę coś zbyt obcisłego to zaraz mi moje fałdki widać! wrrrr
A te które mi pasują już mi się znudziły... A póki co finansów na ciuchy brak przez wesele.... Ech...